Nie nie za późno na pikowanie. Przecież niektóre nie mają jeszcze liści właściwych. Jak są długie korzenie a roślina ma na pewno okółki liści właściwych można korzenie przyciąć, żeby nie zawijać.
Ja swoje pikowałam jak miały te pierzaste.
Tylko deszczu i ciepełka i ruszy wszystko z kopyta, forsycja u mnie jedna już kolorek widać) Właśnie dokupiłam bratków i ide zaraz posadzić jeszcze do donic przed dom to zaraz weselej się zrobi Co do Laguny to Was posłuchamNiektóre pąki magnoli już pękają ale niektóre coś mi się czarne wydają.
Cmok. Odcmokuję
Hmmm Jakaś nienaparstnicowa ta naparstnica. Albo to jakaś wyszukana odmiana albo soczek brzozowy ma nieopisane dotąd właściwości
W przyszłym tygodniu mam plan wrócić do świata żywych ogrodników i odżyć wreszcie.
Witam, chciałam prosić o poradę. Dzieki Ewie ( dziękuję ) powstała taka wizja - chce posadzić platana kulistego, który zasłoni nas przed tym wielkim domem. Przy tym ogrodzeniu o długości ok 7m strona południowa, pod nim na całej długości płotu rząd turzyc i po obu stronach wyrastajace z traw klony palmowe sango-kaku ze względu na swoje czerwone gałęzie, opcjonalnie derenia białego, żeby również zimą coś zdobiło. Czy dereń ivory halo nadaje sie na tyl rabaty? Albo lepszy będzie wiekszy np.eglantissima? Czy taka kompozycja będzie tu pasować? Planuje zakupy w weekend i potrzebuje porad
1. Platan kulisty
2. Klon palmowy sango-kaku lub dereń biały
3. Carex zimozielony (tylko który wybrać hmmm)
Ja dzisiaj weszłam do B po bułeczki i już od drzwi roślinki do mnie się uśmiechały, szczególnie różyczki, bo były nimi drzwi wyjściowe w połowie zastawione. Ale nawet nie popatrzyłam w ich stronę. Stwierdziłam, że muszę sobie kanapki z domu brać do pracy, bo teraz wszędzie atak zmasowany na moja silną wolę będzie.
Ale rozumie zakup, bo obok ciemierników nie można przejść obojętnie Białe uwielbiam.
Reniu, ptaki cały czas są, jakoś chyba nie odleciały
No toś po czasie zaskoczyła
Róże jeszcze nie tnę, poczekam, część w styczniu korygowałam, bo ta pogoda w kratkę, dokończę nawóz i biorę się za patio.
Poidełko fajne, czasami zapominam tam wodę nalaćpozdrawiam
Dziękuję Basiu w końcu psy odpuściły i tylko ptaki korzystają
żurawki mam beznadziejne, wszędzie
dużo pies niszczy
chyba zetnę znowu przy ziemi, odbiją ok, jeśli nie pożegnam się
zbyt pracochłonne w stosunku do urody, to już wolę róże
cisy i bukszpany też..podsikuje
wole jednak suki
za to uwielbiam tę fazę przywrotnika, dosłownie ziemię w górę pcha