Teraz umieściłam w szklarni, bo pada i jest zimno, a tam mają sucho i ciepło. Potrzymam do listopada (wytrzymują tak do +5), potem potrzymam w pomieszczeniu o nazwie "cieplarnia" ale przed Bożym Narodzeniem pójdą do piwnicy z oknem (ale mało światła mają tam, bo okienko jest małe, choć południowe - nie przeszkadza im brak światła) i tak doczekają początku marca. Potem znowu na światło dzienne, ruszą, dostaną nawóz i w maju pójdą na dwór.
Przeprowadzka agapantów - naliczyłam 10 doniczek.
Pokażę przy okazji eonia drzewiaste, które troszkę zzieleniały:
Dziękuję Basiu , zeszły rok się odwdzięcza za włożoną pracę ale w tym roku to nie za wiele zdziałałam.
Rutewka jest prześliczna - dużo miejsca nie zajmuje i dobrze jak bokami się o coś opiera bo u mnie wiatry ją kładą. Gdzieś upchniesz, wysoka jest to górą będzie wyglądać .
Beatko jak dobrze że jesteś , miałam do Ciebie po truskawki podjechać ale nie mam kiedy , jak badania wyszły, wszystko ok?
Bogdziu te Delavaya Splendide przepiękne są i orlikolistna Black Stocking szalała u mnie ale trzy pozostałe ledwie rosną a jedna padła z przesuszenia - potrzebują dużo wilgoci a u mnie na patelni rosną i nie wszystkie nadążałam podlewać. Za pare lat będę pewnie narzekać że mam za dużo cienia jak się wszystko rozrośnie .
Mamy nowego lokatora - aż się boję o roślinki, rododendron już wyszarpany - musze mu przeszkolenie zrobić:
To nasz Jay Jay vel Dżejdżej
Nie chce spać w kojcu to zuzia postanowiła mu pokazać jak sie to robi.
No... na taki poziom ogrodnictwa to chyba nigdy nie wejdę...Ale podziwiam za konsekwencję i ilość wykonanej roboty. Fajnie, że pogoda wam pozwala- u mnie zasysa.
Wiesz Lenko to był urodzinowy prezent... hm ale mus w takim razie coś i na dzień chłopaka wymyślić... O jesieni jeszcze nie myślę. Choć pogoda przypomina to roślinki nie maja zamiaru sie jeszcze przebarwiać. I tego się trzymajmy... Mam plany jeszcze na jesień...
Mirko wychodzi mi na to, że najlepiej do moich planów będzie pasować rudbekia błyskotliwa 'Goldsturm'. Muszę na wiosnę do Zielonych progów się wybrać.
Wieloletnie Kasiu. Ale ta z nasionek ładnie wschodzi.
Tutku jak mozna to bym sie uśmiechneła o kilka nasionek. Wprawdzie konkretne miejsce mam dla niskiej odmiany, ale myślę że i taka wysoka znalazłaby wdzięczne lokum.
A mogłabym cię prosić o jej fotkę?
Szczerze powiedziawszy,to bardzo mnie ucieszyło,że silver dollar to Twoja faworytka,bo ja też się w niej zakochałam jak zobaczyłam ją u Ciebie
Mam w szpalerze 10szt.limelight i na rabacie pojedynczą anabellke.szukałam białej lub kremowobiałej hortensji i cieszę się że trafiłam do ciebie.Teraz już wiem na 100% że muszę ją mieć!
No to pokazuję przerobioną frontową. Najbardziej podoba mi się większy spokój kolorystyczny na rabacie będący efektem m.in. połączenia tawuł z ciemnolistnymi rozchodnikami i rozplenicami. Koi moje oczy rozstrojone wcześniejszym krzykliwym zestawieniem barw. Foty porobocze, cykane póki widno było .
Tam i z powrotem czyli oba końce:
Ogólne widoki z dalsza
I widoczki z bliższa
Zastanawiam się czy na wiosnę nie spróbować ciachnąć od góry tych conic i zrobić z nich takie bardziej kuliste formy. Głupi pomysł???
Jak dobre wiedzieć, że wariatów, którzy nad Bałtykiem zamiast bursztynów patole zbierają jest więcej . Pokaż coś tam zmajstrowała z nich . Róże kocham za urodę, za to, że długo kwitną, za powtarzanie kwitnienia. Bo wąchać przeważnie zapominam. Oprócz Jude the Obscure . Mirciu nie pytaj - nie wiem gdzie ja to upycham. Gdybyś tego tematu róż i hortek nie zaczęła, to nawet nie wiedziałabym, że tyle mam .
Jeżeli Ty masz depresję to co ja mam powiedzieć.... Pięknie u Ciebie a plantacja "trawki" rewelacja Kiedy je dzielisz na wiosnę na jesień?
Bonzaia masz z czego??? Tyle pytań na początek. Będę zaglądać i podziwiać
Hmm Bogusiu,czy Ty posadziłaś nową hortensje u siebie ??
Dobrze widziałam ??
Czy coś pomyliłam ??
Pochwal się zdjatkiem.
Wiem ,że masz urwanie głowy.Ale w wolnej chwili coś może wrzucisz ??
Ale udane grzybobranie .Suuper !
to Na Dębowym ??Czy w inym miejscu ??
Obie piękne ale na dzień dzisiejszy jednak u mnie wygrywa Silver Dollar, może dlatego, że mam już dorosły krzak i poza fazą przebarwienia jest to idealna hortensja