Zrób jeszcze zdjęcie trawnika i wstaw. Masz bardzo dużo trawy nie znam jej nazwy, na początku zdjęcia jest widoczna trawa rozkładająca się, jeśli dobrze widzę to cały łan, to trzeba usunąć. Mam na myśli rodzaj trawy z maleńkimi listkami, kiedyś słyszałam nazwę że to świńska trawa.
W cały teren dużo wysiłku trzeba włożyć.
Najlepsze rozwiązanie to dowieźć ziemi ciężkiej gliniastej równo rozprowadzić, potem glebogryzarka i od nowa siać trawę, lub męczyć się podsypywać ziemią kompostową , robić dosiewki.Wiosną dalej podsypywać kompostem czy torfem trawa stopniowo będzie przerastała.
Gliną nie radzę podsypywać może się zaskorupić, co innego jest wymieszać z podłożem.
Na Święcie Róż dostałam dwie doniczki z werbeną za co baaardzo dziekuję, nawet nie wiem komu... Posadziłam kultową werbenę i liczę na nasionka, bo na razie to tak trochę osamotniona ta roślinka, mimo że pięknie wyrosła.
Sebku bardzo Ci dziękuję ze tak często zagladasz do mnie, to bardzo miłe szczególnie gdy ja sie tym samym nie odwdzięczam. Dzięki za pamięc i piękne hortensje. Mam nadzieję ze niedługo i ja bedę mogła odwiedzic wątki wszystkich którzy tu zaglądali w czasie mojej choroby. Pozdrawiam serdecznie.
Sebek a mógłbyś wrzucić zdjecie huśtawki od przodu? Chcę zobaczyć co tam masz posadzone koło niej u siebie też planuję dlatego się rozglądam. Zapraszam do mnie - moze mi coś poradzisz pozdrawiam
Też je uwielbiam powoli
Masz rację, zauważyłam, że łatwo je podzielić.
Mam zamiar je dzielić za jakiś czas, dzięki za dodatkowe wsparcie w kwestii teorii dzielenia
Dzisiaj niestety padało....Ale jak przestało poszedłem do ogrodu iiiiii
wysadziłem sadzonki carexów Ice Dance - na razie nie mam koncepcji, więc wcisnąłem je tam gdzie wolne miejsce
wymieniłem wrzośca co usechł na ładniejszy okaz
pobrałem sadzonki z tojeści rozesłanej i bodziszków - te wysadziłem już na miejsce stałe
usunąłem przekwitnięte kffiatki i brzydkie liści z bylin, róż i jednorocznych
wyplewiłem cały ogród
skosiłbym trawę i pociachał wierzby, ale to i to mokre Jak moje kolana
No i za chwilę idę do Pinteresta szukać inspiracji - znowu
Kasiu trafiłaś w dobre ręce,lepiej teraz poprzesadzać niż potem łapać się za głowę,że taka gęstwina i nie bój się pokazuj zdjęcia..."popatrzym","poradzim"...
A muffinką poczęstuję się bardzo chętnie