Sylwia a znasz "ogród mały ale pojemny"?
Bardzo podobny układ, może się zainspirujesz

Aha,w ten sposób,muszę nad tym pomysleć,choć nie ukrywam,że bardziej odpowiada mi taka opcja jak teraz mam,bo nie mam jeszcze nawadniania i podlewając rośliny na rabatach lałabym po klinkierze,a on sie robi później brzydki,ma takie kropki od wody,bo u nas bardzo twarda woda.

ostatnio zastanawiałam się nad wypożyczeniem takiej rozdrabniarki żeby własnie ściólki sobie naprodukować. tylko u mnie gałęzi brak, dzikie działki bym sprzątała.
robiłaś już kiedyś te zrębki? świeże na rabaty sypiesz?

ale zimobrązowe są

chyba nie pasują do wysoce sprecyzowanych wymagań Marty - zimozielone nie są .

Rozluźnienie pomaga rozłogom na dynamiczny rozrost całej kępy.

I bardzo dobrze zrobiłaś. Sama sobie sprawdzisz, która u Ciebie najlepiej rośnie.
Podczytałam, ze obawiasz się, czy poradzisz sobie z uprawą warzyw. U siebie, po pierwszym porywie z motyką na słońce (chciałam wysiewać wszystkie egzotyczności), zastosowałam metodę stopniowania trudności. Zaczęłam od tego, co wszędzie się uda, czyli cebulki dymki na szczypiorek, rzodkiewki, sałaty,szpinaku, pietruszki naciowej, dyni, pomidorów z gotowych sadzonek. Te pierwsze trzeba wysiać bardzo wcześnie (w marcu). Potem się nie udają, bo zbyt długi dzień powoduje ich kwitnienie.
Dasz radę.

Zamawiacie już ? Ja się ciągle waham... Choć to dobry pomysł ,żeby trochę rozłożyć zakupy w czasie nie trzeba będzie jednorazowo wydawać kasy.

ja też wkońcu zamowiłam obie

łazienka będzie czadowa! warto być Twoim gościem

ja też wkońcu zamowiłam obie
obserwacje wzięłam z jakiejś strony w necie, zapomniałam sama zapisywać. ciekawa jestem czy to się sprawdza. według tych prognoz druga połowa marca w miarę ciepła i bez deszczu więc akurat gdy przesyłki dostaniemy powinno być ok

a może hortensje na pniu?

no powiem Ci że nie moge się doczekac jak juz wytniesz tą myszke miki
wtedy dopiero bedzie czad

W kompoście i korze będą rosły super!
Trochę tej kory drobnej przekompostowanej wymieszaj z kompostem