Łucja długo mnie nie było.
Widzę, że komponujesz ogród i jesteś na etapie kupowania. Derenie są ładne też ostatnio kupiłam 2 szt jeszcze mam na oku trzeciego różowego Beni Fuji. A kupiłam Satomi.
Też judaszowiec do mnie się uśmiechnął i ci zrobić trzeba było kupić bo piękna sztuka Merlot.
Chwasty są pewnie w każdym ogrodzie. Ja tam tylko motyka operuje. Zdzieramy i niech schną. Jak widzę blisko rośliny to się schylę
Pozdrawiam

A wczoraj dostałam od Mrokasi (cmok) wielkie kępy stipy i siewki derenia Schmetterling.

A Iza mnie pogania, żebym jeszcze od niej pół ogrodu zabrała. Ja nie wiem, musi mieć jakiś nowy plan zakupowy chyba.

Elu witaj U mnie etap motyki przyjdzie z czasem. Teraz muszę te przyszłe rabaty wyczyścić solidnie.

tulucy napisał(a)

A Iza mnie pogania, żebym jeszcze od niej pół ogrodu zabrała. Ja nie wiem, musi mieć jakiś nowy plan zakupowy chyba.

Oj tam zaraz pół Poza tym ruch w interesie musi być przecież

Lucy, bierz to "lepsze" pół od Izki

Magara napisał(a)

Lucy, bierz to "lepsze" pół od Izki

No nie masz pojęcia jak trudno ją zadowolić!;D

UrsaMaior napisał(a)

No nie masz pojęcia jak trudno ją zadowolić!;D

Mnie bardzo łatwo zadowolić. Już jestem bardzo zadowolona z tego, co dostałam a przerażona lekko kolejnymi wykopkach tylko

Magara napisał(a)

Lucy, bierz to "lepsze" pół od Izki

Tego "lepszego" się nie da Ale póki co widok na brzozę chociaż jedną mam i u siebie

Ale i tak dostaje od dziewczyn to, co najlepsze. Wsparcie takie, że hej. I to najważniejsze jest

No to i ja sobie wątek zapisuję, żeby podglądać i być na bieżąco, bo czuję, że busz będzie taki jaki lubię fajnie tworzysz to swoje nowe miejsce na ziemi i super, że masz blisko siebie tak wspaniałe osóbki

Izka szalona kobitko, ja nie wiem co Ty u siebie kombinujesz, bo już masz lux choć rozumiem ciągłą chęć zmian