Dziś przeszłam się po ogrodzie, w nocy obudził mnie deszcz, dosłownie lało. Dobrze, że ranek przywitał nas słonkiem.
W ogrodzie zielono jak na wiosnę

z ziemi wychyliły się krokusy, irysy i czosnki, masakra jakaś

Poniżej kilka dzisiejszych obrazków.
zaczyna kwitnąć Campanulla
i anemon
Pomponella chwali się jeszcze kolorowymi pomponikami