Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

grupa_trzyma... 10:36, 14 paź 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Tak myślałam, żeby wysypać warstwę ziemi i dopiero układać cebule.
W sobotę wykopywałam selery. Kilka bulw było wygryzionych w środku do samej wierzchniej warstwy.
Boję się, że to samo stanie się z moimi tulipanami.
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
agniecha973 10:38, 14 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Wynoszę na słońce - dopóki jest. od jutra ma nie być.
Pa! Akcja orzech!
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
grupa_trzyma... 10:39, 14 paź 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
agniecha973 napisał(a)
Aga, ale czytam, że tak niedobrze. Nie powinny być w ciepłym, bo tracą wartości i później jełczeją. Moja teściowa ma taki piec.

Ostrzegałam, że nie mam doświadczenia.
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
grupa_trzyma... 10:45, 14 paź 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Spróbuję i wykorzystam te koszyki. Szkoda mi wydawać kasę na kosze do tulipanów, skoro mam takie plastikowe do wykorzystania. Wolę za to dokupić cebul...to już chyba zaczyna być chorobliwe. Chociaż magicznej cyfry 1700 - ileś raczej nie dam rady osiągnąć
Zdam relację wiosną jak się udał eksperyment. Pozdrawiam wszystkie miłe ogrodniczki!
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Pszczelarnia 10:45, 14 paź 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Doczytałam o kłopocie z orzechami. Nie mam doświadczenia. A masz może kuchnię taką jak ja mam i Pszczółka? Przy takiej kuchni byłoby im najlepiej podsychać.


Agnieszka, możesz mi podesłać - ja Ci wysuszę . Dodam, że mam nową kuchnię, z której jestem dumna. Jak paw. Mam kuchnię i piec w jednym!

To sobie na "Dzień dobry Ogrodowisko" - zapodałam jesienne widoczki z Waszych stron - miodzio.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
butterfly 11:06, 14 paź 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Mnie tez brakło koszyczków do cebulek - znalazłam za to takie małe doniczki, średnica jak i te koszyczki, dziurki na dnie maja spore.
I też sypie na dno troche ziemi bo się turlałay

PS Ja juz dawno przekroczyłam magiczną liczbe 1700....
____________________
Beata - Marzenia i plany vs. rzeczywistość ####
ewalm 12:46, 14 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
agniecha973 napisał(a)






Aga, piękne zdjęcie. Bardzo, bardzo mi się podoba.
I biedronki bardzo fajne. I limka przytulona, taka z emocjami, trochę smutna : )

Też wczoraj byliśmy na jesiennych spacerach, chociaż u nas nie było słonecznie. Maślaczki zebraliśmy. Ja coś wysupłam z aparatu to wrzucę wieczorem.
____________________
Ogródek na trzy lata
jotka 13:29, 14 paź 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Byłam z Tobą na jesiennym spacerze Jeśli chodzi o orzechy, to moja mama zawsze myła orzechy przed suszeniem, żeby pozbyć się ewentualnej reszty łupin a potem rozsypywała na strychu na płachcie.
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
agniecha973 20:58, 14 paź 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
popcarol napisał(a)
Moja Mama suszy orzechy na sloncu. Jak nie ma, rozsypuje na kartonach na strychu i tak schna.
Przy sadzeniu do koszyczkow sypie najpierw troche ziemi, bo tak dziwnie ukladac cebule prosto na plastiku... no i jak sa na warstwie ziemi, to sie nie przekrzywiaja i nie turlaja

milego dnia!!


popcarol napisał(a)
Piekna jesien u mnie tez biedronki w zakamarkach roznych..


Karolina dzięki za porady, skorzystałam. I dzięki za pochwały.

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Spróbuję i wykorzystam te koszyki. Szkoda mi wydawać kasę na kosze do tulipanów, skoro mam takie plastikowe do wykorzystania. Wolę za to dokupić cebul...to już chyba zaczyna być chorobliwe. Chociaż magicznej cyfry 1700 - ileś raczej nie dam rady osiągnąć
Zdam relację wiosną jak się udał eksperyment. Pozdrawiam wszystkie miłe ogrodniczki!


Koniecznie zdaj relację, ja też mam trochę takich koszyków, ale ciężko je upchać na zagospodarowanej rabacie będzie.
Magiczna liczba to 1799, ale najwięcej mam drobnicy typu szafirki, krokusy i irysy, więc jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam.

Pszczelarnia napisał(a)


Agnieszka, możesz mi podesłać - ja Ci wysuszę . Dodam, że mam nową kuchnię, z której jestem dumna. Jak paw. Mam kuchnię i piec w jednym!

To sobie na "Dzień dobry Ogrodowisko" - zapodałam jesienne widoczki z Waszych stron - miodzio.


A czym Ci podesłać?
Nowa kuchnia! Pokażesz?
Nasze widoczki miodzio, to ciekawe jakie u Ciebie, co? Mgły są?

butterfly napisał(a)
Mnie tez brakło koszyczków do cebulek - znalazłam za to takie małe doniczki, średnica jak i te koszyczki, dziurki na dnie maja spore.
I też sypie na dno troche ziemi bo się turlałay

PS Ja juz dawno przekroczyłam magiczną liczbe 1700....


Pomysłowe babki z Was dziewczyny.
Ja na razie tej liczby przekroczyć się boję. Jak uradzę to mam plan dokupić, he he. Sprawdzam co dzień pogody długoterminowe, na razie spoko.

ewalm napisał(a)


Aga, piękne zdjęcie. Bardzo, bardzo mi się podoba.
I biedronki bardzo fajne. I limka przytulona, taka z emocjami, trochę smutna : )

Też wczoraj byliśmy na jesiennych spacerach, chociaż u nas nie było słonecznie. Maślaczki zebraliśmy. Ja coś wysupłam z aparatu to wrzucę wieczorem.


Dzięki Ewa za pochwały. Mam jeszcze jedno podobne, ale już bez tych promyków, więc mniej w nim nastroju.Ale podobają mi się na tych zdjęciach te metaliczne połyski na trawach. Ciekawe, że z Dasią wybrałyście to samo zdjęcie.

jotka napisał(a)
Byłam z Tobą na jesiennym spacerze Jeśli chodzi o orzechy, to moja mama zawsze myła orzechy przed suszeniem, żeby pozbyć się ewentualnej reszty łupin a potem rozsypywała na strychu na płachcie.


Miło się z Tobą spacerowało, ale mało gadatliwa byłaś jak na koleżankę z ogrodowiska
Orzechy podsuszone w dzisiejszym słoneczku. Mają się dużo lepiej. To była bardzo dobra decyzja. Piękny dziś był dzień! Słonce grzało aż za mocno chwilami. W krótkim rękawku pracowałam przy wydobywaniu plonów z pola.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Madzenka 21:03, 14 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
agniecha973 napisał(a)
A później poszłam na spacer i wróciłam pozytywnie naładowana w przeciwieństwie do wrocławskich dziewczyn. Piękny jest nasz świat.

Na chwilę wyszłam na ulicę

/quote]

Gdy ty chodzisz sobie na spacer ja siedzę w biurze.... Wstaję ciemno.... Wracam z oracy już zmierzch.... Czasami gdy spojrzę przez okno to spostrzegę, że jeszcze świeci słońce..... Oby do zimy, bo zimę lubię!!!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies