Ten wietr jest okropny ....ile zniszczeń narobił innym - masakra jakaś
Odgapiłam od Ciebie mech w storczyku ,ale misa zwykła stara z ikei nie taka ładna jak Twoja

U nas też wieje non stop , ale nie aż tak jak teraz było dobrze ,że tylko na takich stratach się skończyło .....
Widziałam u Ciebie śliczne dekoracje ,ale nie pisałam ,bo z telefonu ....lecę do Ciebie
Zaczęłam dekorować okno w kuchni narazie tylko jedno drugie jutro po pracy


Zdjęcia tel ,jakieś takie sobie wychodzą

Została "dupka" to zrobiłam zdjęcie na zachętę


tak wyglądała "kanapka" w pracy. Nie zrobiłam zdjęcia sałatce polecanej przez Frezję, ale sałatkę też polecam (przepis w wątku kuchennym "Kuchnia z malutkiego").


a tu żytni z suszonymi śliwkami - w pracy ze mną

Oj, ze mnie kucharka od siedmiu boleści, a tu tak kulinarnie się zrobiło
Wg mnie TM ułatwia gotowanie, ale czy skraca czas... Skraca może o tyle, że nie trzeba przy nim stać i np. mieszać, bo on sam miesza i szatkuje, i rozdrabnia, i miksuje. W tym czasie można robić coś innego. I na pewno nie wykipią w nim kartofle, jak mi się to niestety często zdarzało. Jeszcze mam z tą maszyną mało doświadczenia, ale już wiem na pewno, że nie odstawię go do szafki W TM bardzo dobrze gotuje się wszelkie zupy (dzisiaj robiłam porową z mielonym mięsem), a warzywa i mięso przyrządza na parze. Pieczeni ani kotletów w nim robić nie będę Desery i likiery podobno też dobrze się w nim robi. Ja na razie robiłam parę razy mus czekoladowy, bo jest przepyszny.
Najnowszy TM sciąga przepisy ze strony termomixa. Jeśli chcesz więcej konkretów, to chętnie napiszę na priva, bo tutaj to już raczej nie pasuje

Ogrodowo róże jeszcze u mnie kwitły przed paroma dniami

Brother Cadfael


Harlow Carr


W wazoniku Munstead Wood i Souvenir de St. Anne's