Słowacja wita w słońcu
Raj dla lubiących zimę
byliśmy nad popradzkim stawem
2 grudzień...sobota też wita w słońcu
i dolne wodospady
piechurkowo i bardziej kąpielowo spędzaliśmy ten weekend na gorących termach
Powrót do domu nie był łatwy, warunki na drogach ciężkie, śnieżyce, zamiecie i na dodatek niedziela...gdzie
mogło być gorzej chyba tylko w Wieliczce
Ojej, nie wiem. Jestem nowicjuszką w tematach szklarniowych. Chodzi o to, żeby miała jak najwięcej słońca wtedy kiedy jest bardzo potrzebne, czyli wiosną już od rana i wieczorem, bo latem to wiadomo, że je ma. Nic nie powinno jej zacieniać (drzewa). U mnie jest to kierunek zachód-wschód. Moja ma ok. 14 m2 i wydaje się w sam raz. Ale ja się jeszcze w tym sezonie szklarniowo nie rozkręciłam, nie jest jeszcze uszczelniona i dopiero teraz eM. skopał kawałek na uprawy w gruncie. I tak to wyglądało: kamienie i jałowa ziemia.
No poza ostatnim wydarzeniem (chorobą) to nasze 20 lecie się udało
Z inspiracji to np domek dla kota
Albo wspaniałe mozaiki (przywieźliśmy kafle na nową łazienkę )
Jola, kiedyś zapytałam o mączkę bazaltową w miejscowych CO. Oczywiście brak a dodatkowo popatrzyli na mnie co najmniej podejrzliwie Myślałam aby zakupić i przemieszać z ziemią na skarpie, ale już niestety nie zdążyłam.
Latem wzięłam trochę mączki granitowej od kamieniarza (też na mnie popatrzył dziwnie z pytaniem co ja z tym będę robiła ) i podsypałam pod kwasolubne.
M.granitowa właśnie bardziej zakwasza.
Jola a możesz mi podesłać na priv namiar na tę mączkę?
A kamień piękny Przyznam się, że ja jestem miłośniczką różniastych kamieni. Nawet kiedyś chciałam z nad morza znalezione na plaży dość pokaźnych rozmiarów kamienie zabrać - ale eM zdecydowanie zaprotestował stawiając mi ultimatum: albo kamień albo bagaże . No cóż... szkoda było kiecek
I tak i nie. Przywiozłam jakiegos wirusa i teraz kaszel mnie dobija... Jutro idę do lekarza.
Temperatury wahały sie od 5 stopni rano do 25 w południe
Za duzy szok, za słaba odporność.. Poległam w ostatni dzień...