No właśnie Moniu to juz chyba nawet nie chodzi o deszcz tylko o to jaką ilość wody ze sobą przynosi .. bo są i rośliny i zbiorniki na deszczówkę w ilości sztuk dwa( za domem - trzeci od ulicy) a i tak to wszystko nie zdaje egzaminu musze rozluźnić glebę, tak jak radzą dziewczyny buziole
Jestem w mega szoku Basiu nie wiem też co gorsze czy susza czy taka umiarkowana powódź... przy suszy biegasz i podlewasz ..przy zalaniu rośliny gniją i juz zbytnio nie masz opcji ruchu.. tak czy siak..łooobie bedziemy mieć puste kabzy Ty za rachunek za wodę a ja za kupno podwójnego garnituru roślin, jeśli te mi zgniją..wtedy musimy się Basiu spotkać i się wspólnie upić z powodu tych tragicznych wydarzeń mój chlop robi nalewki, to może chociaż to pijaństwo nas do końca nie zrujnuje
Sylwuś Serce jo Cię kofffom
Kwestia łan skąd mam wziąć taki przekompostowany worek wiórków dla królika ? Dwuletni??
Kwestia tu jak juz kupię te wiórki dla królika skompresowane takie..to czy one nie będą miały wpływu na ph gleby??
Sorry za takie debilne pytania ,ale ...nie wiem po prostu a z tego co
piszesz wynika ,że masz doświadczenie z gliną...a ja wychodzę z założenia, że kto pyta nie błądzi
Kwestia tri obornik koński może być ?? I to taki..hmmm..niezbyt kompostowany?? Czy raczej postawić na obornik granulowany w workach...aaaa
Możesz mnie zabić za te 100 pytań do.. bele szybko i bez bólu
Juzeczku nią ma opcji podpięcia rynien z altany do zbiornika..musi być do tego takie specjalne przejście.. taki kołnierz z boku, a ten juz jest wykorzystany na połączenie z rynnami z dachu i przelewem nadmiarowym z pierwszego zbiornika..wiec odpada przekopię ta ziemię..przy normalnych warunkach pogodowych tam nie ma żadnego błocka,tylko normalna ziemia ,więc pijaki i rośliny bagienne raczej się nie sprawdzą..brzozy są za altaną i jedna jest naprzeciwko ( ta wiesz dorenboso-youngii long tunk )
Jak juz będą większe, to też może problem zniknie nie wiem ile jest w stanie wyduldac taka brzoza
Elu to by trzeba w takim razie te trociny zlać mocznikiem, albo pomieszać z nawozami azotowymi trochę i polać wodą, żeby przyspieszyć trochę ich kompostowanie. Albo użyć kory drobno mielonej z worka tylko nie iglastej( iglasta zakwasza)Na tartakach lub w punktach gdzie robią skrzynki drewniane można takie ustrzelić ciut przekompostowane.
Pytanie czy masz takowe gdzieś w okolicy. Ph gleby można odkwasić wapnem w razie czego to nie jest taki duży problem. w końcu piasek tez zakwasza bo to kwarc jest. Obornik koński może być, tez go można przekompostować w workach, takich parcianych najlepiej bo wodę przepuszczają, ale jak zawiązane to turkuć nie wejdzie, na rabacie większe zagrożenie, że może zasiedlić. Granulowany nie poprawi Ci struktury gleby, ale ją nawiezie. Lepszy koński jak masz dostęp bo zawiera słomę, tylko bądź przygotowana na wzrost chwastów bo oborniki bydlęce zawierają ich nasiona siłą rzeczy.
Ja w tym sezonie robiłam taką rabatę na glinie i to glinie uleżanej bo pod ścieżką wcześniej, daliśmy trociny, piach, ziemię z worków do zasiewów i obornik granulowany kurzy( azot do trocin)i ciut Yara mila compleks. To wszystko zostało wymieszane dokładnie i dogłębnie i w to siałam, moja rabata na stoku więc woda nie stoi, ale chciałam więcej powietrza do korzeni wpuścić i mieć ułatwione podlewanie bo woda prędzej wsiąka, a nie ucieka od razuWiem, ze dziewczyny jeszcze wiórki rogowe dodają też, ale ja nie dawałam, nawet nie wiem gdzie takie się kupuje.
Gierczuś jak coś wiem to doradzę jak nie wiem to powiem, że nie mam pojęcia