Sezon 2017 u hanusi

hanka_andrus 09:45, 14 gru 2017

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Izabelko, smakuje świątecznie! Z dodatkiem grzybowych uszek. Na codzień z ziemniaczanymi kluskami/szarymi/ lub z kartaczami/pyzy z mięsem/. Uwielbiam!
Ale dziś kwaśnica.

Po pigwowcach już tylko przecier w słoikach.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

gobasia 11:11, 14 gru 2017

Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354

Do góry

Haniu

u nas czerwony barszcz na co dzień to z ziemniakami i sadzonym jajkiem...nigdy nie jadłam z kluskami...A takie szare ziemniaczane kluski to z twarogiem i okrasą (skwarkami)

u mnie wczoraj były smaki dzieciństwa

.....wafle przekładane mlekiem gotowanym z cukrem

____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę

malgorzata_s... 11:22, 14 gru 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33765

Do góry

Dziękuję za pocztówkę z nad morza

____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/

hanka_andrus 11:33, 14 gru 2017

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

gobasia napisał(a)

Haniu
u nas czerwony barszcz na co dzień to z ziemniakami i sadzonym jajkiem...nigdy nie jadłam z kluskami...A takie szare ziemniaczane kluski to z twarogiem i okrasą (skwarkami)

u mnie wczoraj były smaki dzieciństwa.....wafle przekładane mlekiem gotowanym z cukrem

Basiu, co kraj to obyczaj. Każdy tak gotuje jak mu smakuje. Wafle też uwielbiały moje dzieci, ale ja szłam na łatwiznę -masło i dżem albo sam dżem do przełożenia.
Teraz jest wygoda różne masy są do kupienia bez gotowania w domu.

Gosiu, u mnie dziś słonecznie ale nad morze się nie wybiorę.

I śniegu nie ma, chociaż rano coś białego w powietrzu fruwało.

ozdrawiam

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

Basilikum 12:37, 14 gru 2017

Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735

Do góry

oj jak ja dawno pyz z miesem nie jadlam ale mi ochoty narobilas. Dzis mamy swiateczne spotkanie z pracy i bedzie olbrzymi buffet ale pysznosci w innym klimacie niz polskie swiateczne smaki

____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"

hanka_andrus 12:51, 14 gru 2017

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Izabelko, świąteczne smaki jeszcze u mnie w powijakach. Na pyzy z mięsdem zasadzam się w Nowym Roku. Teraz mus miejsce na nie zrobić.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

Joku 20:35, 14 gru 2017

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12245

Do góry

gobasia napisał(a)

Haniu
u nas czerwony barszcz na co dzień to z ziemniakami i sadzonym jajkiem...nigdy nie jadłam z kluskami...A takie szare ziemniaczane kluski to z twarogiem i okrasą (skwarkami)

u mnie wczoraj były smaki dzieciństwa.....wafle przekładane mlekiem gotowanym z cukrem

Niezłe zestawienie barszczu z ziemniakami i jajkiem. Muszę zapamiętać

.
A wafle to andruty czy gofry? I mleko z cukrem ? Nie wyleje się z wafli?

____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny

hanka_andrus 03:50, 15 gru 2017

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Jolu, codzienny barszcz to również z ziemniakami okraszonymi boczkiem i cebulką. Podaje się osobno ziemniaki, we wspólnej misce, osobno barszcz, talerz dla każdego osobny.
To takie przypomnienie staropolskich obiadów przy wspólnym stole.

Osobiście nie lubię barszczu tzw. ukraińskiego. To wynik jadania w szkolnej stołówce.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

bacowa 06:22, 15 gru 2017

Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463

Do góry

Joku napisał(a)

A wafle to andruty czy gofry? I mleko z cukrem ? Nie wyleje się z wafli?

Jola, zapewne chodzi o andruty, a gotowane mleko z cukrem to kajmak. Mleko z cukrem tak długo się gotuje aż powstaje bardzo słodka, lekko brązowa masa którą się smaruje andruty. Moja mama często robiła taki przysmak.

Haniu pozdrawiam

Radziu2013 11:54, 15 gru 2017

Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112

Do góry

Ja już tupię nogami na myśl o barszczyku z uszkami

Nie mogę się doczekać

W moim ulubionym świątecznym menu na pierwszym miejscu jest właśnie barszcz a na drugim kluski z makiem,orzechami itd.

My już uszka mamy ulepione... w ten weekend ubieram reszte pomieszczeń w ozdoby

Pozdrawiam Haniu

____________________
Radziu Z ogródka na wsi

Sezon 2017 u Hanusi