Sprawdzałam skład dolomitu i jest idealny do wapniowania bo nie ma azotu a odżywia rośliny. Zatem będę dolomitować trawnik po wertykulacji. W kolejny weekend ma być lepszy moźe uda mi sie wertykulację zrobić
Ja bym hakone tam nie sadziła.... Bo jej zimą nie ma... Lepsze frosted curls lub inne carexy.... Cały rok są a hakone zanika na zimę. T piękna trawa ale nie na rabatę, ktorą oglądasz cały rok..... Ale ja się nie znam
Problem polega na tym, że zwykle dostępna jest lawenda NN lub hidcote .... Teraz odkryłam na giełdzie dostawcę konkretnych odmian lawendy na raize mam wystraczającą liczę, jednka gdy nadejdzie czas wymiany wiem jakiej szukać. W przyszłym roku będę testowac viva, prezent od Izy
Ja kombinowałam pod magnolia jak koń pod górkę.... Ale obiektywnie stwierdzam, że kostka z bukszpanów wystraczyłaby. Zamierzam magnolię ciut podkrzesać, dosadzić bukszpanów. Tylko kłosy red barona będa ją zdobić jesienią
Danusiu do obłędności i boskości to nie dla mnie droga Wiele osób traktuje mój ogród jako osiągalany dla zwykłego smiertelnika, bo Twój nam się wydaje tak boski i perfekcyjny, a przez to nieosiągalny. Twój ogród jest tak idealny, że aż wiele osób uważa, że nie uda się im samodzielnie stworzyć ładnego ogrodu.
Z uporem maniaka będę jednak powtarzać wszystkim, że podstawą jest projekt architekta a potem moźe być samodzielna realizacja. I wbrew pozorom koszt wykonania projektu koncepcyjnego przez Ciebie nie jest poza zasięgiem forumowiczów. Jak widzę gdy czasami ktoś się męczy z ksztaltem rabat, to widzę się przed 10 laty.... przykłady ogrodów np. Syli czy Ani Art są najlepszym dowodem na to, że w oparciu. twój projekt można stworzyć przepiekny ogród i nawet świetny projekt można jeszcze udoskonalać Teraz czekam na finał ogrodów Tosi i Baragi wg Twojej koncepcji. Podglądam, uczę się i kopiuję O zimozielonym czy Ogrodzie z lustrem nawet nie będę wspominać. Zimą obejrzę sobie te kilkaset stron, strona po stronie i popatrzę, co mogę jeszcze zmienić
I powtórzę to co już napisałam, teraz zmieniam ogrod ale już rozsądniej. Powiedziałaś mi w ubiegłym roku, że dopieściłabyś mój ogród staram się to powolutku zrobić. Za Twoją sprawą pokochałam trawy i podglądam połączenia w Twoim ogrodzie i realizacjach Gardenarium . Nasladując Ciebie chcę aby mój ogród wyszedł za płot
Ja często kupuję takie niekształtne rosliny (graby w podjeździe, bukszpany) i zamierzam pokazać niedowiarkom, że cierpliwość i odpowiednia pielęgnacja da w przyszlości dobry efekt. Ja to jednak traktuję jako hobby i relaks odstresowujący mnie po codziennych zmaganiach .
Trytomy są bardzo wrażliwe na mrozy, bo to egoztyczne kwiaty... Pierwszej zimy 2011 wszystkie mi wymarzły.... Wiosną posadziłam ponownie jednak zabezpieczyłam je zgodne z zaleceniami: związałam liscie aby do wnętrza rośliny nie dostawała się woda (nie lubia jej nadmiaru) oraz obsypałam torfem a potem korą na wysokosć 20 cm. Dzieki łagodnej zimie i okryciu przetrwały w świetnej kondycji.
Moja miłość do trytom zaczeła się od sadzonki od teściowej z Jelenij Góry, lecz ktorejś ostrej zimy bez okrywania nie przetrwala. Ozdobą sa również piekne liscie.
Świecznica (inna nazwa pluskwica) - ja mam akurat czekoladową (brązowe liście) jest niezniszczalna. W 2012 roku wiosną została totalnie zdeptana w czasie budowy ściany wodnej i stawiania gabionów. Wyszła z ziemi ale nie zakwitła. W tym roku kwitnie pieknie, lecz jest to kwiat jesieni. Wg moich obserwacji lubi mieć nogi w cieniu, kwiaty jednak do kwitnienia potrzebują slońca. U mnie wlasnie tak mają za gabionami (1,5 m) a one rosną do wysokosci niemal 1,8 m. Jesienią należy ściąć łodygi i okryć korą. W najmrożniejszą zimę 2011 przezimowała bez problemu.
Kasiu nie pamiętam już gdzie kupowałam, trytomy w kłaczach na allegro, świecznicę chyba w Kroton lub Futuregardens, bo sposo roslin w obu sklepach kupowałam nietypowych roślin.
Ma trzy rodzaje trytom, najpierw zaczynają żółte, potem pomarańczowo-żólte a na końcu cytrynowe.
Staram się jeszcze bardziej grupować gatunki na razie tylko dodaję a nei zmniejszam