dereń Kousa fajny jesienią
w towarzystwie buka kolumnowego
zdecydowanie lubię buki
raptem mam 6
4 buki tricolor, jeden złoty- razem z Sylwią kupowałyśmy i ten kolumnowy
Ale wiatry wieją, tulu niespodziewanych gości
Mam 2 drzewa miłorzęby, one rosną ogromne; my odcinamy od dołu, dążymy do odsłonięcia pnia na wysokość co najmniej 10m, cięcie co 2 lata; mamy osobniki męskie, więc nie ma smrodu
Ponadto mam 2 marikeny, jeden na pniu, prezent na 1 spotkanie u mnie w 2012 r.
Drgi Mariken kula, też prezent, z tymi nie ma problemu, co do wielkości.
tu widać poziomy układ gałęzi
Kasia, kolumnowe jak najbardziej y ciebie, na dodatek wolno rosną
kiedyś gdzieś, pewnie w Arboretum zobaczyłam te kolory, myślałam, że drzewo padło
A to metasekwoja, co rok łapie pomarańcz i gubi igły
to nie problem, gdy mała, ale jak osiąga około 10m, zaczyna się problem, dochodzi myślenie, że źle się ją ulokowało..
posadziliśmy ją, jak urodziła się nasz wnusia Gabi, czyli ma 8 lat
Basiu a co to za trawka z lewej strony, fajnie wygląda widoczki jesienne oby nam jeszcze trochę potowarzyszyły, bo białego puchu jeszcze nie kcem a różowa pomocnica ślicznusia cieszę się, że ze zdrówkiem już dobrze
Kalifornijska, wg opisów w Polsce nie powinna sobie poradzić, u nas eksperyment 20-letni, ładna, bardzo wolno rośnie, szyszki ogromne i co 2 lata multum igieł
Po 20 latach ma około 4m wysokości. Można uszczykiwać igły wiosną, zmienia to i kształt i wielkość.
Nie lubiłam jej, wymarzała ale teraz z przyjemnością na nią patrzę i podziwiam moją cierpliwość...pewnie dawno by wyleciała
Mój towarzysz ze spaceru. Zastanawia się, czemu go na tą mokrą łąkę przyprowadziłam, jak pod domem tyle pięknych zapachów było? I za moment zostawił mnie i pobiegł, a ja za nim, żeby mi pod samochód nie wpadł. Taki z niego amagtor "damskich perfum"