W ogrodzie nie ma śladu zimy...jedynie trawnik nasączony wodą
biedronkowa róża nawet nie zgubiła liści...
buciorek nasączony wilgocią, porastają na nim mchy
borówki wypuszczają listki
***
Odwiedziłam Twój ogród, ale widzę, że zasnął w listopadzie. O mój też zaspany pytała "Maja w ogrodzie".Oni chcą już pracować i dokończyć nagrania. Ale chyba nie chcą pokazywać i straszyć ludzi taką zimą, nijaką u nas.Pozdrawiam, a żurawki Twoje takie różnokolorowe i pełne.
Na ogród o tej porze roku najlpiej popatrzeć przez okno, i to krótko.