Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogród w skali mikro cz.II 20:14, 08 wrz 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Kasya napisał(a)
Jak ma zasłonić kompostownik to w zimie tez chyba ?
Wiec albo iglaki i tu może być sosenka kompaktowa
Albo kratki/pergola z pnączem ?

Noo właśnie..i przyznam się ,że myślałam o ekranie z cisa kolumnowego hicksi czy tam hilli....jeden z nich rośnie ciut wyższy...chyba hicksii ..
Z pergolą może być taki problem ,że do kompostownika się kompletnie nie dostanę a muszę od góry no i od spodu , choć z jednej strony...

Ale w sumie..o takim rozwiązaniu wcale ńie pomyślałam
Dzięki Kasiu
Ogród w skali mikro cz.II 20:06, 08 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Jak ma zasłonić kompostownik to w zimie tez chyba ?
Wiec albo iglaki i tu może być sosenka kompaktowa
Albo kratki/pergola z pnączem ?
Ogród w skali mikro cz.II 19:39, 08 wrz 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Anda napisał(a)
Pomyslalam n.p. o Pieris japonica albo Kalmia. Tylko, ze oba potrzebuja ziemi bardziej kwasnej.



Pierisa mam kawałek dalej na rabacie kwaśnolubnej przy tarasie...
Natomiast nie wiem jak kalmia...tam musi być coś , co kompostownik przesłoni .... Pieris zdecydowanie zbyt niski
Tawuła szara griefschaim ( mam nadzieje ,źe nazwy znów nie przekręciłam ) rośnie w gazonie w którym jest osadzony płot..czyli ona tam fizycznie jest
Ogród w skali mikro cz.II 16:44, 08 wrz 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Muszę Wam napisać ,jak to mnie meczy jedna rabata po prostu spać mi nie daje łażę koło niej jak koło jeża i dumam i dumam problem powstał zupełnie niedawno , bo jeszcze wiosną była tam drewniana palisadka, ,a po jej wyjęciu defekty tej rabaty uwidoczniły się w ekspresowym tempie


Ja jej nawet nie fotografuję , bo to wstyd niemożebny

W rogu stoi kompostownik ( zaznaczony krzyżykiem i nie do ruszenia ) nie do ruszenia również szpaler tujek oraz płot zewnętrzny ..no i linia trawnika też po prawej zawijasek bukszpanowy z bukiem purpurea pendula centralnie a a po lewej swierk glauca globosa..i między tymi roślinami trza coś wymyśić
















Zielonym od linijki - ogród Ivony 14:57, 07 wrz 2015


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
To jest "raczej" pewne bo tam jest też bramka z której wychodzę i tam za płotem mam kompostownik i mąż tamtędy na ryby chodzi bo mamy staw niedaleko. Jakoś od kiedy zaczęliśmy budowę to najczęściej tamtędy chodziliśmy.
Mała Eleczka 14:22, 07 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2013
Posty: 4757
Do góry
nicol21 napisał(a)
A jak tam ciurkadełko - masz w nim wodę i bakterie z rowu ? czy przemianowujesz na donicę?

Te katalpy są świetne!


haha, ciurkadełku zmieniliśmy nazwę na kompostownik. Wątpię, że w tym roku coś z tym emek zrobi... nawet już nie naciskam, ostatnio jesteśmy zaganiani.

Katalpa jedna nie urosła i są teraz różnych rozmiarów. Nie wiem co mogło być powodem.

Pozdrawiam
Skrawek raju na ziemi... działka na stepie 20:02, 06 wrz 2015


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
Do góry
Haniu ławeczka w tym miejscu idealnie by pasowała super masz kompostownik, bo z reguły kompostowniki nieciekawie się prezentują
popadało u mnie dziś solidnie nareszcie
Ogród wśród pól i wiatrów 10:14, 06 wrz 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
MirellaB napisał(a)
Bardzo fajne skrzyneczki, ale będą ładnie warzywka w nich wyglądać Werbena piękna u Ciebie, aż zapragnęłam też ją mieć, tylko nic o niej nie wiem Ty chcesz rozsadzić, bo ścisk na rabacie, a ja tak gęsto wszystko sądzę, aż strach jak to się rozrośnie.


Hej Mirelka Skrzyneczki się produkują Teraz myślę, ile to ziemi do nich wejdzie!! Mój dwukomorowy kompostownik tu zniknie w oka mgnieniu! Muszę zacząć jakieś gałązki gromadzić, bo gdzieś czytałam że dziewczyny na dół gałęzie dawały. Werbenę oczywiście polecam!! A na ścisk na rabatach uważaj. Nie ma sensu tak tłoczyć roślin, bo potem ciężko wyeksponować ich piękno. Niby to wiem, a potem się okazuje, że jednak też za gęsto sadzę. Ech.. z nami "ogrodnikami"
Skrawek raju na ziemi... działka na stepie 18:51, 04 wrz 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Do góry
Tak w zeszłym tygodniu wyglądał nasz kompostownik.
Drugą połowę lipca mieliśmy chłodną i deszczową. Na działkę nie zaglądaliśmy i takich gości zobaczyliśmy pod koniec lipca

Kompostownik zrobił się przypadkiem
Zlikwidowałam piaskownicę córki, bo i ona, i jej kuzynki wyrosły.
Gdy była pusta, wylądowała w niej darń z "pokoiku kąpielowego"... i tak się zaczęło
Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:19, 04 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87533
Do góry
chojna napisał(a)


Widziałam Twój mega kompostownik! Suoer!

Takie zakupy też poprawiają mi humor.


Dzisiaj jeszcze dokupiłam Debecję 3 szt bo tanio była a ładna
"W kolorze blue" 14:41, 04 wrz 2015


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2866
Do góry
Ensata napisał(a)
Konieczka, tak jak Magda mówi, albo handel wymienny ew za grosze w sumie wyprzedaję, tj duże rośliny, mniejsze oddaję znajomym i patrze jak rosna u nich. Ja nie umiem i nie wyrzucam nigdy roślin na śmietnik!!! to dla mnie jak odcięcie reki, tak już mam

O to i dobrze bo ja trochę myślałam że Ty tak na kompostownik... mi by serce pękło
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:18, 03 wrz 2015

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Po dniu spędzonym w Prokocimiu i nerwach z tym związanych poprawiłam sobie nastrój i zakupiłam 11 pięknych wrzosów, dwa opakowania cebulek czosnków, ale nie z tych największych - też ładne, 3 mini iglaczki, 5 cebulek zwykłych żółtych żonkili, 5 białych drobnych pełnych, 5 czerwonych tulipków i 5 różowych, a do tego starter do kompostu

Od razu mi lepiej

Wczoraj zdążyłam przenieść 5 wiaderek popiołu z koniczyny i posypać na kompoście , a jedno wiaderko rozsypałam po troszku pod roślinki na dużym ogrodzie, coby się do zimy ładnie przygotowały


Widziałam Twój mega kompostownik! Suoer!

Takie zakupy też poprawiają mi humor.
Czy facetowi uda się wyczarować ogród marzeń? 22:58, 01 wrz 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12226
Do góry
Kompostownik
Ranczo Szmaragdowa Dolina 14:48, 01 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87533
Do góry
Kawa napisał(a)
mój kompost cuchnie na tych upałach na razie mam za płotem kompostownik gdzie działka sąsiada, który notabene nie wiem czy wie że ma działkę a później jakby się ktoś tam budował to będzie problem, którym sobie na razie nie zawracam głowy


Jak to cuchnie to coś Ty tam nawrzucała? U mnie nie ma przykrego zapachu, a mam drugi sezon, jedynie owoce jak wyrzucę to przy upale czuć ferment, ale na to potem trawa po koszeniu przydomowego i już nie czuć nic, resztek jedzenia nie wyrzucaj na kompost tylko organiczne
Ranczo Szmaragdowa Dolina 14:45, 01 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
mój kompost cuchnie na tych upałach na razie mam za płotem kompostownik gdzie działka sąsiada, który notabene nie wiem czy wie że ma działkę a później jakby się ktoś tam budował to będzie problem, którym sobie na razie nie zawracam głowy
Ranczo Szmaragdowa Dolina 13:31, 01 wrz 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Chyba zresztą nie ma niczego dla roślin niż kompost . Ja swój kompostownik likwiduję. W małym ogrodzie trudno znaleźć mu takie miejsce, że by nie dawał po oczach. Ale będę wspierać się Biohumusem . W tym roku uratował moje schorowane rodki .
Ranczo Szmaragdowa Dolina 10:56, 01 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87533
Do góry
Sobotnie prace wykonane







tak wygląda już gotowy do użycia
sporo go jest

pójdzie na warzywnik po zbiorach i na rabaty bylinowe



kompost napowietrzony, podlany
Musowo powiększenie kompostownika, co wiąże się z przesadzeniem jesienią jednej tui, którą widać za rabarbarem, truskawki usunięte i wsadzone na nowym miejscu, więc miejsce pod kompostownik już jest tylko ta tuja wadzi
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 08:34, 30 sie 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Gosia szałwia rzeczywiście szaleje. Miałam trzy wrzosy ale pozostał tylko jeden. Mrówki podcieły im korzenie i uschły, więc wyciepałam na kompostownik.
Wczoraj kupiłam pięć sztuk tak profilaktycznie.
Ogród Małej Mi - sezon 2015 09:45, 28 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Mala_Mi napisał(a)





Właśnie takie zamówiłam do szpalerku przed limkami miały mi pięknie wypełniać przestrzeń pod nimi. Przysłali wysokie na dwa metry i i różowo białe. Limki młode - tak więc nie widać ich zza dalii. Wywalę je napewno tylko jeszcze nie wiem gdzie, bo boję się, ż z tej złości to na kompostownik. Może zakwitną

Cudne są bardzo te Twoje.
Rododendronowy ogród II. 22:03, 27 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
lilarosa napisał(a)


Mam automatyczne nawadnianie ale też i sporo "prysznicowałam" wieczorami/wczesnym rankiem młode RH oraz trawki...Nie mam kanalizacji, więc woda tańsza, choć od kwietnia i tak podniesiono nam stawki
Problem w tym, że przez parę lat nie było faktycznego odczytu licznika i teraz zabolało
Z dwojga złego wolę jednak płakać i płacić niż płakać i wyrzucać na kompostownik uschnięte rośliny.

Miłego dnia!


U mnie wogóle nie sprawdzaja liczników ale sama płacę żeby nie miec zaległosci i nie dostac zawału przy jakimś rachunku po 15 latach.Odczytują tylko jak zepsuje sie licznik i trzeba go wymienic.Mogłabys pokazac te Twoje rodki , jakies zdjecia z kwitnienia, wklej u mnie , proszę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies