Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 11:31, 03 lut 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
kasja83 napisał(a)
Tak przy piątku ujawniam się dalej.
Do kupienia trawy:
Miskant ML,
rozplenica Hameln
Molinia Moorhexe
Trzcinnik krótkowłosy
Sporobolus heterolepis
Carex Montana
Hakone Albostriata

i teraz kwestia Ptasich Łapek przed domem-w rabacie w bruku-jak zdechły-coś tam muszę innego wymyśleć.

Fajne wybrałąś
a do bruku daj niskie Miłki, są piękne, niziutkie, a nad nimi cudowna różowa mgiełka jak kwitna, potem ładnie się wybarwiają. Lubią suche miejsce, choc na starcie o wilgoć trzeba zadbać.
Podmiejski ogródek 10:32, 03 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Mnie się wydaje, że kwitną podobnie długo. Tylko u pełnych wygląda to gorzej, bo przy gatunku albo dobrych odmianach (mniej nachalna od posiadanej przeze mnie Hoppe a polecana przez mistrza Oudolfa i posiadana przeze mnie to 'Fatal Attraction’ (kolor cerise pink)), przekwitanie jest ładniejsze (nie takie szaro - kosmate).

Akcentuję stan posiadania, wybacz: ale Hope jest taką pięknością o bardzo dużym okrągłym środku. A fatalna atrakcja zgrabną kępką o dość wyraźnym karminowym różu.


Ta biała trawa na jednym pinie wygląda mi na jakąś młodą lasecznicę (ale ona lubi słońce chyba) albo mozgę. Dobrym rozwiązaniem jest cienioznośny miskant 'Variegatus'.



Jednym słowem: fatal atraction zamiast hope - check

Variegatus powiadasz? Dołączę go do listy chciejstw (wysoki jest i będzie robił ładny kontrast z ciemnym cisem) jeśli tylko znajdę dla niego miejsce

Pszczelarnia napisał(a)
Czy pod lipami utrzymasz wilgotność dla paproci?


No, to jest moje zmartwienie. Dodałam dużo gliny i kompostu na tą rabatę, podlewać będę i zobaczymy, czy to wystarczy
Chociaż mam wrażenie, że przy lipach nie jest tak źle jak pod świerkami. Na jedynym słonecznym kawałku nie mogę trawnika utrzymać...
Nowocześnie u Kasji...kiedyś będzie:-) 08:23, 03 lut 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Tak przy piątku ujawniam się dalej.
Do kupienia trawy:
Miskant ML,
rozplenica Hameln
Molinia Moorhexe
Trzcinnik krótkowłosy
Sporobolus heterolepis
Carex Montana
Hakone Albostriata

i teraz kwestia Ptasich Łapek przed domem-w rabacie w bruku-jak zdechły-coś tam muszę innego wymyśleć.
Podmiejski ogródek 22:59, 02 lut 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
makadamia napisał(a)
Zasadniczo, taka właśnie jest jego proweniencja

Pozostaje pytanie: jaka jeżówka? Na pewno musi być różowa. Chciałabym, żeby jak najdłużej kwitła i żeby była nie niższa niż 60 cm. Podobno "Hope" się wyróżnia pod względem długości kwitnienia, ale jakoś nie mam do niej przekonania. Czy pełne odmiany kwitną jakoś znacząco krócej?


Mnie się wydaje, że kwitną podobnie długo. Tylko u pełnych wygląda to gorzej, bo przy gatunku albo dobrych odmianach (mniej nachalna od posiadanej przeze mnie Hoppe a polecana przez mistrza Oudolfa i posiadana przeze mnie to 'Fatal Attraction’ (kolor cerise pink)), przekwitanie jest ładniejsze (nie takie szaro - kosmate).

Akcentuję stan posiadania, wybacz: ale Hope jest taką pięknością o bardzo dużym okrągłym środku. A fatalna atrakcja zgrabną kępką o dość wyraźnym karminowym różu.


Ta biała trawa na jednym pinie wygląda mi na jakąś młodą lasecznicę (ale ona lubi słońce chyba) albo mozgę. Dobrym rozwiązaniem jest cienioznośny miskant 'Variegatus'.


Czy pod lipami utrzymasz wilgotność dla paproci?
Ranczo Szmaragdowa Dolina 13:29, 02 lut 2017
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Zrobiłam dzisiaj przegląd wstępny ogrodu i już wiem, że straty są ucierpiały trawy, trzmieliny, dąbrówki, firletki, naparstnice nie widomo jeszcze co więcej
Ale udało mi się skończyć przecinkę w sadzie



a jak ty to stwierdziłaś???

te rośliny to dopiero ocenisz w kwietniu / maju ..... jest luty wszystko śpi .....mało tego to co przeżyje zimę i mrozy ...może zgnić w marcu albo w kwietniu .....zwłaszcza trawy ..... tak było w zeszłym roku ....był pomór ....ale one nie przemarzły a zgniły .

w zeszłym roku u mnie miskant Morning Light ruszył dopiero w maju ....tak więc do kwietnia z ocena strat mrozowych dla traw i bylin to bym się wstrzymała.

wyjątkiem sa róże ...po czarne pędy nie rokują!

PS. trzmielinę jaka masz odmianę?

bo taka nie przezimuje....a wzeszłym roku markety były nią zapchane
http://www.szkolkapawica.pl/katalog-roslin/trzmielina/trzmielina-fortunea-harlequin
Mały balkon prostokątny 14:16, 01 lut 2017

Dołączył: 01 lut 2017
Posty: 2
Do góry
Jak chcesz szybko zazielenić balkon to pomyśl nad Rdestówką. To co widać w centralnym punkcie kadru, urosło w cztery miesiące od takich badyli.





Jak lubisz trawy to mietlica rozłogowa tworzy fajne kształty i można ją powiesić lub pozwolić płożyć. Problem z nią jest taki, że nie toleruje przesuszania i w upały w dwa dni potrafi się zasuszyć nie do uratowania jak nie jest codziennie podlewana.



Miskant jest super, szybko rośnie, ładnie zasłania i jest odporny na warunki panujące na balkonie. Obecnie mam dwa miskanty, jeden to Miskant Zebrinus ale nie wiem dokładnie jaki jest drugi bo dostałem jego korzenie w prezencie. Dorasta do ok 1,5-1,7 metra. W tym roku posadzę jeszcze Miskanta olbrzymiego. W zimie ładnie usychają i wyglądają tez bardzo atrakcyjnie, szczególnie z pióropuszami.

Od zera do takiego wzrostu rośnie w około 3 miesiące.






Drzewko polecam Wierzbę japońską. Błyskawicznie rośnie, bardzo dobrze znosi cięcie (w zeszłym roku ciąłem co około miesiąc) i bardzo efektownie wygląda.


Tak wierzba wyglądała po kupnie i pierwszym przycięciu.


Tak w środoku sezonu.


Podmiejski ogródek 15:28, 31 sty 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Do góry
Z mojego doświadczenia (dosyć krótkiego ) wynika, że pewniakami są podstawowe gatunki. Nie giną po zimie, szybko przyrastają i nie chorują. Postawiłabym na zwykłą jeżówkę purpurową. U mnie faktycznie glina, wiec krwawnikowi było za dobrze i się wyniósł. Z moliniami nie mam doświadczenia. Rosną u Pszczółki i Oli-Leona. Rozplenie kocham miłością dozgonną. Jakoś nie kojarzą mi się z pokładaniem. Mają piękny, fontannowy pokrój. W dobrej ziemi potrafią jednak wybujać.
Kolor prosa zależy od odmiany. Niebieskawe jest Heavy metal. Miskant ML to dobry wybór. Dla mnie to jeden z piękniejszych miskantów.
Ogród na piasku i z wielkim murem 13:51, 31 sty 2017


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Do góry
Alicja169 napisał(a)
Podobają mi się trzy propozycje:
Agaty:
trzmieliny na pniu (ale jaka odmiana)
Ani:
bukszpan Latifolia Maculata
lub Golden Tuffet

W sprzedaży są silvery albo goldy. Zależy jaką chcesz mieć tonację, ciepłą, czy zimną.
Miskant dosyć wysoki rośnie, nie lepsza rozplenica jakaś?
Ogród na piasku i z wielkim murem 16:43, 29 sty 2017


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Rośnie tam:
1. atkinidia (pnącze na murze)
2, dwie żółte róże (pózniej znajdę nazwę)
3. dwa clematisy (montana i...)
4. mały lilak "Palibin"
5. trochę zielonych żurawek
6. yuki ogrodowe
7. trzmieliny płożace
8. zadarnione barwinkiem
9. dwie trawy Variegata
10. jakiś miskant (nazwa uleciała)

uff, chyba to wszystko, może jeszcze jakaś hosta..
Ogródek Iwony II 23:03, 26 sty 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
A ten Miskant Memory to kwitnie tak jak KF?
Ogródek Iwony II 09:57, 26 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
No Sylwia fajne propozycje podsunęła. Ja też lubię te biało kwitnące miskanty.
Memory to ja muszę koniecznie sobie sprawić ale on faktycznie jest duuuży.

Teraz jak patrzę na fotki Kleine Fontane to myślę że ten mój miskant NN to chyba on.
Ogródek Iwony II 23:18, 25 sty 2017


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Wygooglowałam. Wysoki.
Liście takie sobie. Pióropusze śliczne.
Chciałabym miskanta tak ładnego pokrojem, jak Gracilimus i by kwitł na biało ...
Słońce rano...



A znasz miskanta chińskiego Herman Mussel? tu
Z białych to jeszcze Kleine Fontane mi się kojarzy. taki
i Ballerina taka
Typografia ogrodu 23:02, 25 sty 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Magda70 napisał(a)


Moje sa tak grubie , że sekatorem nie ma szans ciachnąć.
tez dlatego se rozplenica ma inne liscie niz zdrewniay miskant. tak z mojej obserwacji. ja jeszcze daje giganteusa ciać nozycami szpalerowymi (wycięty w sylwestra) a grubosci mu nie brakuje. tyle ze jego pędy są zdrewniale a nie gietkie jak u rozplenicy
Ogródek Iwony II 21:54, 25 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Iwonka a Miskant Memory? Nagrodzony na Expo 2016.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:49, 24 sty 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44164
Do góry
Madzenka napisał(a)


Kasya Silberfeder to największy i najszerszy miskant u mnie. Ale za to swietnie zasłania tam gdzie taka potrzeba


ja poki co jestem bardzo niezadowolona bo sie rozwala na boki, nie trzyma pionu i przez to jest brzydki
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 19:00, 24 sty 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kawa trzymamy się i nie dajemy przeciwnościom losu

Mirello kiedyś ktoś mi powiedział, ze zatęsknię UE jeszcze do bagna w moim ogrodzie, gdy rośliny podrosną. Wystrzczyly 3-4 lata i nie ma śladu po bagnie

Eee tam najintensywniej jeździ na nartach Śląsk, Małopolska, Dolny Śląsk. Potem lubuskie, wielkopolskie, mazowieckie
Nie wiem jak u Was z Rezszowem ale pewnie podobnie jak Śląsk i dolny Śląsk...
Teraz na nartach jeździ zdecydowanie więcej osób a sezony coraz krótsze. Każdy chce się nacieszyć białym szaleństwem stad tłoki.

Kasya Silberfeder to największy i najszerszy miskant u mnie. Ale za to swietnie zasłania tam gdzie taka potrzeba
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 07:38, 20 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kasiek napisał(a)
Wiem Danusiu A z jakimi trawami widzialabys buki?


Może z rudymi, u mnie był Carex 'Frosted Curls'.
Jeśli bordowe i lubisz kontrasty to miskant 'Variegatus' lub 'Morning Light', ale to wszyscy mają. Posżłabym w rude, do tego pełne jeżówki mocno różowe. Tulipany w to. Dwa odcienie różowego, blady i ciemny.
... Kiedy czegoś gorąco pragniesz... 12:18, 19 sty 2017


Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 446
Do góry
Witajcie dziewczyny u mnie Dziękuję za ciepłe słowa.
Wendy siedzę od Twojego wpisu u ciebie w wolnej chwili, przebrnęłam przez około sześćdziesiąt parę stron i jestem pod wrażeniem
Cudny masz warzywnik. Domek mam ciut większy od Ciebie, ale ogród dużo mniejszy niestety. Wolałabym większy, mogłabym poszaleć z drzewami, a tak pozostają mi tylko szczepione i karłowe.
Agdulko podczas przeprowadzki z tyłu domu moje chwaściory też zarosły na wysokość ludzką, bo nie miałam czasu wtedy zajmować się ogrodem. Na szczęście tata z bratem wtargnęli z pomocą i szybko utworzyliśmy w większości lebiodowy kompostownik.
W porównaniu do mojego stanu psychicznego z początku wątku, do stanu, w jakim jestem dziś - wiele się zmieniło. Na ogół jestem wielką optymistką. Pierwsze wykopaliska w ogrodzie przysporzyły u mnie chwilowy kryzys, ale już jest dobrze
Mozolna praca, po której widać efekt choćby najmniejszy - daje ogromną satysfakcję.
Nic nie podnosi mi tak poziomu endorfin, jak praca w ogrodzie, taniec i jazda na rowerze. No i może jeszcze bliskie chwile z mężem, które powinnam wymienić na początku
Zostanę tutaj, bo dobrze być wśród ludzi, którzy podzielają moje zamiłowanie. Z chęcią będę słuchała dobrych rad i odwiedzała inne ogrody.
Od momentu przeprowadzki nie ma wolnej chwili w dzień i w nocy, żebym nie myślała nad roślinami, nie czytała, oglądała programów ogrodowych.
Dostałam na głowę, przepadłam po prostu. Ogród stał się dla mnie chyba ważniejszy, niż wnętrza domu

To teraz trochę opowiem o nim.
Chciałabym kiedyś osiągnąć efekt sielski, anielski, wiejski, romantyczny, trochę angielski. Nie lubię ogrodów "pod linijke", nawet kiedy M kosi trawę jestem niezadowolona, bo wole, kiedy rośnie jak chce. Niestety rośnie jak szalona, ale z czasem przybędzie innych roślin, a trawnik ograniczę do minimum.
Przed domem jest ziemia dość gliniasta, wymieszana z warstwą ziemi piaszczystej. Strona północno-wschodnia, wschodnia.
Planuję dużo kwiatów, nie będę tu wypisywać za bardzo, ale podam przykład, że posadziłam łubin, kocimiętkę, naparstnicę, ostróżki, maciejkę, itp. Mam tam magnolię George Henry Kern na środku trawnika, przed oknem sypialni oraz lilaka przy granicy działki, po drugiej stronie prowizorycznej ścieżki mam kalinę koralową opulus. W narożnej części od strony północy mam część, która była "łąką kwietną", w rezultacie front stanowiły ogromne kosmosy, reszta to wysoka trawa z zielskiem, chyba muszę kupić inną mieszanką, tą się zawiodłam.
Nad ścieżką prowadzącą na werandę mam pergolę na pnące róże.
Idąc dalej - bok domu od strony garażu, północny zachód. Dostęp światła od południowego zachodu i północnego wschodu. Latem słońce praktycznie cały dzień.
To największe śmieciowisko. Jeszcze całe nieprzekopane. Tata siał mi tam groszek i wyrósł W części bliżej frontu jeszcze glina i zastoiska wody. Myślę, że to najlepsze miejsce na wykonanie jakiegoś suchego strumienia lub oczka wodnego w przyszłości. Raczej nie obędzie się bez mini koparki, bo ręcznie nie będę mieć sił tego zrobić.

Z boku domu wzdłuż była ścieżka pod ścianą, teraz ją pofałdowałam i w narożniku, koło rynny zrobiłam lekko uniesioną rabatę, na którą powędrowała jedna anabelka i pójdą byliny do cienia.
Dalej, w głąb ogrodu były truskawki ( przeniosłam do tyłu na jesieni)i warzywnik ( przenoszę do narożnika ogrodu na fundamencie od stodoły będą jak już pisałam podniesione grządki). W tamtym miejscu posadziłam lipę drobnolistną Lico szczepioną. Pod nią w przyszłości przodem do oczka, tyłem do warzywniaka będzie ławeczka.
Między ławką, a warzywniakiem będzie małe poletko lawendy i przeniosę pod płot dziką różę caninę, którą gwizdnęłam z nasypu kolejowego i na razie rośnie z tyłu.

Tył ogrodu ma jakieś 7-8 m od domu do płotu i 25 m szerokości, na razie to głównie trawa.
Pierwotnie miał powstać taras, ale teraz się zastanawiam, czy nie postawię stołu i ławki na trawie, a wyjście tarasowe zrobię tylko ze dwa schodki z drewnianą poręczą " na krzyż".
Z okna tarasowego widzę ( na środku pomiędzy domem, a płotem) posadzoną jesienią brzozę doorenbos szczepioną ( chciałabym jeszcze ze dwie na powieszenie kiedyś hamaka, ale mało miejsca chyba by miały), pod którą są bodziszki, trawa miskant mornig light i proso northwind. Myślę jeszcze nad dereniem sibirica. Pod płotem po długości mam jeszcze anabelkę lilaki i dalej ognika. Sądzę, że ta kompozycja nie zostanie tak na stałę, coś mi w niej nie będzie grało.
Idąc w kierunku południowo-zachodnim mam malutki sad karłowych drzew: malinówka, papierówka i reneta, a także śliwka węgierka. Przed nimi teraz są truskawki.

Strona południowa, południowo-wschodnia to wąski pasek ziemi od sąsiadki na granicy działki stoi szopka, pod ścianą domu mam winogrona, ukrywam tam śmietnik oraz suszarkę na pranie .
Priorytetem jest osłonięcie się od strony okna tarasowego na przyszłą budowę.
Cały czas rozważałam, czy sadzić żywopłot, czy luźne nasadzenia, które bardziej mi się podobają.

Mam do zagospodarowania jeszcze choinkę, którą dwa lata męczyłam w donicy. Sporo urosła i muszę dać jej wreszcie spokój. Nie mam pojęcia, gdzie będzie pasowała
Prawdopodobnie to świerk srebrny, chociaż ona jest raczej zielona, niż srebrna ( najbardziej lubię zielone liście na roślinach, za kolorowymi latem nie przepadam, co innego jesienią)
Poniżej wymieniam rośliny, które chętnie będę widzieć u siebie w ogrodzie, wiem, że jest ich za dużo gatunków i dlatego tak ostrożnie podejmuję jakiekolwiek decyzje.
- Róża Mme Alfred Carriere
- róża okrywowa THE FAIS
- róża Pnąca NEW DAWN
- BERBERYS RED PILLAR
- Berberys GREEN CARPET
- HORTENSJA BUKIETOWA PHANTOM
- Kalina koralowa Compactum
- Ostnica trzcinowata Anemanthele Pheasants
- Wełnianka Pochwowata
- Trawa Włosowata Muhlenbergia Capillaris
- Imperata Red Baron
- Miskant Gracillimus
- ROZPLENICA JAPOŃSKA HAMELN
- MISKANT GIGANTEUS
- TRZCINNIK KARL FORESTER
- Turzyca ceglasta Carex Prairie Fire
- Długosz królewski ( do cienia na rabatę pod anabelkę)
- TOJEŚĆ ORSZELINOWATA
- Betula utilis 'Long Trunk'
- Betula pendula 'Fastigiata'
- Brzoza Ermana Betula ermanii
- BRZOZA TROST'S dwarf
- BRZOZA MAGICAL GLOBE
- Świerk pospolity Inversa szczep
- JODŁA KOREAŃSKA
- SYBERYJSKI KOSACIEC ( oczko wodne)
- Jodła balsamiczna
- Świerk SERBSKI
- Świerk SERBSKI Pendula Bruns
- CIS POSPOLITY
- SOSNA CZARNA PINUS NIGRA GREEN TOWER
- GRUJECZNIK JAPOŃSKI
- Wiąz holenderski HILLER
- Budleja Dawida NANHO BLUE
- HIBISCUS syryjski
- TAWUŁKA ARENDSA PEACH BLOSSOM
- TAWUŁA van HOUTE'A
-Tawułka chińska Pumila -
- ASTILBE TAWUŁKA ARENDSA WHITE
- KARMNIK OŚCISTY na ścieżki
- RUNIANKA JAPOŃSKA
- ITEA WIRGINIJSKA 'HENRY's GARNET'
- PĘCHERZNICA KALINOLISTNA ZIELONA
- Głóg dwuszyjkowy Paul's Scarlet
- KRZEWUSZKA WEIGELA CANDIDA
- Leszczyna purpurowa
No i tak bym jeszcze pewnie wymieniła wiele, bo co mnie zainteresuje - dodaję sobie jakieś zakładki w tablcie, itp.

Teraz będę wdzięczna za wszelkie rady jak się osłonić ładnie i szybko przed budową od strony tarasowego okna.
Co z tych roślin nadawałoby się u mnie i w jakie miejsce, a co absolutnie odpada, bo np. jest za trudne, za bardzo się rozrasta wzdłuż i w szerz, itp.

Postaram się jak najszybciej narysować jakąś mapkę ze stronami świata i tym co już jest, to na pewno będzie łatwiej sobie wyobrazić.

Acha zapomniałam dodać, że prócz śmieci i tej gliny z przodu i kawałek z boku ziemia jest ładna, czarna, klasa 3B.

Z góry dziękuję pięknie za każdą radę


Zaczynam dodawać załączniki.
Pierwszy, to moje bazgroły z oznaczeniami stron świata.








Anna i Ogród 21:58, 18 sty 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Sima napisał(a)
Miskant aniołek

Aniołek? Super. Mam prywatnego aniołka w ogrodzie
Anna i Ogród 16:30, 18 sty 2017


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Do góry
Miskant aniołek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies