Grażynko, ja myślę że w naszych warunkach klimatycznych to on będzie jak magnolia. Albo mu zmarzną kwiatki albo nie . Bo kwitnie wcześnie, trochę za wcześnie .
W donicy pewnie by się sprawdził tylko czy derenie nadają się do donic, tego nie wiem.
Przebarwia się ładnie na jesień, to też jest plus.
Przysadki coraz większe i jaśniejsze ma. Dzisiaj nocuje w garażu.
Cześć Jolu to już ósmy sezon?! kiedy to minęło Gratulacje
Każdej wiosny widać różnice w klimacie u Ciebie, sporo roślin kwitnie, a ta magnolia , u nas dopiero kilka dni ciepła było. Lawenda oszałamiająca, taka wielka i w dobrej kondycji
Serdecznie ściskam!
Ja go dam do gruntu. Ale przeczekam przymrozki .
W tej rabacie z magnolią było bardzo dobrze podłoże przygotowane więc myślałam że polubi to miejsce .
A tuje to ja zakładam że wszystko przetrwają bo ja je podlewam może raz w roku.
Fajny ten dereń . Kusi taki w donicy. Magnoli nie mam. Miałam kiedyś, ale przesadziłam i padła. Zresztą nie kwitła przez trzy lata, pewnie złą kupiłam. Teraz miejsca brak . Ale magnolia to korę woli, gdzieś czytałam.
Jeśli będzie susza w tym roku, to wykończy moje tuje.
Bożenko ...magnolia Daphne zapowiada się na piękne drzewo
a Suzanka pomimo przesadzenia dała czadu -pięknie kwitnie
tak ,jak przyglądam się Twojej ,to moja to chyba też Suzanka -tylko połowę mniejsza …
kurczę ,nie wiem ,czy nie będzie za duża w tym miejscu ,co ją mam hmm ….
Odpoczywam. Późnym popołudniem już nie padało. Wieje tylko okrutnie. Szybko obleciałam ogród, żeby zobaczyć, co w trawie piszczy.
Brunnery- sztuk dwie- przeżyły. Mam je od roku. Kwitnienie na żywo widzę pierwszy raz w życiu.
Orliki się wypiętrzyły.
I pierwszy kuklik zaświecił.
Na łany trzeba jeszcze poczekać. Pozostałe dochodzą do siebie po przymrozkach sprzed dwóch tygodni. Magnolia świeci niczym panna młoda.
Pierwiosnki ząbkowane początkowo kwiecie mają na poziomie ziemi, później wyrasta im ponad 20 cm nóżka.
Pierwsza kula kaliny angielskiej prawie uformowana. Sporo ich będzie.
Bożenka, dziękuję. No, wiosna bardzo cieszy, nawet w takim małym ogródku.
Każda magnolia jest piękna, szkoda że Twoja jeszcze nie kwitła, oby jej teraz miejsce przypasowało. Masz zdjęcia tej magnolii, chętnie zobaczę jaki mam pokrój?
Jeżeli dzisiejszy zapowiadany przymrozek nie zetnie jedynego kwiatka mojej magnolii, mam nadzieję na szybką identyfikację. To już kwestia jednego lub dwóch dni do pełnego rozkwitu. A jak nie, to będę czekać na przyszły rok.
A wiesz, że jak patrzę na zdjęcia z ub. roku, to ta obecna wiosna wcale nie jest jakaś bardzo wyrywna. Nawet chwilami się wydaję, że ma lekutkie opóźnienie
Na złożenie tych krzesełek czekałam od jesieni Naprawdę fajne trafiłam Teraz jeszcze leżaczki, pergola z zadaszeniem - i można spędzać w ogrodzie cały czas
Może te kamyczki w których rośnie jej nie służą? Może podniosły zbytnio zawartość wapnia w glebie? Wygląda tak, jakby jej brakowało jakichś składników pokarmowych...
Piękna jest ta magnolia Pirouette Szkoda, że Genie nie chce u Ciebie kwitnąć. Może daj jej jeszcze szansę za rok. Miałaś pewnie przymrozki. Moja jeszcze się nie otworzyła, zawsze mam późniejsze kwitnienie.
Witaj Jolu , piękne masz kolorowe kwiatuszki i magnolia już w pełnym rozkwicie, śliczna - moje jeszcze w pąkach, bratki miodzio
Przejrzałam pierwsze strony Twojego wątku, zmiana ogromna, ale się zagęściło, super