Lolek od kilku dni trenuje wchodzenie na drzewo. Jak wlazł pierwszy raz, nie bardzo umiał zejść, zaczął spadać, pazurami się przytrzymał. Dziś już sobie ładnie radził. Niestety ptaki z ogrodu mi płoszy. Ostatnio u mnie tylko przysiadują, a na jedzonko do sąsiadki lecą. Nie chcą ryzykować spotkanai z kotkiem...
Chmmm, to forum mnie zaskakuje nie po raz pierwszy.
Zapytałam się u Oli, a odpowiedź Moni mam od Ciebie na moim wątku. Zatem dla jasności sytuacji dopiszę tu moje pytanie:
"Olu, jak szybko rozrasta się Krater? Należy się bać rozłogów? Jak jest wysoki? Potrzebuję 3-4 sadzonki w rzędzie ładnego czegoś, np. miskanta, który mi oddzieli wjazd do garażu od kącika wypoczynkowego. Myślałam o:
Cisie
Kraterze
Gracilimusie
Silberspinne
Nie wiem, co wybrać.
Miejsca niewiele na szerokość, więc nie może to być nic ekspansywnego, wolałabym, by był to wyższy element. Może być kwitnący...
Co byś wybrała, doradziła, masz jakiś typ?"
No więc bliska jestem podobnej decyzji po tym, jak Ola odpowiedziała
Nie mniej krater bardzo mi się podoba. W to miejsce, które planuję się nie nadaje...
Trawy dadzą wysokość tylko przez kilka miesięcy. Pokrój fontannowy byłby fajny, teraz rośnie tam trzcinnik podsadzony przywrotnikiem. Mi się podoba zwiewność traw. Jednak Zbyszek chce coś bardziej trwałego i wyższego. Do dziś rana myślałam o Cisie, jednak ... mimo jego piękna i trwałości, nie mam cisa w ogrodzie. To byłby kolejny gatunek. Bez sensu... Pomyślałam więc o żywopłocie bukowym. Listki śliczne, pozostają do wiosny, potem szybko wyrastają nowe, ładnie się przycina i nieopodal mam buki kolumnowe, będzie do siebie pasować. Co myślicie? żywopłot bukowy
Cześć Jolu, u mnie nadal mrozi. Ale dziś w dzień było słoneczko. Aż chciało się zabrać do roboty - wyczyściłam okna (trzy), aby przez czyste patrzeć na ogród Mam wrażenie, ze niedługo skończy się zima. Macham łapką .
I z pogodą nie było tak źle, raczej wszystko u Ciebie da radę.