Dana nie może być inaczej jak tylko u Dany uDany ogród .I jest jak najbardziej udany
Ścieżki pięknie się wiją.I zastanawiam się ile kilometrów tworzą bo wydaje się,że się ciągną i ciągną przez ten cudny ogród.
Też lubię jesień.Nawet jak zasnuta mgłami czy deszczowa.Ciepły koc i kubek herbaty przy kominku to jest to Marzeniem by była złota ale nie zawsze tak jest.Na razie jest piękna i cieszmy się z tego.

ja tez kocham jesien ale jak nadejdzie slota i bedzie ponuro pewnie ta milosc mi szybko przejdzie.

A ja bym tego świerka nie ruszała, klony palmowe zrobią mu świetne tło w przyszłości , a on im podbije kolory zielenią, do tego te świerki , aż się proszą o sadzenie jako soliter i taki wysunięty ma to zapewnione. Wiadomo, że z biegiem lat jak się wszystko rozrośnie to i ta rabata zmieni swój charakter, ale przecież ogród rośliny mają budowaćmoim zdaniem jest dobrze i dobrze będzie w przyszłości

Ja też. Jest takich więcej. Ja jesień i przedwiośnie uwielbiam.

Bardzo wydoroślał ogród mając te ceglane ścieżki - przepięknie jest

Cześć Wilczyco wreszcie do Ciebie dotarłam - powtórzę się - działasz z prędkością światła! Jedna myśl mi się tylko w głowie przewija - żebyś przypadkiem nie zasłoniła sobie tych cudnych widoków w oddali!!! Ambrowce piękne! I trawy! I...Pozdrawiam ciepło!

Pokaż mi tą rabatę ze świerkiem inversa z dalszej perspektywy...może pokazywałaś, ale nie mam kiedy poszukać

Krzewuszkę nauczyłam się ciąć od cioci Gosi Taka przycinana ładnie się zagęszcza i ma piękny pokrój Czekam jeszcze na jesienne przebarwienia ambrowców. Na razie bardzo nieśmiało przybierają barwy.