Hahahaha!
Takich 3-5 latków to ja mam teraz naokoło całe stada
Po sąsiedzku czterech Plus jedna dziewczynka. I tylko ona póki co taka wygadana.
Kłopaki raczej nieśmiali. Chociaż okiem rzucają zza uda rodzica
Żółtkom w dalszym ciągu mówię stanowcze nie!
O kwiatki mi chodzi, bo ja tolerancyjna jestem
O oczku to ja wiem, chciałem zrobic takie 12 na 8 metra i nagle wszyscy domownicy larum podnieśli, a kto to bedzie czyścił, a ile to kosztuje, a przecież jak będą wnuki to sie utopią, pies zaraz tam będzie siedzial a pzrecież ileż to komatrów....
odpuściłem
zrobiłem tam trawiastą i dodałem borówki amerykańskie, przynajmniej jesienią mi tam gra....