Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 19:18, 15 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Macham irenko i dziękuję z ainstrukcję cięcia hortensji. Podobnie robiłam ale wątłe pędy zbyt oszczędnie cięłam, wiosna ostrzej je potraktuję
Pszczelarnia 18:58, 15 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewo wzrokiem próbuję dostrzec choinki i nie mogę.... Ślepa jestem czy belkę mam przed okiem ?
Ja bym się zdecydowala na żywopłot grabowy. Do warzywnika iście angielskiego taki apngielski żywopłot grabowy będzie pieknym tłem. W warzywniku się dziej, jest poczochrany, nieporządkowany, grab doda mu dostojeństwa. Buki już pieknie rosną, graby uspokoją tło.
Ja sadizłam pojedynczo co 25-30 cm albowiem chciałam wąski. Strzygę go na szerokość 50 cm. Do wysokości 1,5 m cięcie 33 m żyopłotu bylo pikusiem i robiłam to w 30 min.... Przy wysokości 2 m to jest problem... Wiosną przytnę mojniżej...
Żywopłot o wysokości 1,5 m osłania od wiatru odcinek 6 m (1,5 m x 4) tak twierdzą znawcy kortów tenisowych

Nie widziałam ładnie wkomponowanych drzew w żywopłoty grabowe, raczej takie zywopłoty rosną suwerenie. Tylko jedno zdjęcie widziałm , ktore Ci zaraz wklejam.
Buziam jesiennie

Ps zmieniłam avatarka , to ja Jarząbek


Tu nietypowe połączenie grabów i buków
http://www.pinterest.com/pin/421579215089580117/

Nietypowe wkomponowanie pni w graby
http://www.pinterest.com/pin/421579215089556648/


Generalnie obejrzyj całą moją zakładkę graby, bukszpany, topiary
http://www.pinterest.com/madzenka/graby-bukszpany-topiary/
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:43, 15 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zmieniłam avatarka na jesiennego i tak zostanie do wiosny
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:41, 15 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Macham pozdrawiam
Informuję w kwestii wywozu śmieci... Zostawili mi wszystkie wielkie puszki po tynku. Chyba do końca życia będę na nie skazana w garaźu..... A próbowalam znależć w necie wykaz co wolno a nie wolno wyrzucić.....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:29, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Opowiadaj co wielkogabarytowego wyciepałaś?



I czym się tu chwalić? tym ,ze człowiek ma tendencję do gromadzenia rzeczy zbednych?
Do wyciepania oprócz kilkunastu puszek po tynku i róznych zaprawach, które zawalały garaż.... poszly:
3 palety
3 belki niewiadomego pochodzenia
1 uszkodzona taczka plastikowa ogrodowa a raczej pomocnik
1 stary odkurzacz metalowy do kominka, ktory niewidomo dlaczego stał w bajzlowniku
1Arkusz blachy tytanowej, pogięty, miał być wykorzystany w celu nieznanym...
2 lampy solarne metalowe....koniec mojej przygody z solarnymi...
1 legowiska wiklinowe po porzednim dużym psie.... Ktorego Tytus nie akceptował (legowiska)
1 uszkodzony leżak
200 doniczek tylko z tego sezonu, ktore przygarnęła sąsiadka...

Przedmioty metalowe w ciągu godziny odjechały w siną dal przygarnięte przez panów kolekcjonerów....
Jestem ciekawa co przed płotem zostanie do rana.......
Może ekipa, która przyjedzie po wielkogabarytowe nie będzie miała co zabrać???

W ostatniej chwili w kartonie niemal nowy odkuzracz wyniesliśmy.... Do ktorego uszkodziła się rura o niestandardowym wymiarze a nowa 140 zł kosztuje..... Kupiliśmy nowy odkurzacz....

Aktulanie mam luzy w bajzlowniku w ogrodzie i w pomieszczeniu gospodarczym w domu....
Wiosną chyba wyprzedaż moich donic ogrodowych zrobię bo nie mam już na nie miejsca....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:19, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bukla napisał(a)
Witaj Marzenko Gdzieś mi się obiło o oczy że byłaś w szkółce Multiflora
Ja dzisiaj byłam bo chciałam kupić kilka iglaków (świerka, jodłę itd.) ale właściciel krzyknął mi 600 zł za świerka serbskiego o 160 cm wys. to mi się odechciało


Nie byłam.... Spytaj Noemi lub Gabi
Ogród Sylwii od początku cz.II 22:18, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Siedzę w pierwszym rzędzie w oczekiwaniu na fotki
jakoś wytrzymam do jutra, jakoś.....
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:13, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Melduję, że wyciepaliśmy palety, balchę tytanową, uszkodzony leżak, przy okazji sąsiadka wzbogaciła się o jakieś 200 doniczek... dachówki M już dwa tygodnie temu przeniósl. Zmieszczą mi się taraz kolejne dwa kompostowniki drewniane i powiększę warzywnik
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:08, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Madżen, to było wczoraj, w niedzielę! Ty też wczoraj byłaś na spacerze


Aaaaaaaaa
(to jak ta blondynka w reklamie tabletów i smatrfona)
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 22:04, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
O matko ponad 2000 cebul... Nowych....
W ubiegłym roku łatwo mi się sadziło. W tym roku w każdym miejscu korzenie roślin....
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 22:03, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Ja mam podobne podejście do zadaszenia jak Sebek. Szkoda mi światła wpadającego do domu. My wymyśliliśmy, że dach będzie przeźroczysty, na 2-3 słupy rzucimy coś pnącego, a od spodu zamontujemy cieniujące żagle czy coś w tym stylu. Na lato zacieniują, a w pozostałe części roku będziemy je ściągać i będzie światło, bo u nas go i tak jak dla mnie brakuje. Najchętniej nie robiłabym w ogóle dachu z niczego, tylko żagle cieniujące, ale chodzi też o możliwość zostawiania na dworze poduszek na krzesełkach i bujaku. Ciężko to wszystko pogodzić. Jak macie coś ciekawego w tym stylu, to w wolnej chwili poproszę o inspiracje. Nie spieszy mi się, więc może być zimą. Może z tego Waszego sryliona coś i ja sobie dobiorę
Pozdrawiam i czekam na cd.


Aga zajrzyj do moich pinsów - board PERGOLE.

Ja jestem zdecydowanie światłoluba, dlatego będę robić pergolę na zachodnim tarasie a południowy zostaje niezadaszony. Planuję roletę/markizę, którą będę odsłaniać a cieniować będę tylko wtedy gdy będziemy siedzieć na tarasie. Ja zimą mam wybitny niedobor świtała i dlatego nie decyduję się na stałe zadaszenie. W tym roku może ze dwa razy rozlozyliśmy parasol..... Ja i tak nie siedzę na tarasie a gdy znajdzie się chwilka to wolę na słońcu... Tylko ze względu na gości robić pbędziemy pergolę


Motylku jak były mocowane kotwy dompodłoża? Były zalewane betonem?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:48, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
grembosia napisał(a)


Stary dom z sypialnią na dole, w nowym również, to był priorytet u mnie, do tego jeszcze na dole gabinecik. Góra tylko dla dzieci.

Jesień piękna w Twoim ogrodzie i te trawki...
U mnie zdecydowanie ich przybędzie.


Ha ha Grembosiu u mnie będzie inaczej - wejscie z poziomu ulicy, salon z kuchnią i jadalnią i zejście piętro w dół do sypialni bo ja chcę dom piętrowy ale z piętrem -1 (minus) położonym na wzgórzu.
Ogród również opadający w dół, nie przeslaniający widoku na panoramę. Za kilka lat zacznę szukać odpowiedniej działki
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:45, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
atena35 napisał(a)
Widziałaś mojego ambrowca??
mały jeszcze ale hoho

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3171-ogrod-tosi?page=128


Powzdychałam, są zachwycające. Wygraly walkę z platanami formowanymi na tyczkach bambusowych
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:43, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)


Szczerze to też się do tego skłaniam....Dlatego robię w ogrodzie tak, żeby każda roślina zmieniła miejsce, bo wtedy nigdy się nie zestarzeje A ta co nie może znaleźć nowego lokum wylatuje I już mam miejsce na coś lepszego


Tylko to trzyma nas przy życiu Z flanki na flankę, karuzela ogrodowa
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:43, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)


Przyleciałam Cię pocieszyć... i trafiłam na to zdanie... to samo stwierdziłam.. 3-4 lata.. a potem dżungla z którą HGW co zrobić.. sadzić rzadko.. kilka lat na pustyni.. gęsto... zostaje HGW.... I te nasze durne przepisy które zabraniają formowania roślin, wycinania krzewów i drzew...., powalone przepisy.. (powiedziałam dosadniej, ale napisałam łagodniej).
Masz śliczny ogród... i tego sie trzymaj.. obiekt westchnień.... i chromolić przepisy


Wszystko rozumiem w kwestii wycinania drzew.... Ale zakazu formowania nie rozumiem...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:41, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Robertop napisał(a)


Dziękuję za info. Czym związywałaś liście?


Wiążę zwykłym szarym sznurkiem, który kupuję w markecie. Im grubszy tym lepszy. Ten sam sznurek do wiązania traw.
Zrobie zdjęcia z wiązania. Tak samo obiecałam z akcji ocieplania hortensji grodowych
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:40, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
eee nie tylko Ciebie dopada takie cóś jesienne


Osoby z ADHD cierpią gdy siedzą bezczynnie. Muszę sobie intensywne zajęcie na jesień wymyślić.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:39, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasiek napisał(a)
Marzenka wymysli nowy dom i nowy ogrod I tego Tobie Marzenko zycze z calego serca


Kasiu dom już jest wymyślony, dwa lata temu przyśnił mi się teraz trzeba na niego zarobić aby za kilkanaście lat zacząć budować i wprowadzić się na 60-tkę

Cudny avatarek !!!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:37, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
makkasia napisał(a)
Marzenko, mój ogród mam od 12 lat. Jest to jeden wielki (wagowo nie metrowo) ogrodowy błąd...gdybym miała tą wiedzę co teraz i takie źródło inspiracji byłby na pewno inny ale czy doskonały? Uwielbiam mój ogród za to, że go mam a nie za to jaki jest a to, że wiecznie go zmieniam, przesadzam, dosadzam, wywalam, docinam to tak musi być, i to jest to co nas najbardziej kręci
Bez tych wszystkich problemów, twórczych cierpień. niepewności, zmartwień nie bylibyśmy ogrodnikami
Marzenko już jestem ciekawa co wymyśli Twoja głowa po takim dole jak dzisiejszy ?
ściskam


Kocham mój ogród, nie lubię szarugi jesiennej dół nie był taki straszny poszwędałam się po innych stronach z architekturą i wnętrzami
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:36, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)


Też pocieszam .... też jestem po spacerze po mojej okolicy ... też miałam ochotę zmienić u siebie i pozbyć się problemu beznadziejnych warunków glebowych ... też się załamałam na widok niektórych ogródków tak małych , że nie wymagają dużych nakładów finansowych a jedynie opieki ....

Ściskam Was mocno Dziewczynki


Madziu nie ma ratunku trzeba wymurować murki... Nawet niewysokie ale to chyba konieczne. Takie mokre lata jak tegoroczne zdarzają się u nas dosyć często, ale ten rok był wyjątkowy..
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies