popcorn
09:20, 15 wrz 2013

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jolu, w bagażniku zakupy 3 Dziewczyn, nie tylko moje, na szczęście
Żeby posadzić swoje wywaliłam łan marcinków, siewki rudbekii oddałam sąsiadce i do przesadzenia mam wielką hostę
Marzenko, ogródek mam gumowy, to już wiem od dawna
Pada deszcz... jak przestanie zrobię fotki
Aniu, idę do Ciebie zobaczyć Twoje zakupy
Limki były generalnie po 20 i 30 zł, ale ładniejsze, kwitnące, wypasione. Moje skromniejsze, tylko 2 z kwiatkiem, ale za rok będą cudne, a przy 7 sztukach robiła się jakaś kwota...
Małgosiu, szkoda że Cię z nami nie było, chociaż Ty być jakieś fotki zrobiła
Leciałyśmy jak szalone, wielki teren, żeby wrócić do tego samego sprzedawcy bo jednak coś chciałyśmy kupić, był kłopot. No i kupujących chmara, róże znikały jak ciepłe bułeczki - te w donicach, bo tych z gruntu jakoś chyba nikt nie chciał...
M był w domu, posprzątał garaż. Kupił 4 wielkie regały, 2 skręcił i poustawiał na nich garażowe szpargały
Młoda dzielnie pomagała, a ja się obijałam z Dziewczynami na zakupach
Agniecha, od nas to też 70 km, ale od Ciebie to już byłaby wyprawa... tam jest instytut sadownictwa, kolejki były do oficjalnych stoisk - z nowymi odmianami malin, czy jakimiś fikuśnymi śliwami i jabłoniami... wystawa roślin była, ale nie zajrzałyśmy. Szalałyśmy na kiermaszu, Bożenka trochę cebulowych kupiła, ja też mam nowe 2 (tylko 2, bo drogie) wielkie cebule szachownicy perskiej
w sumie mam 5 sztuk, w grupie jakoś to już będzie wyglądać
miłego dnia! Jak fajnie że jeszcze dzisiaj wolny dzień


Marzenko, ogródek mam gumowy, to już wiem od dawna


Aniu, idę do Ciebie zobaczyć Twoje zakupy

Małgosiu, szkoda że Cię z nami nie było, chociaż Ty być jakieś fotki zrobiła

M był w domu, posprzątał garaż. Kupił 4 wielkie regały, 2 skręcił i poustawiał na nich garażowe szpargały


Agniecha, od nas to też 70 km, ale od Ciebie to już byłaby wyprawa... tam jest instytut sadownictwa, kolejki były do oficjalnych stoisk - z nowymi odmianami malin, czy jakimiś fikuśnymi śliwami i jabłoniami... wystawa roślin była, ale nie zajrzałyśmy. Szalałyśmy na kiermaszu, Bożenka trochę cebulowych kupiła, ja też mam nowe 2 (tylko 2, bo drogie) wielkie cebule szachownicy perskiej


miłego dnia! Jak fajnie że jeszcze dzisiaj wolny dzień

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek