Na koniec z dzisiejszego spaceru przepiękny dąb. Chciałam żołędzie pozbierać ani jednego nie znalazłam. Może zaszczepie wiosna.
Fotka bez retuszu takie miał liście nawet ładniejsze
Koniecznie zmieniej. Jak kupujesz drzewa sugeruje się jak drzewo wygląda też jesienią chodzi o kolory.
Tak jest żadna fotka nie odda realu. Chodzisz i liście kolorowe opadają żaden aparat nie złapie opadających liści tego klimatu jesiennego.
Jeżeli chodzi o grujecznik kupiłam 2 sztuki. Jeden posadzilam na działce ten na focie. Drugi przy wejściu do klatki schodowej w Wawie ten ma jeszcze zielone kolory.
Nie wiem jaka to odmiana nie było nazwy.
Tak odcinam kupony, ale jeszcze wiosna chce przerobic co nieco przy domu.
Mam sporo palczatek one się rozrosły i trzeba rabaty zmienić i przesadzić. Teraz juz mi się nie chce. Po zimie człowiek ma więcej ochoty na zmiany.
Trzcinniki cheju du bardzo ładnie wyglądają. Zresztą palczatki przepiękne.
Derenie rozłogowa to tragedia mieliśmy je na osiedli wycięli z korzeniami 2 duże przyczepy. Derenie są ładne siberica, Elegantisima.
Jeżeli chodzi o dęby blotne ten czerwony na focie był już większy kupiony. Kupowałam je w Melonie przy Puławskiej. Kupiłam 2-3 lata temu mniejsze też ładnie rosną.
Kasiu jeden Dąbek mi chyba wypadnie jeszcze go nie usunęłam ma niby zdrowe gałązki zobaczę wiosna.
Będę kupowała wiosna drzewa w Melonie, oni mi przywiozą za mała opłata. Mogłabym ci też przywieźć i byś sobie odebrała ode mnie.
Zastanawiam się jeszcze nad grabem fastigiata.
Kasiu też mam jeszcze sadzenie, ale chyba zostawię do wiosny. Wstawię do foliaka.
A co to za krzaczek taki cytrynowy na pierwszej focie.
Pada teraz deszcz potrzebny. Kończy się piękna pogoda mam nadzieję, że jeszcze ciepelko wróci.
Też drugiej części nie mam skoszonej akumulator w traktorze się rozładował i trzeba będzie naładować, albo kupić nowy. Zresztą jeszcze grzyby rosną więc nie kosimy
Elu już sobie zapisałam i wiosną wyślę
A co do fotek, to czasami mam wrażenie, że to samo pokazuję i jakoś takoś mało focę w tym roku... ale coś wrzucę październikowego buziaki
Jestem zakochana w jesieni. Ml oge chodzi po ogrodzie kilka razy w koło i patrzeć na co opadające liście. I ten zapach. Wczoraj i dziś piękna bo pogoda szkoda że to już końcówka ciepła.
Buki
Jeszcze dąb błotny z tych mniejszych
Mam ciekawy krzaczek w złym miejscu posadzony wiosna do przesadzenia za mało słońca ma.
To fotergilla amerykańska wiosna ładnie kwitnie a jesienią powinna mieć piękne kolorki czerwone.
Dzięki wam dziewczyny też się nią cieszę. Za hortensjami jest trawa afrykańska hortensje już ją przerosły a zależało mi aby horty były wyższe od rozplenice. Muszę pogłówkować aby posadzić coś wyższego ponad hortami.
Nieraz jak sądzę coś bezmyślnie to dobrze wychodzi.
Dzisiaj zamówiłam 2 trawy miskanty po 2 szt Neil Lucas i Ruby Cure podobały mi się.
Neil Lucas ma Agnieszka ogród z zegarem spodobała mi się.
Monika przeczytałam priv. Pisze do ciebie za nim pamiętam a ty będziesz wiedziała o co mi chodzi. Kiedyś ciebie pytałam o te żółte kwiaty na tle świerków. Uskubniesz mi wiosna trochę?
Dlaczego nic nie wstawiasz masz taki piękny ogród.
Ja zaglądam do ciebie, ale jak ty jesteś uśpiona to co pisać. Zawsze się zachwycałam teraz też twoimi rabatami.
Hej Elcia u mnie zakwitł po 14 latach muszę sprawdzić bo zapomniałam ... podobno dłużej się czeka gdy jest z nasionka ale ja nie wiem z czego był mój jak raz zacznie to już nie przestaje dawać popisu w czerwcu co roku wiem że nie lubi cięcia i można tylko w lutym to też trudne bo on się łamie ale co tam dla tych liści i kwiatów naprawdę warto u ciebie też przyjdzie ta chwila
A wiesz do wazonu nie przepadam ale na takie uroczystości rodzinne szkolne to biegam i wycinam ha ha
Zuza molinie też mają różny pokrój. Niektóre są takie bardziej pionowe, a niektóre rozkładają się jak wachlarz. Ale warto je wyeksponować. Ja lubię je zwłaszcza jak sie już na taki zółty kolorek przebarwiają.
Tu masz rację, Ale kalina u mnie na pierwszym miejscu. Molinie są przeróżne, a ostatnio widziałam palczatkę. To też mało znana trawka, a bardzo ładna. Są takie dwumetrowe i niskie ok 60 cm tylko one lubią przepuszczalne podłoże i u mnie by się nie sprawdziły.
Elu no właśnie napisałam wyżej, że jednak kalina dla mnie numer jeden.
Molinie ciężko uchwycić, jakoś w aparacie zbyt przejrzysta jest.
Marcinki w pięknym kolorze nabyłaś. Też dostałam od Sylwii sadzoneczkę i zobaczymy czy u mnie bedzie miał takiego powera jak u niej.
Ten weekend był piękny i sobotę udało się podziałać. A w niedzielę wypocząć.
Przebarwień u ciebie nie brakuje. Klony, perukowce i judaszki zachwycają. Może hortensje za rok pokażą swoją urodę,
Prawda, że piękne? Tylko Wiola pisała, że molinie źle znoszą jesienne przesadzanie, dlatego swoich nie ruszałam. Na wiosnę się jeszcze umówimy. To boltonię i trzcinnika ci dam.
Kasiu to fajnie jakby się udało, bo potrzebuję ich dużo, żeby były widoczne, a kasy za dużo nie chcę wydawać.
A ja podziwiam jak ty swoje miejsce na ziemi urządziłaś. U mnie jeszcze wiele pracy. Ale lubię to.
Kalina Caskade już trochę wytarmoszona przez wiatr.
Przegorzany jak mają odpowiednie tło, to i przekwitnięte zdobią.
Monika kupiłam 9 lat temu 2 Bergenie i nie przywiązywałam wagi do nazwy bergenia to bergenia. Od niedawna czytam, że jest dużo odmian sama w zeszłym roku kupiłam o czerwonych liściach ale nie widzę tej czerwieni.
Od tych 2 Bergenie dorobiłam ich się bardzo dużo korzenie cielam.i nowe wyrastały obsadzilam sporo Łasku nimi.
Daje im wiosna sporo kompostu pod liście.
Rzeczywiście są ładne kto je widzi się nimi zachwyca. Na focie to z pociętego korzenia.
Zob na priv.
Elu cudna jesień u Ciebie czytam, że na południu byłaś i fajne rejony zwiedzałaś pamiętasz może odmianę tej bergeni bo taka większa z liści mi się wydaje niż moje, a szukam takich coby liściory bardziej pokaźne były buziaki
Elu piękna jest ta rabata
Są na niej wszystkie kolory jesieni. Na innym zdjęciu widać, że pięknie przebarwiły się Twoje Malepartusy.
Szkoda, że po takiej kolorowej jesieni przychodzi zima.
Elu od początku wiedziałam, że nie jest to rasa dla mnie, ale pies jest i trzeba go wychować.
Nie podoba mi się założenie, że nie jestem w stanie nauczyć go podstawowych reguł. W końcu po to idzie się na indywidualne szkolenie żeby nauczyć psa i właściciela wzajemnej współpracy. Już na pewno do tej kobiety nie pójdę, szukam innej psiej szkoły.
Jamniki też są trudne, a miałam je przez 26 lat
Codziennie chodzę z Kodo na długie spacery, szaleje po polach, łąkach i zagajnikach. Tropi, węszy, biega, pod tym względem jest spełniony
Tak się przyzwyczaiłam do tego Alb..., małe są te sadzonki ale dobrze się przyjmują i później ładnie rosną.
Ceny teraz wszystkie wysokie. Wiosna to dopiero będzie kosmos.
jak raz zacznie to już nie przestaje dawać popisu w czerwcu co roku wiem że nie lubi cięcia i można tylko w lutym to też trudne bo on się łamie ale co tam dla tych liści i kwiatów naprawdę warto u ciebie też przyjdzie ta chwila 
