To klon Brandy wine
Dęby mam (2) pocykane, ale jeszcze w aparacie, za to ze zbliżeniami na liście. Jak kiedy zgram to pokażę. Co do wzrostu powiem tak nasze były posadzone jak miały 40 cm wysokości, obecnie mają po ok 1,8-2,5 metra. Rosną u nas odpowiednio 4 i 6 lat.
O, to my prawie rodaczki
Ja pozwalam smagliczkom rosnąć gdzie chcą, bo kwitną aż do zimy.
I dla mnie zaletą jest ich niski wzrost, bo niczego nie zasłaniają
Kasiu sobie teraz nie przypominam, ale chyba go zmieszalam z kompostem.
Moje borówki już były posadzone, eM od koleżanek z pracy działkowiczki dowiedział się o tych workach.
No i wysadzilam je i do worków posadziłam więc ta ziemia się trochę wymieszała. Rosną dobrze, wiosna podsypuje nawozem do borówki. W lecie 2x podlewałam nawozem do borówki.
Przed chwilą wróciłam z kupionymi borówkami Patriot. Chciałam jeszcze kupić Toro ale wydawały mi się wymieszane np w donicy były podwójne nazwy. Kupię wiosna.
Jakoś źle cię zrozumiałam
U mnie borówki mają każdej jesieni sypany na wierzch torf kwaśny wymieszany z wiórami i igliwiem sosnowym. No, i leży podlewanie kropelkowe, bo sama wiesz, jak w ogrodzie masę czasu zajmuje podlewanie.
Ciekawy ten pomysł z workami foliowymi. Ale sam torf, to niebezpieczne, bo jak przeschnie, to zadusi korzenie włosowate.
Masz przecież czerwony kolor. Bardzo ładny klinik palmowy. U mnie żaden nie ma takich kolorów pięknych.
Widzę ambrowca w środku żółty a wierzch jeszcze zielony.
Teraz mi się przypomniało chodząc na spacery u kogoś w ogrodzie też takiego dużego widziałam i też się tak przebarwieł, górka już się lekko czerwieniła.
Ambrowiec rosł blisko tego dęba kolorowego którego sfocilam.
Może ten twoj to jakaś inna odmiana i nie będzie się przebarwia na czerwono.
Mój to kolumnowy.
No to rzeczywiście rzut beretem w Beskidy. Ja też nie daleko urodzona Slazaczka Gliwice.
Te mozaiki z okna zachwycające.
Smogliszka miałam łany wytepilam ja jak wszędzie się siała było to nie do opanowania. Ale lubię ją w jednym miejscu tylko nie na rabatach między roślinami.
Jednak u ciebie wygląda bardzo ładnie.
Może wrócę do zasiewow. Na łąkach kwietnych ja sieją jako podszycie i dobrze to wyglada. Fioletowa mi się podoba.
Kasiu ja borówki już mam posadzone. W tym roku miałam zbiory
Rozochocona urodzajem chce jeszcze posadzić parę krzaków. Zdrowe owoce, każdego roku tyle wydaje na borówki bo wszyscy lubią.
U mnie borówki rosną w workach foliowych wysypanych torfem i wsadzone w ziemię mieszana z igliwiem, kompostem i kora.
Worek foliowy aby woda się trzymała jak podlewam raz w tygodniu albo 2 razy. Później każdej wiosny daje nawozy do porzeczek.
Danusiu musisz ambrowca podlewać to błotne drzewo bardziej niż dąb błotny.
Rośnie w dołku gdzie woda ma zastoiny. Wczesniej się martwiłam, że zgnije i padnie, a on błyszczał ciemna zielenią.
Dopiero po jakimś czasie gdzieś wyczytalam, że lubi wodę ze nawet zalewanie.
W zeszlym i w tym roku go podlewalam.
Moze pójdę tam i zrobię fotkę listków z bliska. To porównamy.
Jak żyje takiego dęba nie widziałam. Mogłam go sfocic całego, ale musiałabym wejść na kartoflisko ze skarpy.
Pytasz, czemu to wszystko siedzi w doniczkach Też mnie to martwi. Cóż tak mi się czasowo poplątało ostatnio, że jak zakupy pozwoziłam i poprzyjeżdżały, to musiałam się zająć czym innym, znacznie ważniejszym i nawet dla siebie nie miałam chwili przez ostatnie 4 tygodnie. Dopiero teraz mogę trochę czasu wykorzystać na ogród.
Borówkom daj do dołu zmieszane po połowie torfu kwaśnego i ziemi kompostowej, a do tego kora. Pamiętaj, że kora nie ma właściwości zakwaszających, a tylko pomaga utrzymać kwasowość dłużej. One muszą mieć kwaśno i to bardziej niż rhododendrony. I koniecznie posadź na słońcu, ale muszą mieć stale wilgotno, szczególnie w czasie owocowania.
Jest taki facet, który całkiem nieźle doradza na temat roślin użytkowych, jak borówka. Ma na Youtube kanał „Sobota na działce” i tam m.in są filmy o borówkach. Popatrz i posłuchaj go, bo wie co mówi https://www.youtube.com/watch?v=21TkF7WBBPQ
Piękna kępka może wiesz jak się nazywa. Jednak aster musi mieć dobrą ziemię i słoneczko. Z gorczyca się spóźniłam i chyba już nie posieje a szkoda bo to zawsze jakiś poplon.
Te graby fastigiata zastanawiam się nad nimi. Pokazuj jakie kolorki jesienią przybierają ciekawe czy do cytryny dojdą.
Kasiu kupuje u mojego ogrodnika tam odmian nie ma.
W to miejsce przesądzony w zeszłym roku wiosna w ziemi kompostowej zresztą jest tam bardzo dobroci i tak wszystko rośnie.
Jak będziesz chciała to odezwij się wiosną mam jeszcze w innym miejscu te same ale już tak nie kwitną co to znaczy dobrobyt w glebie.
Tak wyglądał 7.10.21. W tym roku podwoił objętość. Jest zdrowy nie łapie szarej pleśni i od spodu zielony nie łysieje.
Oczar bardzo ładny piękny kolor liści kwiatów też. Ja każdego roku chodzę obok moczarów i coś nie mogę się zdecydować. Może dzisiaj jak będę wracać to zajrzę do ogrodnika.
Wczoraj sfotografowałam odmiany krzakow borówek amerykańskich i dzisiaj kupię jak nie będzie padać. Piszą, że borówki lepiej sądzić jesienią.
Będzie duzo igieł sosnowych po tym wietrze. Zmieszam kore z kompostem i posadzę.
Kasiu masz dużo paproci czego tak się marnują w tych donicach.