Zmieniłam tytuł wątku, tak będzie lepiej.
Polecam świerka serbskiego, można go ciąć, bo 8 metrów przekroczy. Igły też mu lecą, ale nie jest to tak uciążliwe. Coś też go może zaatakować, ale nie jest tak powszechne jak przy jodle, czy świerku kłującym.
Spełnia najwięcej wymogów. Na plantacji choinek nie kupuj, kup wypasionego egzemplarza odpowiedniej wysokości i zagęszczonego cięciem. Warto, bo będziesz stale na niego patrzeć, w twoim rejonie szkółek nie brakuje, a jak nie ma to z Niemiec przywieź.
Czy ma szanse się przyjąć? Zależy od sposobu wykopania, sadzenia i późniejszej pielęgnacji (oczywiście mam na myśli prawidłowe działania).