Mary, spotkałam się z informacjami na innych forach, że mimo cięcia kwitną - może więc termin cięcia ma znaczenie, ja swoje tnę dosyć późno w marcu. Zrobiłam w tym roku eksperyment i machnęłam 3 gałązki, zawiązałam wstążki dla zaznaczenia i moja w miejscach chlaśnięcia nie zakwitła, co więcej te patyki do ukorzenienia kwiatki miały. Informacje nt. wysokości Dolprim'a masz zdecydowanie zaniżone

W sprzyjających okolicznościach dorasta mniej więcej właśnie do 1,5 m. Moja siedzi pod orzechem od paru lat, w dodatku obok wierzb i w tych okropnych warunkach zdecydowanie trzyma się jednego metra. Kwitnie jako pierwsza z bukietówek.
Swoją na początku cięłam dla zagęstnienia, zbudowała ładny krzak.
Piękny weekend był, a mnie poskładało totalnie i zakaz prac ogrodowych miałam, chociaż wianki poplotłam i oko przez chwilę pocieszą.