Zrobię w najblizszym czasie fotki ze szkalrni. mam tam nawadnianie doprowadzone do każdej doniczki która jest bez dna i tam wsadziałm warzywa pomidory i papryki. Chemii tam nie uzywa. na start pomidory dostają w dołek obornik na to ziemia i jak mam to skóry z bananów.
Ale w przez dwa lata robiłam opryk OW (octan wapnia- do poszukania w necie). w tym roku zamiast OW będę robiła oprysk PW.
Obyło sie bez grzyba.
jednak zeszły rok miałam marne zbiory dziwne pomidory zakwitły an niskich gronach potem długo nic a potem dopier na górze krzaków.
dotarły do mnei informacje że nei tylko ja tak miałam.