Witam,
9 wrzesnia posadzilismy na swojej dzialce 33 tuje szmaragd, kupione w jednym z marketow budowlanych. Przez pierwsze dwa dni byly solidnie podlewane przez nas samych, nastepnie praktycznie caly czas padal deszcz wiec nic z tym nie robilismy. Zgodnie z zaleceniami posdypalismy je troche torfem oraz ziemia do iglakow. Przed posadzeniem byly moczone ok. 5min w wodzie . Zakupione w doniczkach.zasypane mielona kora sosnowa.
Wszystko bylo ok do tego tygodnia. Zaczelo sie od jednej tuji, przechodzi to na kolejne.
Nie mam pojecia co to jest? Czy one usychaja albo wrecz przeciwnie ten deszcz sprawil zemaja za duzo wody ? Przesylam zdjecia. Czy juz nic nie da sie zrobic ?

jakis nawoz, czy to juz nie do odratowania ?
Pozdrawiam