Bogdziu co do klonów rozumiem o czym mówisz, bo sama straciłam swoje dwa wiosną. Teraz byłyby dwie, cudne czerwone pochodnie. No, ale trudno. Tak to z tym naszym ogrodniczkowaniem jest choć nie raz serce boli. Jesień masz zjawiskową, z klonami, czy bez . Buziak wieli i moja sikoreczka dla Ciebie
Dzisiaj kolejny piękny dzionek mieliśmy. Spożytkowałam go na porządkowanie ogrodu przed zimą. Hosty już były bardzo brzydkie i piwonie już się położyły, dlatego chwyciłam sekator w dłoń i wyczyściłam cały ogród przy okazji plewiąc.
Potem wygrabiłam, wywiozłam i pozamiatałam ścieżki i zastał mnie wieczór z takim oto zachodem słonka
Skończyliśmy też ścieżkę wokół stawu teraz można przejść suchą nogą przez cały ogród
Gosiu no trochę się nazbierało
Mam kilka ulubionych gatunków roślin i sukcesywnie powiększam ich ilość w oogrodzie.
Marcinki mimo,że są uznawane za takie proste i raczej wiejskie kwiaty uważam za niezwykle dekoracyjne i urocze. Idealnie zdobią ogród jesienią
Tu taka miniaturka , ma maksymalnie 15 cm wysokości
Megalaska dobre hihihi .......
Te ambrowce są cudowne ,piękne ,chyba im te liście przykleję,żeby nie spadły Jeszcze mi sie marzy takie drzewko z okrągłymi liści ....cholercia nazwa mi umknęła .... też sie cudnie przebarwia ....
Współczuje teściowej i Tobie oczywiście też ..... nic nie zrobisz ,jak sie nie da .... pewnie nie ma Cię kto zastąpić ,ani zmienić ? ...... ech życie ......
ja to chociaż jeszcze ogrodem sie cieszę ,ale tez nie zawsze .......
ale teraz czuje ,że za wcześnie sie wyrwałam do kopania .....
i takiego malusiego dęba tez zakupiłam ze względu na kolory