Nawiązując do ptasich rozmów u Agi Księżycowej i Agaty z Przenicznej wstawiam moje karminiki - jeden z przerobionego poidelka a drugi , tóry nie bardzo wiem jak ma służyć ptakom:
Widać po rozsypanych na ziemi ziarnach, że trwa tu bitwa....a na wiosnę będzie pole zbożowe
Tu jest dylemat - włożona kula z ziarnami nawet duża, po zjedzeniu brzegów staje się niedostępna dla krótkich dziobków ptaków...Co tu można dać, jakie ptaki przyciągnąć?