Nowoczesny ogród ze skarpami
15:43, 24 maj 2020
Mężowi wytłumacz, że między brzozami to sobie z kosiarką za wygodnie nie polata
Musi być rabata
Znalezione posty dla frazy "brzozy"
Mężowi wytłumacz, że między brzozami to sobie z kosiarką za wygodnie nie polata
Musi być rabata
Ogród z wilkiem zamkn.
12:44, 24 maj 2020
Madziu po radę klonową przyszłam
Wymyśliłam sobie, że muszę sobie otulić mój nowy placyk. I na górce, gdzie mój M będzie skarpę rozbudowywał posadzę sobie klona albo jakieś inne ażurowe, nieregularne drzewko.
W tle rosną brzozy doorenboos, więc to powinno być coś niższego.
No i oczywiście coś zielonego... ale wszędzie czytam, że zielone klony to do cienia, a u mnie patelnia.
Masz jakiś pomysł ?
Wymyśliłam sobie, że muszę sobie otulić mój nowy placyk. I na górce, gdzie mój M będzie skarpę rozbudowywał posadzę sobie klona albo jakieś inne ażurowe, nieregularne drzewko.
W tle rosną brzozy doorenboos, więc to powinno być coś niższego.
No i oczywiście coś zielonego... ale wszędzie czytam, że zielone klony to do cienia, a u mnie patelnia.
Masz jakiś pomysł ?
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...
09:23, 24 maj 2020
Kalina angielska nie rośnie szybko. Mam ją z sześć lat, może dłużej.
Cudownie pachnie.
Jak maj to konwalie
W tym miejscu późną zimą stoczyłam batalię z bluszczem. Odkryłam pień brzozy (nigdy więcej bluszczu na pniach drzew!) okazało się, że maleńka konwalia dzielnie się przeciwstawiała mordercy bluszczowi. Nie dała się. Sukcesywnie bluszcz będzie usuwany. Szkoda tylko, że do konwalii trzeba się pochylać. W dzieciństwie to z uporem maniaka wkładałam sobie kwiatki konwalii do nosa!
Dostałam w zeszłym roku floksa divaricata, bardzo mi się spodobał w jednym z zaprzyjaźnionych ogrodów. Nie mogłam go zlokalizować aż zakwitł. Jest!
Robię rewolucję z irysami. Syberyjskie zdziesiątkowały mi, no nie wiem co. Wyżarte od spodu do imentu. Dzieliłam i przesadzałam.
Dla TB szykuję nową rabatę. Mam kilka ulubionych odmian. Zakwitły pierwsze.
Szukam nazwy, mam je od artam i bardzo je lubię. Nie znalazłam.
Cudownie pachnie.
Jak maj to konwalie
W tym miejscu późną zimą stoczyłam batalię z bluszczem. Odkryłam pień brzozy (nigdy więcej bluszczu na pniach drzew!) okazało się, że maleńka konwalia dzielnie się przeciwstawiała mordercy bluszczowi. Nie dała się. Sukcesywnie bluszcz będzie usuwany. Szkoda tylko, że do konwalii trzeba się pochylać. W dzieciństwie to z uporem maniaka wkładałam sobie kwiatki konwalii do nosa! Dostałam w zeszłym roku floksa divaricata, bardzo mi się spodobał w jednym z zaprzyjaźnionych ogrodów. Nie mogłam go zlokalizować aż zakwitł. Jest!
Robię rewolucję z irysami. Syberyjskie zdziesiątkowały mi, no nie wiem co. Wyżarte od spodu do imentu. Dzieliłam i przesadzałam.
Dla TB szykuję nową rabatę. Mam kilka ulubionych odmian. Zakwitły pierwsze.
Szukam nazwy, mam je od artam i bardzo je lubię. Nie znalazłam.
Działka prawie w Borach Tucholskich
21:10, 23 maj 2020
Co to za odmiana chyba pęcherznicy na zdjęciu powyżej brzozy?
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt
18:17, 23 maj 2020
Jedyne drzewa, jakie mamy… więc rządzą niepodzielnie
Ale ostatnio zaintrygował mnie u innych wiąz wredei. I rozglądam się, gdzie by taki solo mógł wystąpić...
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt
13:16, 23 maj 2020
Graby i brzozy rządzą, uwielbiam zieleń grabów Czosnki fajnie wygląda, takie kulki znad kulek
Czosnki fajnie wygląda, takie kulki znad kulek
Nowoczesny ogród ze skarpami
17:04, 22 maj 2020
Ta opcja jest ciekawa patrząc od strony ogrodu na taras, ale odwrotnie nie będzie zbyt ciekawie chyba bo za ŚŚ powstaje rabata, zagajnik z brzozami więc w tle ŚŚ byłyby brzozy, a chodzi o to żeby efekt był ciekawy patrząc z tarasu.
Asia johanka miała taki pomysł więc wrzuciłam zdj jak wyglądałoby to na tle tej białej ścianki przy tarasie.
Asia johanka miała taki pomysł więc wrzuciłam zdj jak wyglądałoby to na tle tej białej ścianki przy tarasie.
Skarpa w ogrodzie
22:26, 21 maj 2020
Posadziłam na skarpie kilka sztuk kosodrzewiny i niestety mimo wszystkich podpowiedzi na forum, nie potrafię zestawić z nią innej rośliny. Rozplenica na skarpie raczej mi się nie uda, ponieważ nie ma tam nawadniania.
Skarpa jest piękna - okolona bardzo wysokim murem, z którego mogłoby się coś zwieszać, ale nie potrafię wymyślić co.
Naprawdę będę wdzięczna za każdą sugestię. Ręce mi opadają i nie wiem co tam zrobić, żeby zagrało, a chcę skarpę zrobić jako tako kompatybilną z resztą ogrodu.
Pomyślałam również, że może do linii z jeżówkami wsadzić po prostu sosnę Varellę z jakimiś kolumnowymi żółtymi cisami, ale cis gryzie mi się z pospolitą kosodrzewiną i chyba za dużo by się działo. Siedzę już kilka lat nad tą skarpą i nie wiem co zrobić, bo najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wymyślenia.
Łatwiej sadzić u kogoś.
Pomyślałam, że skarpa nie będzie ogrodowiskowa, choć wiele lat taka mi się marzyła... Będzie po prostu dzika i leśna, trochę.
Zechciejcie mi napisać co o tym myślicie. Plissss.... Co koło tej nieszczęsnej kosodrzewiny....
Moja wersja wydaje mi się jakaś taka, sama nie wiem, łysawa. W zimę będzie tam dość pusto raczej. Nie wiem jak to zmienić.
Moja wersja. Posadziłabym koło kosodrzewiny
trzy krzaki krzewuszki cudownej Aleksandra lub Eva Rathke.
Za krzewuszkami byłaby duża plama jeżówki Magnus i trzy brzozy pożyteczne Doorenbos,
plama niebieskiego płożącego jałowca i
pięć kęp miskantów Morning Light,
koło nich jakiś rodzaj róży okrywowej w różowym kolorze i trzmielina Emerald Gaiety (drobne listki biało-zielone).
Skarpa jest piękna - okolona bardzo wysokim murem, z którego mogłoby się coś zwieszać, ale nie potrafię wymyślić co.
Naprawdę będę wdzięczna za każdą sugestię. Ręce mi opadają i nie wiem co tam zrobić, żeby zagrało, a chcę skarpę zrobić jako tako kompatybilną z resztą ogrodu.
Pomyślałam również, że może do linii z jeżówkami wsadzić po prostu sosnę Varellę z jakimiś kolumnowymi żółtymi cisami, ale cis gryzie mi się z pospolitą kosodrzewiną i chyba za dużo by się działo. Siedzę już kilka lat nad tą skarpą i nie wiem co zrobić, bo najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wymyślenia.
Łatwiej sadzić u kogoś.Pomyślałam, że skarpa nie będzie ogrodowiskowa, choć wiele lat taka mi się marzyła... Będzie po prostu dzika i leśna, trochę.
Zechciejcie mi napisać co o tym myślicie. Plissss.... Co koło tej nieszczęsnej kosodrzewiny....
Moja wersja wydaje mi się jakaś taka, sama nie wiem, łysawa. W zimę będzie tam dość pusto raczej. Nie wiem jak to zmienić.
Moja wersja. Posadziłabym koło kosodrzewiny
trzy krzaki krzewuszki cudownej Aleksandra lub Eva Rathke.
Za krzewuszkami byłaby duża plama jeżówki Magnus i trzy brzozy pożyteczne Doorenbos,
plama niebieskiego płożącego jałowca i
pięć kęp miskantów Morning Light,
koło nich jakiś rodzaj róży okrywowej w różowym kolorze i trzmielina Emerald Gaiety (drobne listki biało-zielone).
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)
11:14, 21 maj 2020
U mnie ptaszki dzielnie walczą z chrabąszczami chodzę sprzątam tylko to czego nie da się zjeść czyli hitynowego pancerzyka .
Narazie nic nie pryskałam nieźle im idzie
W przyszłym tygodniu jadę po brzozy i cisy
Niewiem czy u Ciebie tez ale sklepy strasznie podniosły ceny sadzonek ...masakra mam większa motywację żeby mnożyć !
Drzewa tez kupię mniejsze , urosną ...lekka przesada byle trawka o 10 zł rok do roku ?!!!
chodzę sprzątam tylko to czego nie da się zjeść czyli hitynowego pancerzyka .Narazie nic nie pryskałam nieźle im idzie
W przyszłym tygodniu jadę po brzozy i cisy
Niewiem czy u Ciebie tez ale sklepy strasznie podniosły ceny sadzonek ...masakra mam większa motywację żeby mnożyć !
Drzewa tez kupię mniejsze , urosną ...lekka przesada byle trawka o 10 zł rok do roku ?!!!
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
23:17, 20 maj 2020
Iwonka, masz piękne marzenie o ogrodzie z cienistymi zakątkami Brzmi naprawdę super! Obawiam się tylko, że tworząc geometryczne rabaty nie za bardzo osiągniesz ten efekt.
Widzę też pewne niebezpieczeństwo - za parę lat możesz poszukiwać wręcz odrobiny słońca na swojej działce. Masz już ogromne świerki, posadziłaś lipę, dąb czerwony, buk. To są docelowo bardzo duże drzewa. Lipa i dąb mają szeroki korony. Pod lipą nic Ci nie urośnie bo system korzeniowy na to nie pozwoli, generalnie teren pod lipą to pustynia. Dla takich drzew trzeba dobrze przemyśleć miejsce w którym mają rosnąć z uwzględnieniem ich docelowych rozmiarów. Wiem o czym piszę, bo mam na działce wielki dąb. Gdyby dziadek mojego eMa posadził ten dąb 10 metrów na lewo od miejsca w którym rośnie, miałabym o wiele więcej słońca na działce. A dzisiaj dąb zacienia sporą część działki. Dodatkowo są sosny, brzozy. Praktycznie nie ma miejsca na kolorowe słoneczne rabaty.
Popatrz jak świetnie dzieli przestrzeń Agata, tworząc właśnie takie zakątki. Ona ma już zastany drzewostan.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7722-tajemniczy-ogrod?page=462
Brzmi naprawdę super! Obawiam się tylko, że tworząc geometryczne rabaty nie za bardzo osiągniesz ten efekt. Widzę też pewne niebezpieczeństwo - za parę lat możesz poszukiwać wręcz odrobiny słońca na swojej działce
. Masz już ogromne świerki, posadziłaś lipę, dąb czerwony, buk. To są docelowo bardzo duże drzewa. Lipa i dąb mają szeroki korony. Pod lipą nic Ci nie urośnie bo system korzeniowy na to nie pozwoli, generalnie teren pod lipą to pustynia. Dla takich drzew trzeba dobrze przemyśleć miejsce w którym mają rosnąć z uwzględnieniem ich docelowych rozmiarów. Wiem o czym piszę, bo mam na działce wielki dąb. Gdyby dziadek mojego eMa posadził ten dąb 10 metrów na lewo od miejsca w którym rośnie, miałabym o wiele więcej słońca na działce. A dzisiaj dąb zacienia sporą część działki. Dodatkowo są sosny, brzozy. Praktycznie nie ma miejsca na kolorowe słoneczne rabaty.Popatrz jak świetnie dzieli przestrzeń Agata, tworząc właśnie takie zakątki. Ona ma już zastany drzewostan.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7722-tajemniczy-ogrod?page=462
Nowoczesny ogród ze skarpami
22:19, 20 maj 2020
Irgi nie chcę.. to już wolałabym bardziej kosodrzewinę..
Nad brzozami jeszcze myślę, ale chyba raczej skłanialabym sie do prostej rabaty, np. ze stipami
To tu- to tam- łopatkę mam !
20:25, 20 maj 2020
Derenie pod brzozami- któż z nas nie uległ słynnemu zdjęciu czerwonych gałęzi na tle białych pni.
Tak sobie 8 lat temu wyobrażałam ten narożnik. Posadziłam między brzozami z 10 dereni. Po dwóch sezonach wysadziłam te rosnące najgłębiej, wewnątrz rabaty. Widać było, że się męczą. Zostały te, które rosną na obrzeżach. Przy obecnych warunkach klimatycznych, bez zlewania takiej rabaty hektolitrami wody, taka kompozycja niestety się nie sprawdzi. Ten brzozowy zakątek to najniżej położony fragment ogrodu. Z założenia miał zbierać nadmiar wody po ulewach i roztopach.
Miał być samowystarczalny.Tego uratowałam. Rośnie na półksiężycu.
Rodgersja kasztanowcolistna na nowej miejscówce. Wreszcie ma miejsce na zagęszczanie się.
Po ścięciu ognika objawiły się sadzone lata temu konwalie.
Kwitnienie rozpoczął bodziszek Max Frei.
To tu- to tam- łopatkę mam !
18:51, 20 maj 2020
Podziwiam różności.
Rozumiem, że brzozy wykańczają kolejne rośliny - tym razem derenie? Tylko rogownica sobie świetnie radzi? Świetne połączenie
Rozumiem, że brzozy wykańczają kolejne rośliny - tym razem derenie? Tylko rogownica sobie świetnie radzi? Świetne połączenie
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
16:56, 20 maj 2020
No to aktualne zdjęcia z balkonu (wyżej nie poradzę) - teraz, przed akcją tworzenia ogrodu a nie jak było wcześniej "placu zabaw"
I aktualny plan rabat
Rabata1
to ona jest teraz natchnieniem "malarstwa" i Waszego doradztwa
Rabata2
Te rododendron i pochodne, i wrzosy przenoszę do rabata3 od lewej strony
Drzewka mini owocowe też.
I tu będą wysokie trawy i dwa rzędy hortensji.
Rabata3
Od lewej rododendron i pochodne, wrzosy, coś pewnie jeszcze. Chce też dosadzić z tyłu brzozy i cos zimozielonego, może nawet kawałek tuje od pola.
Tu ma być kącik na ławkę, widok na ogród.
I potem pojawia się czerwone śliwowiśnie i coś pomiędzy nimi...
Rabata4
Tu zostanie mniej drzew, jarząb, dąb czerwony magnolia i śliwowiśnia. Może nawet jeszcze za dużo. Reszta "czerwonych" idzie do rabata3
Tak dziwnie posadziłam bo miałam rok temu dziwną wizję bez wiedzy
A na dole tylko coś spokojnego będzie...
Rabata5
Tu hortensje też. Trawa. I oddzielenie takie od części warzywnej. Porzeczek.
No i jest tu lipa
Marzą mi się zakątki cieniste, z drzewami...
Nie chcę już dużo trawnika...
A tearz biegnę na ogród - w końcu mamy słońce, no i skończyłam pracę
I aktualny plan rabat
Rabata1
to ona jest teraz natchnieniem "malarstwa" i Waszego doradztwa
Rabata2
Te rododendron i pochodne, i wrzosy przenoszę do rabata3 od lewej strony
Drzewka mini owocowe też.
I tu będą wysokie trawy i dwa rzędy hortensji.
Rabata3
Od lewej rododendron i pochodne, wrzosy, coś pewnie jeszcze. Chce też dosadzić z tyłu brzozy i cos zimozielonego, może nawet kawałek tuje od pola.
Tu ma być kącik na ławkę, widok na ogród.
I potem pojawia się czerwone śliwowiśnie i coś pomiędzy nimi...
Rabata4
Tu zostanie mniej drzew, jarząb, dąb czerwony magnolia i śliwowiśnia. Może nawet jeszcze za dużo. Reszta "czerwonych" idzie do rabata3
Tak dziwnie posadziłam bo miałam rok temu dziwną wizję bez wiedzy
A na dole tylko coś spokojnego będzie...
Rabata5
Tu hortensje też. Trawa. I oddzielenie takie od części warzywnej. Porzeczek.
No i jest tu lipa
Marzą mi się zakątki cieniste, z drzewami...
Nie chcę już dużo trawnika...
A tearz biegnę na ogród - w końcu mamy słońce, no i skończyłam pracę
To tu- to tam- łopatkę mam !
16:01, 20 maj 2020
Aureolę mam w innym miejscu. Ta jest z delikatnym białym paskiem. Jeszcze rok? Rośnie w tym miejscu już 3 sezon.
Pod brzozami rośnie rogownica kutnerowata. Po kwitnieniu trzeba ją ściąć nisko i po tygodniu, dwóch znów tworzy miłą dla oka srebrną kołderkę.
To tu- to tam- łopatkę mam !
14:29, 20 maj 2020
Haniu, Ty zawsze miło człowieka zagadasz, aż się uśmiecham
Chętnie zajmuje mnie szczegół bo łatwiejszy
ogóły do zorganizowania są dużo bardziej skomplikowane, a tak dłubię to tu to tam i o dziwo, nieźle to wychodziTiarelle posiadam od zeszłego roku i niestety nie polubiłyśmy się - one chyba jednak wolą bardziej wilgotne tereny, a ja jednak podlewam tylko w razie dużej konieczności, a piasków nie zmienię, mimo dowalania dobroci, na glinę
Marnieją u mnie i chorują. Natomiast myślę, że hakonkom trzeba dać jeszcze ten sezon i w przyszłym Cię zaskoczą. Masz Aureolę? On a dużo wolniej przyrasta niż bezodmianowa. Ta rośnie u mnie na piachu naprawdę szybko.
Ściskam!!
A, i pytanko - ta szara kutnerowa roślinka pod brzozami u Ciebie to..? Wygląda na odporną, chętnie bym ją zaprosiła pod swoje brzozy.
Nowoczesny ogród ze skarpami
11:51, 20 maj 2020
a może na skarpę irga a brzozy jednak w trawniku?
Pszczelarnia
10:45, 20 maj 2020
Chyba popiół potrzebny ... .
Żywokost lubi wilgoć i jak ma dużo słońca bez wody , to mu ciężko. To roślina świetlistych mokrych rowów (lubi się z dzięglami). Cień to nie bardzo, raczej półcień ale ze słońcem, choćby zachodnim.
U mnie przy malinach i poziomkach (i to i to ekspansywne). Mam też go w zielniku i na starym miejscu (teraz pod choinami) cały czas odrasta.
Co do "jest pięknie":
wyklarował się układ rabat, nadzoru kosiarkowego, stałego pielenia i zaniechania pielenia - a to już coś. Trochę przejrzało ale natura od skarpy (samosiejki drzew: lipy, akacje, sumaki, olchy, brzozy, klony, leszczyny; jeżyny, pokrzywy i podagrycznik - cała masa zagrożeń dla rabat - atakują z mocą
. Potężna jest natura.Pozdrawiamy Grupę trzymającą ... na pewno o tej porze roku najlepsze sadzonki pomidorów!
Nowoczesny ogród ze skarpami
22:00, 19 maj 2020
Tam gdzie stoją te doniczki w zaznaczonym miejscu planuję rabatę z brzozami doorenboss i trawami - takie jest założenie..
Mąż chciał same brzozy wolnorosnące w trawniku, a ja jakoś skłaniam się ku rabacie.. Nie wiem jednak czy to dobry pomysł i czy nie zepsuje to efektu skarpy.. No w sumie to skarpa z tarasu nie jest widoczna..
Może ten pomysł nie jest taki zły..?
A teraz pytanie za sto złotych.. Co posadzić na skarpie jeśli nie trawy?? ☺️☺️ Najlepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby coś co porośnie całą skarpę i nie będzie wymagało tyle pracy (czyt. pielenia, przycinania)
Mąż chciał same brzozy wolnorosnące w trawniku, a ja jakoś skłaniam się ku rabacie.. Nie wiem jednak czy to dobry pomysł i czy nie zepsuje to efektu skarpy.. No w sumie to skarpa z tarasu nie jest widoczna..
Może ten pomysł nie jest taki zły..?
A teraz pytanie za sto złotych.. Co posadzić na skarpie jeśli nie trawy?? ☺️☺️ Najlepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby coś co porośnie całą skarpę i nie będzie wymagało tyle pracy (czyt. pielenia, przycinania)
Ogólne, ogrodnicze wskazówki w projektowaniu i realizacji ogrodów zamkn.
20:58, 17 maj 2020
Droga Pani Danusiu, nie wiem czy piszę w dobrym miejscu na korespondencje ale mam kłopot i bardzo chciałabym prosić Panią o pomoc.
Mieszkam na Warmii w okolicy Olsztyna- gleba w ogrodzie licha- sam piach jak z piaskownicy. Rośliny w pobliżu to głównie sosny, świerki brzozy ... las..
W związku z tym zdecydowałam o likwidacji trawnika z którego nic nie będzie i chce założyc dużą rabatę na środku tzw: dolnego fragmentu działki.Teren jest pochyly w stronę wschodnią co powoduje że najlepiej doświetlony jest rano choć po południu słońce także dociera tu z łatwoscia poprzez zabudowania, które są wyżej na działce.
Kłopot w tym, że ta część działki nie ma wyjscia na zewnątrz i darń ,którą ściągnęłam z trawnika zmuszona zostałam ułożyć w formie łukowatej przez całą długość środka rabaty na szerokość ok 70-80 cm i wysokości ok 50-60 cm.Wygląda jak duży ogon krokodyla.
Moje pytanie jest zatem takie
Czy jest sens to zostawiać? czy tak ułożona trawa w formie takiego wału rozłoży sie?
Co powinnam zrobić aby - jesli mogę ją zostawić-mogła przekształcić się w ziemię , na której będę mogła w przyszłości coś posadzić?
Oczywiście planuję przekopać teren widłami,powyjmować chwasty, nawieżć ziemie i przekopać ją z ziemią rodzimą.Jak jeszcze powinnam sie przygotować do założenia rabaty?
Nie ukrywam, że chciałabym posadzić tam byliny i trawy, ktore lubią suszę.Jakie trawy by Pani poleciła na suche stanowiska?
Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc.
Anna
Mieszkam na Warmii w okolicy Olsztyna- gleba w ogrodzie licha- sam piach jak z piaskownicy. Rośliny w pobliżu to głównie sosny, świerki brzozy ... las..
W związku z tym zdecydowałam o likwidacji trawnika z którego nic nie będzie i chce założyc dużą rabatę na środku tzw: dolnego fragmentu działki.Teren jest pochyly w stronę wschodnią co powoduje że najlepiej doświetlony jest rano choć po południu słońce także dociera tu z łatwoscia poprzez zabudowania, które są wyżej na działce.
Kłopot w tym, że ta część działki nie ma wyjscia na zewnątrz i darń ,którą ściągnęłam z trawnika zmuszona zostałam ułożyć w formie łukowatej przez całą długość środka rabaty na szerokość ok 70-80 cm i wysokości ok 50-60 cm.Wygląda jak duży ogon krokodyla.
Moje pytanie jest zatem takie
Czy jest sens to zostawiać? czy tak ułożona trawa w formie takiego wału rozłoży sie?
Co powinnam zrobić aby - jesli mogę ją zostawić-mogła przekształcić się w ziemię , na której będę mogła w przyszłości coś posadzić?
Oczywiście planuję przekopać teren widłami,powyjmować chwasty, nawieżć ziemie i przekopać ją z ziemią rodzimą.Jak jeszcze powinnam sie przygotować do założenia rabaty?Nie ukrywam, że chciałabym posadzić tam byliny i trawy, ktore lubią suszę.Jakie trawy by Pani poleciła na suche stanowiska?
Pozdrawiam serdecznie i liczę na pomoc.
Anna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies