Ten piękny poranek przygnał do mnie kolejną wichurę ....po pracy musiałam ze skarpy zbierać porozwalane fotele ,huśtawkę ,części drewniane od płotku U Ciebie chyba wiosna
U nas też taka ponura aura. Ech
U mnie było bardzo podobnie i teraz wieje tak jakby chciało łeb urwać. Niebo było zjawiskowe! Cudne foty Musze jechać jutro do ogrodu zobaczyć co tam ten srala bartek nawywijał