Mirko, polecam bardzo stosowanie OW naprzemiennie z HT. Jak stosowałam systematycznie efekty były widoczne gołym okiem
Teraz jakoś zaniedbałam i stosuję tylko w okresie wiosennym. Muszę Ci powiedzieć, że bukszpany u mnie nie chorują, nawet te, które rosną pod orzechem.
Z różami to różnie, ale częściej dopadają je mszyce niż choroba grzybowa; szczególnie jeden stary krzak róży NN ma przez większość sezonu, oprócz pięknych czerwonych kwiatów, biały nalot na liściach.
Nie Ciebie pierwszą urzekły moje też ulubione. Nie wierzyłam, że w krótkim czasie uzyskam taki efekt. Powoli robi się za gęsto i już planuję, co gdzie przesadzę.
Wiosną zakasaj rękawy i sadź, sadź niczego tam więcej nie trzeba i efekt murowany.