Jak to normalnie bywa, jak mam kilka dni wolnego - rozchorowałam się ;(. I to tak skutecznie, że nie mogę się podnieść z łóżka. Ładny początek roku... w związku z tym leżę i kombinuję ogrodowo. I mam dylemat. A mianowicie lustro. Miałam już wybrany wzór - proste z cortenu koło ale okazało się, że realizacja wcale nie jest taka prosta i tania. Po pierwsze gotowego nie ma, a i ogólnie nie jestem już tak do końca przekonana, czy ten materiał pasuje do mojego ogrodu.
Oto kącik, który został przygotowany pod lustro. I wersja jaka w przybliżeniu miała być z cortenu (rama powinna być szersza jak w lustrze Stockcholm z Ikei)
A tu inne dopuszczalne warianty. Bukszpan w formie kuli na pniu nie jest jeszcze kulą więc tu został z lekka zaokrąglony

a kolory ram można zmienić, to wielki problem nie jest.
Którą wersję byście wybrały?
Przy okazji - wszystkiego dobrego na Nowy Rok życzę - spełnienia marzeń, nie tylko tych ogrodowych!