Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mała działka - wielkie nadzieje

Pokaż wątki Pokaż posty

Mała działka - wielkie nadzieje

Annak 21:57, 16 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Dzięki Kasiu za odwiedziny i podpowiedzi. Pewnie pamiętasz, że jak się zaczyna, to każdy głos w dyskusji jest b. ważny. Ja też już się wyleczyłam z migdałka jak poczytałam forum. Trochę mi żal, bo mi się podoba, ale to działka sezonowa, z dojazdami w najlepszym wypadku na weekendy i nie mogłabym się nim właściwie zająć, gdyby jeszcze wymagał dużo pielęgnacji... Szukam innego. Ale obejrzałam Artemisy i podobają mi się, muszę jednak sprawdzić, czy się zmieszczą i ile Jeśli chodzi o hortki to myślałam o Polar, a czy Phantom też się nie przebarwia? Muszę doczytać... Z jednorocznymi to ja mam jeszcze kłopot. Wiosną posiałam takie, które można od razu do gruntu, ale potem przy wyrywaniu chwastów też je wyrwałam, bo nie potrafiłam odróżnić co chwast, co nie

jeszcze raz dzięki Kasiu, jak nie masz weny na swoje plany to zapraszam, u mnie jeszcze sporo do planowania... Nowe problemy już są wrzucone
pozdrawiam

Kasia_CS napisał(a)
I ja swoje 3 grosze wtrącę

Jeśli masz 4 Chopiny, to ja bym je przełamała inną niższą odmianą, które będzie powtarzała kwitnienie. Chopin to bardzo wysoka róża, więc żeby tak do połowy jej wysokości dojść i kolorem pasować to między te Chopiny proponuję różę Artemis -kwitłaby kiściami i dłuuugo Też na mijankę i Artemis minimalnie do przodu rabaty. Tam gdzie Ewa zaproponowała naparstnice nie wiem dlaczego, ale wolałabym ostróżki może kwestia preferencji własnych (choć naparstnice mi się też podobają, tylko nie sadziłam ze względu na małe dziecko - nigdy nie wiem co mu przyjdzie do głowy a raczej wpadnie do buzi).

Jeśli chodzi o hortensje to fajne są Polar bear (z tego co pamiętam to się nie przebarwiają a mają bardzo ładne duże kwiatostany), ja też lubię Phantom (te mam u siebie)

Rabata koniecznie do poszerzenia, ale to już wiesz

Migdałek też mi się podobał kiedyś, ale w miarę poznawania roślin zauważyłam, że chyba mało ma fanów - przynajmniej nie na ogrodowisku - moze kwestia krótkiej atrakcyjności? Z kolei pasuje na pewno do charakteru ogródka.

Cóż tu jeszcze dodać... Jesli chcesz coś jeszcze wśród róz, co nie będzie jeżówką a co jest delikatniejsze, to pomyśl o jarzmiankach, o jednorocznej firletce (ponoć sama się wysiewa i nie trzeba się o nią martwić


Dodam tylko, że nie jestem specem od planowania i choć sezon zimowy miałam poświęcić na projektowanie rabaty u siebie, to niespecjalnie mi się chce Możliwe, że ten sam syndrom leniucha ma większość forumowiczów i stąd ta ostatnia cisza doradcza Ale głowa do góry!
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Annak 10:01, 17 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Wracam do mojej wczorajszej odpowiedzi, którą jakiś chochlik mi wszamał i nie miałam już siły pisać drugi raz.
Ewa, Ty wiesz, że jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc i nie mogę się oprzeć, żeby w każdym wpisie Ci za to nie dziękować.

Masz rację co do kulek, zrobię im przymiarkę jak będę robić te rabatki, a jak na tego płożącego iglaka nie znajdę miejsca to się z nim pożegnam. On mi się nawet nie podobna, ale jak mam jakąś roślinę wyrzucić to czuję się jakbym kogoś uśmiercała dlatego pytałam czy coś z nim można zrobić.

O żurawki dopytuję, bo bardzo chcę je mieć i muszę pamiętać, żeby gdzieś dla nich znaleźć miejsce. Najbardziej podobają mi się ciemne, mam wypisane kilka nazw, jak odnajdę to podrzucę Ci do oceny. Zielonych nie chcę
Co do słońca - wczoraj pod tym kątem przejrzałam zdjęcia, bo nie pamiętałam i doszłam do wniosku, że działka jest słoneczna, ale nie ma tzw. patelni w żadnym miejscu, bo przez te wysokie drzewa u mnie i u sąsiada to jest cień przesuwający się przez cały dzień za słońcem. Mam nadzieję, że wystarczy tego słońca, żeby dobrze rosły wszystkie te roślinki, które lubią słońce. Martwi mnie trochę to miejsce dla róż, bo znalazłam takie zdjęcie, robione wczesnym popołudniem (cień od drzewa sąsiada)


Migdałek już mi się odpodobał na moją działkę, bo poczytałam forum, że często łapie choroby i zdecyduję się chyba na Nigrę na wysokim pniu.
U Ciebie widziałam zdj. hortensji, jaką masz odmianę? Czy ona się przebarwia, nie pokłada się? Widziałam też żurawki w kolorze, który mi się podoba, taki ciemny bordowy...

Co do reszty działki-planu jeszcze nie mam, ale wiem, gdzie jeszcze będę mogła coś podziałać. Pierwsza rzecz to "pasek" ziemi przed tarasem.
Napiszę o tym za chwilę

____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Annak 10:35, 17 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Ten pasek ziemi to 60 cm. szer. po obydwu stronach wejścia na taras. Poszerzyć się go nie da, bo wzdłuż jest główny ciąg komunikacyjny. We wrześniu 2016, gdy kupiliśmy działkę trzeba było robić sprzątanie, a ja chciałam coś na przyszłą wiosnę mieć, więc nakupiłam tulipanów, żonkili, hiacyntów, szafirków, itp. i powtykałam Wiosną było kolorowo, taki misz-masz, ale szybko przekwitły i potem długo straszyły badyle. W tym sezonie znowu musiałam odpuścić, znowu wsadziłam cebulki, ale tym razem mało i z zamiarem wykopania zaraz po przekwitnięciu, żeby zrobić już coś konkretnego. Tylko co? Wiem, że wąsko, ale może mądre głowy (wciąż liczę, że ktoś nas wesprze)coś mi podpowiedzą. Chodzi mi o to, żeby były to długo kwitnące rośliny, najchętniej cały sezon
Tak było w ub. roku:

Tak wygląda teraz (ogrodzenie tymczasowe, prezent z montażem



Kolejne miejsca do zrobienia - później, bo zniechęcę jedynego fachowca, który mi pomaga - pozdrawiam Ewo
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Kindzia 10:56, 17 sty 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Hakuro się pozbyłam w zeszłym roku, wkurzało mnie to nieustające jej cięcie, żeby ją w ryzach utrzymać i potem sprzątanie. To było pierwsze drzewko u mnie Nie żałuję, że już u mnie nie rośnie.
Migdałka miała Kasia z "Ogród hortensjowo brzoskwiniowy" i też go wywaliła. Najczęściej chorował, a jak już udało mu się zakwitnąć, to na krótko...
Mam Nigrę wysoko szczepioną, na 2,3 m i jestem z niej zadowolona. Przez kolejne 3 lata cięliśmy ją dwa razy w sezonie celem zagęszczenia i teraz już jest ładna. To zdrowe drzewo, wcześnie kwitnie i najpóźniej ze wszystkich zrzuca liście. Jeszcze w grudniu ma. Godne polecenia.
Teraz jesienią posadziłam wiśnię Royal Burgundy, ale podobno słabo kwitnie, mnie zależało na kolorze liści, zobaczymy jak się będzie sprawowała.
Mam troszkę hortensji...chyba najlepsza u mnie to jednak Phantom i Mega Pearl. Sztywne i ogólnościowo bezproblemowe. Jesienią kupiłam dwie Sweet Summer, mam zadołowane na nową rabatę pójdą, bardzo polecane, ale ja nie mogę jeszcze nic o nich powiedzieć...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Anda 14:16, 17 sty 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Annak napisał(a)
Wracam do mojej wczorajszej odpowiedzi, którą jakiś chochlik mi wszamał i nie miałam już siły pisać drugi raz.
Ewa, Ty wiesz, że jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc i nie mogę się oprzeć, żeby w każdym wpisie Ci za to nie dziękować.

Masz rację co do kulek, zrobię im przymiarkę jak będę robić te rabatki, a jak na tego płożącego iglaka nie znajdę miejsca to się z nim pożegnam. On mi się nawet nie podobna, ale jak mam jakąś roślinę wyrzucić to czuję się jakbym kogoś uśmiercała dlatego pytałam czy coś z nim można zrobić.

O żurawki dopytuję, bo bardzo chcę je mieć i muszę pamiętać, żeby gdzieś dla nich znaleźć miejsce. Najbardziej podobają mi się ciemne, mam wypisane kilka nazw, jak odnajdę to podrzucę Ci do oceny. Zielonych nie chcę
Co do słońca - wczoraj pod tym kątem przejrzałam zdjęcia, bo nie pamiętałam i doszłam do wniosku, że działka jest słoneczna, ale nie ma tzw. patelni w żadnym miejscu, bo przez te wysokie drzewa u mnie i u sąsiada to jest cień przesuwający się przez cały dzień za słońcem. Mam nadzieję, że wystarczy tego słońca, żeby dobrze rosły wszystkie te roślinki, które lubią słońce. Martwi mnie trochę to miejsce dla róż, bo znalazłam takie zdjęcie, robione wczesnym popołudniem (cień od drzewa sąsiada)


Migdałek już mi się odpodobał na moją działkę, bo poczytałam forum, że często łapie choroby i zdecyduję się chyba na Nigrę na wysokim pniu.
U Ciebie widziałam zdj. hortensji, jaką masz odmianę? Czy ona się przebarwia, nie pokłada się? Widziałam też żurawki w kolorze, który mi się podoba, taki ciemny bordowy...

Co do reszty działki-planu jeszcze nie mam, ale wiem, gdzie jeszcze będę mogła coś podziałać. Pierwsza rzecz to "pasek" ziemi przed tarasem.
Napiszę o tym za chwilę



Aniu, dobrze, że działka słoneczna, ale że nie ma patelni. Wiele roślin będziesz mogła posadzić. Przypuszczam, że skoro to działka, to i ziemia w miarę w porządku? Jak ją oceniasz?

Róże powinny mieć minimum 6 godzin słońca dziennie, więc miejsce powinno być ok. Polecona przez Kasię róża Artemis jest prześliczna. Rośnie krzaczasto, rozłożyście, więc zaplanuj na nie dużo miejsca między Chopinami. Myślę że 3 krzaczki Artemis wystarczą. Na 9 m nie powinno być z tym problemu

Rośliny, które lądują na kompoście, dostają w podarunku drugie życie Masz już kompost? Od kiedy mam kompostownik, aż tak się rozstaniami z roślinami nie przejmuję. Czasami jest to konieczne, niestety.

Moje żurawki to Molly Bush. Na patelni trochę przypala im liście, ale na "normalnym" słońcu dają radę, o ile nie mają za sucho. Bardzo ładne są jeszcze Purple Petticoats, Obsidian, Palace Purple, Chocolate Ruffles. Takie o ciemnych liściach wspaniale pasowałyby do Nigry, którą poleca Ci Kindzia

Mam hortensję Limelight. W tym roku będzie miała chyba z 8 lat. Została posadzona w trawniku, bo rabatę dookoła niej robiłam dopiero parę lat później. Dlatego na początku jak M kosił trawę to czasami coś jej tam obciął od dołu i w ten sposób utworzył się mały pień, taki na 15 cm. Bardzo ładnie to teraz wygląda. Na początku przycinałam ją mocno, ale po dwóch latach zaczęłam obcinać jedynie 1/3 nowych przyrostów i wycinać cienkie przyrosty rosnące do wewnątrz krzaka. Dzięki temu kwiaty "patrzą" do góry i jest ich bardzo dużo Kwiaty jesienią przebarwiają się na ciemny róż. Lubię ją i polecam, bo jeszcze nigdy nie miałam z nią żadnych problemów. Miej tylko na uwadze, że hortensje lubią wodę


____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 14:41, 17 sty 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Na rabacie przed tarasem jest chyba dość dużo słońca w ciągu dnia?
Znalazłam Twój plan z początku stycznia

Annak napisał(a)

Plan mojej działki wygląda obecnie tak:



legenda:
1. lilaki
2. porzeczki
3. borówki
4. forsycja
5. morele
6. tuje
7. jałowce
8. bukszpan
9. śliwy (duże drzewa, chyba do wycięcia)
10. jeżyny
11. maliny


Cebulowe na tej rabacie są jak najbardziej wskazane. Spokojnie możesz posadzić tam byliny, wśród których ukryją się liście przekwitłych tulipanów, narcyzów i szafirków. Zeby było spójnie posadziłabym tam na pewno jakieś niewysokie jeżówki np. Echinacea purpurea 'Fatal Attraction', przywrotnik, orliki, dzwonki np. Campanula lactiflora 'Loddon Anne' - śliczne są Może jakieś fiołki lub goździki dla zapachu, np. Viola odorata 'Königin Charlotte'albo Dianthus barbatus 'Nigrescens' albo również pachnącą wiązówkę Filipendula vulgaris (ta odmiana nie musi mieć mokro). Wieczorami mógłby Ci pachnieć wieczornik damski Hesperis matronalis Po bokach mogłabyś posadzić jakieś wyższe malwy np. Alcea Hybride 'Parkrondell' (seria parkowa jest bardzo zdrowa) lub niższe ślazy lub ślazówki Malva sylvestris var. mauritiana

Najlepiej, gdybyś zdecydowała się na 3-4 odmiany, które kwitną jak najdłużej, tak, aby coś kwitło od wiosny, do jesieni
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 16:57, 17 sty 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Aniu, mnie się wydaje, ze popełniasz pewien błąd w założeniach. Chcesz zaplanować ten ogród w stylu całorocznego ogrodu przydomowego w eleganckiej dzielnicy miasta.
Miałam działkę ROD-owską, teraz mam ogród przydomowy. Różnica w sposobie zagospodarowania jest istotna.
Na działkę rekreacyjną chodzi się w pełni sezonu. Zwykle z małymi dziećmi. One lubią coś podskubywać, potrzebne jest słoneczne miejsce na niewielki basen i półcień w kąciku wypoczynkowym.
Moim zdaniem zupełnie bezsensowna jest tak olbrzymia ilość żywotników, jałowców itp.
Zlikwidowałabym je wszystkie.Sprawiają, że niewielka działka staje się ponura, zacieniona. Taka trochę cmentarna.
Żywopłot można zrobić z wysokich traw (miskanty), poprzetykanych hortensjami, irysami syberyjskimi, jeżówkami. Można wykorzystać wysokie astry bylinowe. W cienistych zakątkach wykorzystać funkie i paprocie. W bardzo słonecznych lawendę. Wsadzić wiśnie (szybko owocują), morelę samopylną, gruszę.
Wykorzystać do przesłon jeżyny wsparte na kratkach, powojniki, wiciokrzewy, winogrona. Posadzić porzeczki, agrest, poziomki, kilka jesiennych malin. Zrobić różankę z kilku krzaczków. Ma być pachnąco, kolorowo i smacznie.
Z zimozielonych zostawić tylko bukszpan jako towarzystwo dla traw i róż.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Annak 21:18, 17 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aniu, mnie się wydaje, ze popełniasz pewien błąd w założeniach. Chcesz zaplanować ten ogród w stylu całorocznego ogrodu przydomowego w eleganckiej dzielnicy miasta.
Miałam działkę ROD-owską, teraz mam ogród przydomowy. Różnica w sposobie zagospodarowania jest istotna.
Na działkę rekreacyjną chodzi się w pełni sezonu. Zwykle z małymi dziećmi. One lubią coś podskubywać, potrzebne jest słoneczne miejsce na niewielki basen i półcień w kąciku wypoczynkowym.
Moim zdaniem zupełnie bezsensowna jest tak olbrzymia ilość żywotników, jałowców itp.
Zlikwidowałabym je wszystkie.Sprawiają, że niewielka działka staje się ponura, zacieniona. Taka trochę cmentarna.
Żywopłot można zrobić z wysokich traw (miskanty), poprzetykanych hortensjami, irysami syberyjskimi, jeżówkami. Można wykorzystać wysokie astry bylinowe. W cienistych zakątkach wykorzystać funkie i paprocie. W bardzo słonecznych lawendę. Wsadzić wiśnie (szybko owocują), morelę samopylną, gruszę.
Wykorzystać do przesłon jeżyny wsparte na kratkach, powojniki, wiciokrzewy, winogrona. Posadzić porzeczki, agrest, poziomki, kilka jesiennych malin. Zrobić różankę z kilku krzaczków. Ma być pachnąco, kolorowo i smacznie.
Z zimozielonych zostawić tylko bukszpan jako towarzystwo dla traw i róż.


Dziękuję Haniu za odwiedziny i uwagi, ale chyba nie przeczytałaś moich wpisów, w których podkreślałam, że nie chcę i nie planuję eleganckiego ogrodu przy domu (rezydencji). Właśnie dlatego, że to sezonowa działka ROD. Nie będzie strzyżonych kul, stożków itp. Te wszystkie nasadzenia odziedziczyłam, są wieloletnie. Nad niektórymi tujami się mocno zastanawiam, może będę musiała wyciąć jałowce, ale na pewno nie wytnę ich wszystkich, bo mi po prostu ich szkoda i nie chcę też zrobić patelni. Uwierz mi, że działka nie jest cmentarna, słońce na niej operuje cały dzień, ale w różnych miejscach jest też cień. Ja żywopłotu nie planuję, potrzebne mi tylko 4-5 tuj do uzupełnienia 3 m. przy płocie od strony ulicy. Natomiast chcę mieć hortki, róże, jeżówki, itp. O roślinach, które mi się podobają i chcę je mieć też pisałam. Po stronie lewej od wejścia (tej, którą teraz planujemy) będzie tylko ta rabata w kształcie litery L. Reszta po tej stronie zostaje na trawnik, właśnie m.in. na basen dla wnuczki i swobodne bieganie po trawie - o tym też pisałam. Do tego wąski pasek rabatki przy tarasie, obsadzenie, które chciałabym mieć też nie wydaje mi się z tych zbyt "eleganckich" (Ewa (Anda)dobrze wyczuwa moje oczekiwania i tez mi nic "eleganckiego" nie proponuje.
Mam już 2 morele, 4 borówki, maliny, porzeczki, winogrona, jeżyny, poziomki i truskawki-więcej owoców nie planuję. Chciałabym jeszcze zrobić te dwie rabatki wzdłuż ścieżki i ewentualnie jakieś nasadzenia przy borówkach, może hosty pod tujami, które rosną w dalszej części płotu od strony sąsiada (przedłużenie dłuższego boku litery L).
To tyle celem wyjaśnienia moich preferencji. Jeśli mogę prosić o dalsze uwagi - będę bardzo wdzięczna.
pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za głos w sprawie
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Annak 22:09, 17 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967

Ewuniu, dzięki za to, że jesteś. Wydaje mi się, że słońca powinno być dosyć, na wszystkie rośliny, które nie wymagają wyłącznie słońca, róże powinny mieć dobrze, a okaże się latem . Muszę jednak zrobić korektę, bo ta dłuższa część L ma 9 m., ale będzie tak jeszcze drzewko i inne roślinki, więc muszę sprawdzić ile róż się zmieści, skoro ta artemis jest taka rozłożysta
Co do ziemi, to na pewno wymaga poprawy, ale myślę, że powinno wystarczyć to, co będę dawać przy nasadzeniach no i dokarmianie potem. Kompost planuję dopiero na wiosnę zrobić. Mam w planach też kupienie miernika pH, więc na bieżąco będę sprawdzać.

Żurawki spisuję do przejrzenia, wiem, jakie chciałabym mieć, ale nazw nie jestem w stanie zapamiętać Jeżówki mogę sadzić w dużych ilościach, prawie tak, jak tulipany
Co do hortek, mam na uwadze polecaną przez wszystkich Limelight, ale zastanawiam się, czy nie lepsza byłaby taka, która nie przebarwia się. Co o tym sądzisz?
Dzięki za kolejną porcję propozycji, najchętniej wzięłabym je wszystkie (poza malwami, bo nie lubię), ale wiem, że trzeba wybierać, bo wyjdzie misz-masz. Jak "okroję" tę listę to przedstawię do akceptacji.
Czy w takim wąskim miejscu to sadzić w 2 rzędach? Naprzemiennie? Może wtedy więcej się zmieści?
Na dziś tak krótko z pytaniami. Na weekend planuję poczytać coś, wybrać i porysować dokładniejsze plany tego, co już wstępnie ustalone. Ale jutro też się odezwę, bo coś mi chodzi po głowie...
uściski


/quote]
____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Annak 22:23, 17 sty 2018


Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967
Witaj Kasiu, tak się cieszę, że zajrzałaś. Może Ewa dzięki temu trochę odetchnie, bo ją zamęczam. Jak znajdziesz chwilę to zapraszam, bo my tu tylko we dwie planujemy, a raczej Ewa, bo ja to ignorant jeszcze jestem.
Twoja wypowiedź tylko utwierdza mnie w decyzji, żeby kupić Nigrę. Od hakuro odwiodła mnie szefowa, a o migdałku poczytałam na forum i też zrezygnowałam, chociaż trochę żałuję, bo bardzo mi się podoba. Cóż, będę podziwiać u innych na O. Polecę do Ciebie jeszcze obejrzeć nigrę i wpiszę na listę zakupów. A jaki system korzeniowy ona ma? Jak blisko można pod nią coś podsadzić?
Co do hortek-będę potrzebować 4-5 szt. białych, nieprzebarwiających się, sztywnych, pięknych (pewnie będą to jedyne hortki u mnie, ze względu na wielkość działki). Poleciłabyś którąś z tych Twoich? Gdybyś musiała wybrać jedną? Wiem, że wszyscy polecają limelight, ale jeszcze się waham, bo ona się przebarwia.
Zaglądaj Kasiu, zapraszam, będę bardzo wdzięczna za każdą uwagę i wszelkie wsparcie.
pozdrawiam



Kindzia napisał(a)
Hakuro się pozbyłam w zeszłym roku, wkurzało mnie to nieustające jej cięcie, żeby ją w ryzach utrzymać i potem sprzątanie. To było pierwsze drzewko u mnie Nie żałuję, że już u mnie nie rośnie.
Migdałka miała Kasia z "Ogród hortensjowo brzoskwiniowy" i też go wywaliła. Najczęściej chorował, a jak już udało mu się zakwitnąć, to na krótko...
Mam Nigrę wysoko szczepioną, na 2,3 m i jestem z niej zadowolona. Przez kolejne 3 lata cięliśmy ją dwa razy w sezonie celem zagęszczenia i teraz już jest ładna. To zdrowe drzewo, wcześnie kwitnie i najpóźniej ze wszystkich zrzuca liście. Jeszcze w grudniu ma. Godne polecenia.
Teraz jesienią posadziłam wiśnię Royal Burgundy, ale podobno słabo kwitnie, mnie zależało na kolorze liści, zobaczymy jak się będzie sprawowała.
Mam troszkę hortensji...chyba najlepsza u mnie to jednak Phantom i Mega Pearl. Sztywne i ogólnościowo bezproblemowe. Jesienią kupiłam dwie Sweet Summer, mam zadołowane na nową rabatę pójdą, bardzo polecane, ale ja nie mogę jeszcze nic o nich powiedzieć...


____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies