Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:51, 24 sty 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tak, to choiny. Najlepiej znaleźć im jakieś półcieniste/cieniste stanowisko. Tworzą fajne poduchy i co najważniejsze nie chorują, nie przemarzają, nie trzeba ich ciąć, nie kapryszą. Ideał.
maj

sierpień




I jak szybko nabrały u Ciebie masy. Pięknie im na tej rabacie. Rzeczywiście dla mnie idealne. Dążę do ogrodu, po którym będę mogła spacerować i bujać się na hamaku pod brzozami
Pszczelarnia 10:47, 24 sty 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
mira napisał(a)
Też już rozebrałam choinkę i pomyślałam że zamiast wiórków to może lepszy jest miękki papier z niszczarki - to już na kolejny rok.

A tymczasem wracam do tego co kiedyś Ci pisałam czyli do ogrodu idealnego .

Cytuję z poradnika Twoje Zdrowie Feng Shui - Philippa Waring rozdział o harmonii w ogrodzie

"Według jednego z najstarszych chińskich podręczników ogrodnictwa, Yuan Ze, idealny ogród powstaje tam, gdzie szorstkie powierzchnie kontrastują z gładkimi - to znaczy,gdzie skały równoważone są przez płynącą wodę. A zatem najlepszym miejscem na założenie ogrodu jest brzeg jeziora z widokiem na góry. W takim miejscu Chi jest w harmonii z człowiekiem i naturą"

a tu mam taką ilustrację



pozdrawiam





Miro,

ta harmonia ładna, tyle tylko, że już poza moim ogrodem jak dobrze rozpoznaję.
I widzę rdestowiec pośredni, który należy eliminować. Ja się z nim uporałam po 3 latach walki na śmierć i życie. Nie ma rdestowca są jeżyny.

Blaski i cienie nowego życia 10:44, 24 sty 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Urszulla napisał(a)



Wszystko mnie wciągnęło i cieszy

Teraz pocieszam się takimi kolorkami.

Jak przyjdzie wiosna i święta będzie seledyn a latem liliowy

Super świece, kolorki moje ulubione...nie znałam Cię od tej strony, odkryłaś w sobie duszę artystyczną, dekoruj jak najwięcej
Ogród pod lasem 10:38, 24 sty 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21594
Do góry
UrsaMaior napisał(a)


No miałam kiedyś taką koleżankę Toszkę, ale tak się dawno nie odzywała...



Kaśka, wiesz, aż tak diametralnej różnicy to nie będzie haha Ale może chociaż rośliny będą trochę lepiej rosły Dylemat mam ze środkową, bo miały by kwiaty, a oczywiście w oko wpadło mi to:



Ale nie, nie, jeżówki będą



Oj tak. Szczególnie sprzątania będzie się działo haha


Hej!
Mam tego samego pina na tapecie
Bede sadzić kulki z bukszpanu przed derenie...
Ogród pod lasem 10:34, 24 sty 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9048
Do góry
Toszka napisał(a)
No to teraz czekam na zmianę aranżacji


No miałam kiedyś taką koleżankę Toszkę, ale tak się dawno nie odzywała...

Kasia_CS napisał(a)
Nie mogę się doczekać co wymyslisz, masz teraz pole do popisu i choć trochę więcej upragnionego słoneczka. Trochę Ci się poszerza zakres możliwych roślin


Kaśka, wiesz, aż tak diametralnej różnicy to nie będzie haha Ale może chociaż rośliny będą trochę lepiej rosły Dylemat mam ze środkową, bo miały by kwiaty, a oczywiście w oko wpadło mi to:



Ale nie, nie, jeżówki będą

Iwona100 napisał(a)
Oj to się będzie działo wiosną u Ciebie. Czekamy z niecierpliwością.


Oj tak. Szczególnie sprzątania będzie się działo haha
Nasze storczyki 10:00, 24 sty 2018


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Do góry
Przez otwieranie balkonu i różnicę temperatur kwiaty zgubiły w ciągu kilku dni odbudowuję je już conajmniej rok ale nie wrzuciłam ale długo to trwa i jeden już zakwitł☺


Teraz kupiłam w markecie takie




Ten gubi pączki nie wiem dlaczego ma ładny zdrowy pąk potem źółknie i usycha ,a sam storczyk jest zielony (liście )i nawoźę.
Korzenie chyba są ok nawodnione prawda ?

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 09:56, 24 sty 2018


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Hej Bożenko
Dałabym zabić za ten widok
Jest droooogo, ale może Rodzice mnie jakoś poratują i nie ma mowy o rozpoczynaniu czegokolwiek.

Ogrodziłabym sobie, wysprzątała i miała gdzie jeździć w weekendy Prąd i woda jest
I sadziłabym. Szerokość działki od drogi 36 metrów, nie ma szans żeby wzdłuż ulicy wsadzić dom, ale w miejscu starej stodoły, w głębi ciut?
I budować za parę lat jak nazbieram kasę. Hmm

nie wiem tylko po co mi kawał lasu

Ogród w cieniu brzozy 09:55, 24 sty 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Żółta nn kwitła do końca września, wtedy musiałam ją już przesadzić, a biała miała przerwę, po przycięciu kwiatostanów zakwitła ponownie, tu fotki z września.

Nasze storczyki 09:50, 24 sty 2018


Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071
Do góry
Moje storczyki były takie


Ogród w cieniu brzozy 09:48, 24 sty 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Jaka to piwonia? Fajnie płaska i dorodna. Trzyma się w wazonie?

Skąd masz nasionka tych dziewann? Ta żółta jest cudna.


Biało-fioletowo-różowo. Gdzieniegdzie śnieżnożółto - sielsko i romantycznie.


Nie widać obrazka, a pokazałam ostatnio dwie Duchesse de Nemours oraz Bowl of Beauty, obie ścinam do wazonu, białą dla zapachu, a różowa dłużej się utrzymuje.
Dziewanny mam ze sklepu, trochę poleżały zanim je wysiałam gdyż myślałam, że uda mi się kupić gotową sadzonkę dziewanny austriackiej.
Ta żółta jest dla mnie nadal nn, mam jeszcze jedną nn białą. Ta podobnie, kwiaty rozwinięte ma do południa, później zamyka, posadziłam ją w cieniu drzewa i wydaje się, że jej to odpowiada, szybko zasychają jej dolne liście więc potrzebuje zasłonięcia. Zwraca uwagę bielą swoich kwiatów.
Obie, możliwe, że będą dwuletnie, zaschły im dolne rozety.


Ogrodowy spektakl trwa ... 09:36, 24 sty 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
mira napisał(a)
Nakarmiłam ptaki i złapałam za aparat.
Co cykłam fotkę to zaraz uruchamiało się myślenie o tym co trzeba zrobić - zamiast beztrosko pogapić się na zimę


na tej studni - nowe dzieło roku 2017 - pozostało zagospodarowanie terenu wkoło - nie wyrobiłam jesienią - obsadzę tam cały teren - won z trawnikiem

i na tej studni ustawię donicę - dużą misę - jednego dnia widzę przewieszające się kolorowe petunie wilce i co tam jeszcze a innego dnia białe róże okrywowe - i co z tym zrobić ?





a tu szybka i prosta robota trzeba będzie wyciąć - luty



a tu stałam najdłużej i dumałam o cięciu i z lewej i prawej - luty





Zapraszam Cię od wiosny do mnie częściej na wątek

Studnia miodzio kojarzy mi się wątek ze studnią, różą i rabatą. Jak sobie przypomnę to zalinkuję.

Właśnie znalazłam, to u Ewy bacowej ale link mi nie chce się załadować przez telefon. Pozdr.

Blaski i cienie nowego życia 09:29, 24 sty 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
mira napisał(a)
Ula to już 6 lat leci tak czy siak gratulacje za dzieło ogrodowe - to miło czytać jak ktoś pisze że jest zadowolony z tego co zrobił.
Teraz będzie Cię cieszyć jeszcze bardziej.
Pogapiłam na róże - śliczne.
Lecimy tak samo z wątkiem

pozdrawiam


Myślę że z ogrodem jesteś bardzo z przodu przede mną ale miło mi będzie jak mi pokibicjesz Dzięki za odwiedzinki

Róże jeszcze w innym wydaniu

Ogrodula 09:27, 24 sty 2018


Dołączył: 30 sty 2017
Posty: 643
Do góry
Zrobiłam jeszcze mini ogródek
Ogród w cieniu brzozy 09:25, 24 sty 2018


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Urszulla napisał(a)


Piękne te ujęcia roślin. Szczególnie to drugie to taka moja kokorystyka o wysiewach czytałam, że już zaczęłaś. Trochę bym się bała chyba że wiosna przyjdzie w marcu. W zeszłym roku w marcu zaczęłam wysiewy. Przypomniałaś mi o lobelii. Miałam w zeszłym roku ją siać ale miejsca by brakło.

To również moja ulubiona choć w tym roku odkryłam inną, będę pisać o niej.
A te wysiewy to są zadołowane w doniczkach na zewnątrz, więc powinny kiełkować najwcześniej w marcu, a hortensja wykiełkowała przez to chwilowe ocieplenie, pewnie te 8st. jej wystarczyło, dlatego w domu jej było za ciepło.
Lobelię miałam w tamtym roku białą i taką jak niżej.
Zakręcony ogród 08:21, 24 sty 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
Zachęcona dobrymi opiniami nt brzózek narysowałam pewien plan. Nie mówię,że już ostatecznie zdecydowana jestem ale próbuję . Co ostatecznie zostanie wyjdzie w praniu


I tak naprzeciwko tarasu jest drewniany podest. On został w pełni zaakceptowany i jego realizacja nastąpi na pewno w tym sezonie.
Po prawej stronie od tarasu jest szpaler aureospicaty, którą zamierzam przycinać na równy żywopłot. Pod nią Limki i hakone (Jest to południowa strona i jak Asia Makadamia słusznie stwierdziła będzie tam cień od tujek )
W rogu będzie nigra pod którą nie wiem co dać.
Dalej jest dość wąsko więc może po prostu rząd morning light obsadzony kulkami.
Dalej podest drewniany , który dookoła chce obsadzić trawkami
Dalej ewentualny zagajnik brzozowy
i na konću rosna Limki / Gracimiliusy, które tam zostawię bo im tak dobrze

Macie jakieś pomysły,żeby ten plan nabrał ogrodowiskowego stylu ?
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 07:55, 24 sty 2018


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
JoannA napisał(a)

Taki miły dzień dzisiaj Otwieram kolejnego szampana dla wszystkich gości.
I kwiatki rozdaję

Oryginalna podpora...co to za clematis śliczny jest...czy to ten z niziutkich?

W głowie mi się już zakręciło od szampana czy od kwiatków
Zakręcony ogród 07:55, 24 sty 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
daszum napisał(a)
Również jestem fanką brzóz w ogrodzie. Mam dwie pospolite posadzone na końcu w 2 rogach działki i 3 doorenbosy posadzone wiosną ubiegłego roku w taki trójkącik. Cieszą mnie jedne i drugie. Jeszcze nie śmiecą bo są młode, a nawet jak będą śmiecić to im to wybaczę, bo brzozy w moim ogrodzie po prostu musiały być i już.

W tajemnicy Wam powiem, że ta jedna zwykła brzoza jest wykopana z pola. Kiedyś moja mama zwiedzała mój ogród (gdzie w każdym rogu sąsiad albo i kilku) i głośno komentowała, że ta kradziona brzoza najładniej rośnie


Tak więc popieram wybór brzóz do Twojego zakątka. Wrzosów nie mam i na razie nie planuję.


Kolejna na tak, dzięki
Co do polnej brzozy to jest tak jak z kundelkiem, nie wiesz co z niego wyrośnie ale będzie najukochańszy i najbardziej oddany
Ja mam za płotem od frontu takie brzózki samosiejki. Rosną na wale i od maleńkich obserwuję co z nich wyrośnie
Ogród Muszelki 07:47, 24 sty 2018


Dołączył: 17 kwi 2014
Posty: 199
Do góry




Na Stubnerkogel jest całe wzgórze pokryte azaliami japońskimi. Byliśmy w czerwcu i trafiliśmy jak pięknie kwitła. Wzgórze wyglądało cudnie. Dobrze mieć zdjęcia i wieczorami móc wspomnieniami wrócić do tych widoków.
Ogród Muszelki 07:43, 24 sty 2018


Dołączył: 17 kwi 2014
Posty: 199
Do góry
Muszelka napisał(a)


Mari, my na lodowiec wędrowaliśmy piechotą, szlakiem z Heiligenblut (pewnie ten kościół też poznajesz?)
Malownicza, kilkugodzinna trasa. Mimo świetnej pogody nie spotkaliśmy po drodze żywej duszy!



Tak oczywiście że pamiętam. Po drugiej stronie mieliśmy nocleg w Fusch. Niestety my lodowiec z drogi wysokogórskiej podziwialiśmy. Świetny przejazd a pogode mieliśmy folderową.

Z trekkingu to zaliczyliśmy w Zell am See szczyt Schmitten a także w Bad Gastein Stubnerkogel. Na pierwszym szlaku mijaliśmy dosłownie 4 osoby - byliśmy zdziwnieni po tym co można spotkać na naszych polskich szlakach - tam raczej wszyscy kolejkami jeżdżą. W Bad Gastein na szlaku ani jednej osoby - nawet nam ludzie z kolejki machali i pokazywali "ok". Szlak w obu przypadkach pod kolejką przebiega albo ją przecinał. Chcieliśmy na Imbachhorn wejść ale niestety zabrakło czasu a plany były też aby inne atrakcje zobaczyć. Innym razem nadrobimy. Pozdrawiam
Ogród Muszelki 23:59, 23 sty 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies