Wszystko mnie zachwyca na tej rabacie : paw przeglądający się w lustrze w czasie pląsania w wodzie, kule, kuleczki i kuliska. Najbardziech chyba mnie jednka zachwyca efekt zdublowania kul i optycznego powiększenia przestrzeni w lustrze.
Już wiem, że wiosną znów mój ogród dostanie więcej zimozielonych i trawek
Kindzia powodów może być wiele.... To wszystko zależy od stadium rozowju larwy , ktory trwa 3-4 lata. Na zimę zagłębiają się podobno na 80 cm w głąb ziemi...
Kasiu ja mam calutki trawnik żółty, wiem że mam glinę, ktora dusi korzenie trawy. Nie nakłuwaliśmy trawnika od momentu wykonania nawodnienia w obawie przed uszkodzeniem rurek. Ziemia jest tak zbita, że sądzę, że korzenie traw nie mają dostępu powietrza. Robimy dwa razy w sezonie wertykulację ale to za malo. Wiosną będziemy dzialac.
Wy się o mnie tak nie martwcie. Mnie to w ogóle nie stresuje Będzie okazja na zmiany w ogrodzie
Ja wychodzę z założenia co ma być to będzie czy mało mamy problemu w życiu aby się robalami przejmować? Najważniejszy jest dystans do wszystkiego
Aniu ja się trawnikiem nie przejmuję, mam złe podłoże i tak nadaje sie do wymiany. Założenie trawnika to dla mnie 1 dzień ale jak wypadają mi 2-3 letnie rośliny to się denerwuję.....
Sebciu właśnie to podejrzewam.... Wykopałam fragment i nic nie było ale wiosną sprawdzę dokładnie....
Własnie tak mi się nasunęło, że coś ją podgryza...
Ake mam jeszcze małe kopczyki ziemi na tarwniku. Muszę wysłać IPO pytanie co takie miniaturowe kopczyki powoduje