Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:35, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Loosiuu napisał(a)
U mnie niektóre miejsca dopiero teraz po 4 latach zaczynają nabierać urody, bo sadziłem rzadko, a potem dosadzałem. W końcu doszedłem do wniosku, że najważniejsza osnowa, a potem tylko byliny. Koniecznie trzeba się trzymać dekalogu. U Ciebie Marzenko z roku na rok piękniej, więc nie masz się co martwić na zapas!
Ja uwielbiam jesień! Kocham za te kolory i zawsze nabieram chęci do roboty jak widzę kwitnące trawy i przebarwiające się ogniście liście. Dopiero wtedy widzę co muszę zmienić w ogrodzie. Teraz już wiem, że koniecznie muszę kupić sadźce jak tylko spotkam.


Ha ja lubie jesien gdy pracuję w ogrodzie, nie lubie gdy mnie nie ma w ogrodzie.... W przeciwieństwie do wiosny po powrocie z pracy nic nie da sie już zrobić.
Dzisiaj do nocy porządkowaliśmy wielkogabarytowe... I aż się dziwę ale czuję, że od tego noszenia śmieci wróciła mi energia Zatem w mim przypadku może lać, być zimno, bylebym mogła coś robić Ten typ tak ma
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:32, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gierczusia, Kindzia, Ania Asc, Bawarka macham
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:31, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
butterfly napisał(a)
Marzenko, przychodze do ciebie utulić się w bólu...
Wsadzałam sobie w najlepsze hiacynty w zurawkach i jedna mi została w ręce.... bez korzeni..... wykopałam dołek z całym mnóstwem krewetek....

ja tu rozpaczam po jednej a ty duzo więcej stracilas...

Wiem, ze będziesz stosować nicienie wiosną - ja mam Dursban zakupiony tak profilakrycznie.
Czy moge go teraz użyć?
Jeśli tak to pryskac czy lać konewką?


Na dursban już jest zdecydowanie za pózno. Działa wyłącznie gdy temepratura gleby nie spada poniżej 15 stopni (gleby nie powietrza) gdyż wówczas nie "gazuje"
U mnie po dwukrotnym laniu i tak nie pomoglo a wręcz niektóre żurawki wypaliłam.... Jeszcze miesiąc temu te żurawki dobrze trzymały się w glebie a teraz wyłaziły. Już mi się nie chce nic z nimi robić, powtykałam je głebiej w glebę, jeśli nie przeżyją wymienię je. Musze wynająć kreta ale jak nauczyc go omijać tulipany??

Ps lałam konewką, bo krewetki siedzą w glebie.... Pryskanie na chrząszcze maj/czerwiec
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:27, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
zaczarowanaa napisał(a)
mój ogród w przyszłym roku 3 lata skończy , chciałabym mieć takie problemy jak Ty)))buziam


Widziałam, jest piękny
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:27, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Margarete napisał(a)
Pokochałam trawy miłościa wielka dzięki ogrodowisku, to znaczy zawsze je kochałam ale teraz dopiero robie to świadomie, wiem która , jaka, jak o nie zadbać. Najchętniej dosadziłabym je do wszystkich bylin i krzewow oraz w donice... ale sama sie hamuje ze wzgledu na mój niewielki areał.
Ubolewam tylko,ze w szkółkach nieopodal mnie jest nizbyt wielki wybór gtunków, trzeba jechac po nie dalej...

Trytomy pomarańczowe masz boskie, a na tle tych traw ... tym bardziej urocze, juz zapisałam sobie na liste chciejstw.

Kupiłam sobie świecznice - 2 sztuki i chciałam je posadzic obok miskanta zebrinusa. Pytanie : czy one mocno ci sie rozrosły ? czy duz kepa sie robi ? bo nie wiem ile miejsca na nie przewidziec.



Świecznice nie rozrastają się intensywnie, w drugim roku mialy ładny wąski pokrój, urosly natomiast mocno na wysokość. Kępa po dwóch latach mocno trzyma się w ryzach.

Trawy pokochałam na amen
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:25, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)
A ja pozwolę nie zgodzić się z koncepcją że po 3 latach równia pochyła. Podglądam na Ogrodowisku przepiękne ogrody -także starsze niz 3 lata - i one są dla mnie przy każdym podglądaniu coraz piękniejsze.

Najstarsza część mojego ogrodu ma 5 lat , najmłodsza miesiąc z hakiem. Od ubiegłego roku czuję wyraźnie , że dopiero teraz zapanował w nim mikroklimat. Czuję to po tym jak ogród pachnie i ile różnych zwierząt latających , pełzających , skaczących itp. w nim mieszka. I jazda dopiero sie zaczyna.


Ja niestey nie lubię dzikich ogrodów, lubię bujnie ale pod linijkę, ale właściwie pod sekator... Mój stary ogród po 5 latach draznil mnie... Wiele roślin brzydnie, krzewy trzeba odmładzać... Jeśli sie tego nie robi systematycznie lub nieumiejętnie częśc roślin po prostu wygląda brzydko...
A wczoraj zdenerowowaly mnie moje brzozy... Wszystkie miały byc jednakowe a jedna jest pospolita, jedna się nie może zdecydować, dwie to long trunk...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:21, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
monitka napisał(a)


Rekord Wpisów to taki odjechany wątek gdzie toczą się rozmowy wielopłaszczyznowe i to na różne tematy, tak jak i nieraz tutaj. Przynajmniej kiedyś za starych dobrych czasów tak było. Teraz nie wiem bo już nie zaglądam.


Muszę zajrzeć tam
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:21, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Robertop napisał(a)
Marzenko czytałem gdzieś Twoje wpisy o Trytomach. Czy Twoje przetrwały poprzednią zimę?
Czytałem jak je zabezpieczać. Czy masz zdjęcia takich zabezpieczonych i kiedy to zrobić?
Moje jeszcze nie kwitły - zdjęcia u mnie


Moje trytomy nie przyrwały zimy 2011/2012 po sadzeniu jesienią 2011...
Zatem zakupione w maju 2012 zostały porządnie okryte, najpierw związałam pióropusze (bo nie lubią wody w sercu rosliny, gniją) , potem wysypałam kopczyki z torfu a nastepnie bardzo grubo korę. Na dodatek oszczędziła je łagodna zima i jak widać dobrze przetrwały.
Z zasady wszystkie rosliny kopczykuję, bądż okrywam, gdy temepratura w nocy systematycznie spada poniżej - 5. Sporadyczne przymrozki nie wyrządzą im szkody, chyba że nagle byłoby z -10....
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:15, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Tfu tfu z insektami, janinami i innymi wymysłami


Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 21:15, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
U mnie ciągle mokro...
Macham
Ogród Magdalenka 21:12, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Madziu czy Twój leżaczek jest teakowy?
Wiesz na jaki ja zachorowałam ... Karima..
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:10, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Słyszałam w radiu, że biedronki azjatyckie pchają się do domów na jesień, ukąszenie powoduje silny odczyn alergiczny.....
Tfu tfu z insektami nie rodzimego pochodzenia
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 21:03, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
A później poszłam na spacer i wróciłam pozytywnie naładowana w przeciwieństwie do wrocławskich dziewczyn. Piękny jest nasz świat.

Na chwilę wyszłam na ulicę

/quote]

Gdy ty chodzisz sobie na spacer ja siedzę w biurze.... Wstaję ciemno.... Wracam z oracy już zmierzch.... Czasami gdy spojrzę przez okno to spostrzegę, że jeszcze świeci słońce..... Oby do zimy, bo zimę lubię!!!!!
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:00, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu miałam taką samą nostalgię wczoraj.... Jesienną.... Ogród przestał mi się podobać.... A w sobotę gdy w słoneczku w cieple sadziłam cebule byłam nim zachwycona..... Taka chyba juź kolej rzeczy w źyciu ogrodniczki......
I teraz równia pochyła.... Nie ma co robić, brzydka pogoda... Oby do wiosny do naszych małych Keukenhoff
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:56, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
wiesz one są takie troche tandetne plastikowe, kupowałam na all, były niedrogie przedział cenowy to 30-50zl nie pamiętam dokładnie ale napewno nie były droższe. Na te chwilę nie świeci żadna ale marzą mi się takie porządne, ale te są drogie piekielnie....


Potwierdzam.... Moje dwa tygodnie temu zaliczyły worek z odpadami sortowanymi plastikami..... W ogóle wyleczyłam się na amen z solarów.....

Idę czytać dalej o smutku jesiennym
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:50, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ile razy chwliłam przedogródek? Pieknie!!!!



Ps huuura mam luzy po porządkowaniu wielkogabarytowych.... Miejsce na warzywniak się powiększyło
Ogrodnik Mimo Woli cd 20:49, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ania trzeba wyciepać wymarzającego ognika.... Mój był posadzony jesienią 2011 i przeżył bez okrycia (jak Gabrysi )zimę 2011/2012 - mrożną i bezśnieżną.... Kwitl i owocował. Zatem twój egemplarz nadaje się do eksmisji
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 19:06, 14 paź 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
butterfly napisał(a)
Sebek, pamiętasz może jakie proporcje podawała Madżenka dla Dursbanu na opuchlaki?


O jeżuniu....Nie pamiętam.....Spytaj się jej
Ogrodnik Mimo Woli cd 18:47, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ognik- Moj nie osłaniany tylko trzymany na tyczce do pionu i strzyzony w stożek owocuje... Ale trzeba pamiętać źe wyłącznie na pędach dwuletnich, jeśli go tniesz to moźe nie da rady kwitnąć?


Rabata przednia, Danusia potrafi!! czekam na dalsze efekty i biegnę śmieci na wywóz odpadów wielkogabarytowych przygotować
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:10, 14 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Sebek, pamiętasz może jakie proporcje podawała Madżenka dla Dursbanu na opuchlaki?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies