Nie wiem jak to u ciebie wygląda pokazała byś jak ten gres czarny wygląda. Jeżeli te starte płyty są pod meblami kuchennymi to może dobrać i wymienić te płyty. Chyby, że masz te wytarcia tam gdzie najwięcej chodzisz.

Powiem ci, że stary gres który miałam był nie do zdarcia hiszpański. Miałam ładne dekory między meblami, które na szczęście glazurnik bez uszczerbku usunął i wiszą nad drzwiami.
U ciebie widocznie ścieralność tego gresu była słaba.
Popytać glazurników, malarzy co z tym gresem zrobić.

Ślicznie wyszło, Elu

Śliczna nowa kuchnia! Zabudowa do samego sufitu, na pewno dużo nowego miejsca na przechowywanie Ci się utworzyło!

Elu pięknie wyszła kuchnia po remoncie moja też do remontu w planie... Też będę zmieniać z ciemnej na jasną no i szafki do sufitu obowiązkowo.

Ja też wymieniałam starą w takim samym kolorze jak Twoja stara na kuchnię w jasnym kolorze i drewnopodobnymi blatami. Tylko moje szafki nie są białe a takie kremowe.
Bardzo ładnie Wam wyszła kuchnia. Dużo szafek tak jak lubię.

Ok, nie zauważyłam że podłogę też robiłaś. Bo wcześniej były beżowe płytki.
A są teraz takie imitacje marmuru, odporne winylowe płyty i jest właśnie moda na kładzenie ich przy szafkach, tak jak ty masz ten gres.
Ja mam cudny czarny gres hiszpański ale niestety warstwa szklana na wierzchu, w której są drobinki lekko błyszczące, stała się matowa. I dlatego szukam rozwiązania, żeby nie zmieniać całej podłogi, bo mam niemal 100 metrów na otwartej przestrzeni. Malowanie konkretnych płytek specjalną farbą, też mi się nie sprawdziło. Za miękka jednak.

Jolu to nie jest taka typowo biała kuchnia jakiś tam odcień. Ale wygląda elegancko. W realu lepiej wygląda jako całość.

Jolu pod samymi meblami jest gres włoski płyty 60x120 m. Całość mieszkania podłoga to deska egzotyczna "Kempas". Położona 25 lat temu olejowa na.

Bardzo mi się podoba połączenie tego blatu z bielą, pięknie jest.

Biała kuchnia wygląda bardzo elegancko
Widzę że na podłodze położyłaś sobie te winylowe panele. Jak ci się sprawdzają? Bo chciałam sobie kupić do kuchni ale na całą pogodę. Poprzednia, czarna podłoga z lustrzaną powierzchnią zmatowiła mi się w miejscach gdzie najczęściej się stoi.

Jolu u ciebie na wątku jak w ulu. Kręci się na całego.
Napisz mi gdzie ty te chciejstwa kupowałas. Chce zamówić cyklameny, ale oferują cebulki a u ciebie widzę już kwitnące kupiłaś. Napisz po ile i gdzie.

Jeszcze proszę podać gdzie kupowałaś te piękne krzaki derenia.
Teraz jestem na wsi ale po niedzieli zacznę też zamawiać. Bardzo mnie kręcą te cyklameny.

Kocięta lubię kiedyś miałam kotkę bardzo przeżyłam rostanie z nia. I powiedziałam koniec nie nadaje się.

Monika byłam jedna z pierwszych wpisujących się na twój wątek.
Kogo jak kogo ale twój wątek pamiętam jak modzilas i wsadzalas te rośliny w tzw szmatę (2017)
A teraz tak pięknie u ciebie.
Też chodzę po zmarznietym ogrodzie już by się chciało pogrzebać, ale nie da rady.
Na razie jest mróz i napadało trochę śniegu.
Pozdrawiam

To nie jest "incydent zimowy"...to prawdziwa zima...Ku pamięci - Janusz (sąsiad) przysłał fotkę z 11 stycznia b.r. tyle śniegu wtedy napadało u nas... Ferry tonie w śniegu, a to przecież duuży pies...owczarek szwajcarski..

Super ten taras. Dużo czasu na odpoczynek na nim życzę Ela. ❤️

Ela a ta cegła daje niesamowity klimat.

Tak jest dzisiaj. Mało tego śniegu, ale zmieniło się.

Uwielbiam tamaryszki. U nas na osiedlach są olbrzymy. Jak kwitną to zapach się u mosi na kilometr.
Kupiłam sobie kilka lat temu tamaryszka francuskiego kwitnie do późnej jesieni. Nie rośnie wysoki. U nas tamaryszki francuskie są posadzone przy ulicach rozgraniczają lewa i prawa jezdnię.

Kupiła 2 lata temu tego zwykłego ładnie rośnie i czekam na olbrzyma

Też sobie takie skrzynie z trawami za funduje to hakomki prawda.