A widziałaś u mnie na zdjęciach z ogrodu Marty stipę pod brzozami?
może jakieś trawy? rozplenicę hameln? albo własnie stipę ja kocham ten zakątek u Marty chyba najbardziej mi się podoba z jej ogrodu

Zapominasz o jednej rzezy - tłem będzie żywopłot z tuj. Dla zobrazowania narysuj sobie zielony zywopłot. Wzdłuż płotu. Zobacz, że zupełnie inaczej zamknie ci się przestrzeń. I dopiero potem przemyśl sens dosadzania kolejnych drzew.
Widok z okna.

Oblicz, że tuje urosną. Zmężnieją. Czy to szmaragdy? przeznacz na nie (od pnia z każdej strony) ok. 30cm. Do tego dojście na czyszczenie, pielęgnację (cięcie) to minimum 50cm (zależy od gabarytu ogrodnika). W ten sposób masz wyliczoną odległość minimalną na tuje. Dopiero teraz mozna doliczyć odległości na sadzenie innych roslin. I na przykład hortki-Limki trzeba sadzić min. 90cm od szmaragdów. Trzeba mieć na uwadze rozrost roślin i fakt, że tuje nie lubią dotykania, bo będa łysieć.
Staram ci się uzmysłowić, jak obecnie masz wąskie rabaty i że myslenie o dosadzaniu innych roślin jest na tym etapie bez sensu.

Świerk-płaczek nie będzie ani widoczny, ani dobrze komponować się z resztą. Wiąz ma sens jesli przeznaczy się na niego sporo miejsca, bo parasolka szeroko rośnie. Jego urodę można docenić jesli szczepiony jest na wysokości min. 2,20-2,50m. On ma wielkie, talerzowate liście i przy mniejszym wzroście wygląda niezgrabnie.

Drzewo liściaste z dużą koroną... a co z tujami rosnącymi tuż obok?

moje ulubione

A jeszcze muszę złożyć meldunek obrazkowy z mojego lasu za płotem - już widać wyraźnie jesień...początek kolorów za płotem

Agato, czy molinia variegata nie łapie grzyba? Podejrzewam ją o skłonność do tego i nie wiem, czy tylko u mnie i u kogoś innego, i czy trzeba przesadzić, odmłodzić, czy ona tak ma?

Jak długo masz swoją w tym miejscu? Na jakim stanowisku względem słońca i wiatru?

Dzisiejsze popołudnie nad stawem

Grabiszon na swoim miejscu pewnie ze trzy lata zejdzie zanim go uformuję ale co tam

Zajmuję się planowaniem środkowej rabaty, która ma być otoczona białymi kratkami na róże New Dawn, a pomiędzy kratkami te zielone kropki to cisy. Od zewnętrznej strony tej rabaty (brązowa smuga) mają być też niższe róże i byliny. W samym środku tej rabaty jest trawa i tam planuję zrobić romantyczny kącik w postaci dwóch ażurowych białych krzesełek i stoliczka. I tu mam problem taki, że nie wiem, czy różę New Dawn powinnam posadzić od zewnętrznej strony kratek, czy od wewnątrz. Myślę że na zewnątrz, żeby miały więcej słońca i może prowadzić różę oplatając kratkę na około różą, czy podwiązywać ją poziomo na zewnątrz (każda kratka ma szerokość 90cm). U góry jest południe a po lewej wschód, na dole wejście do tajemniczego zakątka. Bardzo proszę o poradę.

Grabiszon na swoim miejscu pewnie ze trzy lata zejdzie zanim go uformuję ale co tam

Też jestem zdania że zwykłe rozchodniki najlepsze.

Widzę, że u Ciebie Stardust też już zbrązowiał i że różowe odnóżki też miałaś, mi to się zdarzyło w tym roku pierwszy raz, a mam je już 3 sezon

Może mi doradzicie co posadzić pod rzeźbą, od kamieni do carex montana jest jakieś 50 cm, niezbyt dużo. Miałam tu dwie róże Munstead Wood, ale posadzone w ubiegłym roku na wiosnę, bez solidnego przygotowania podłoża, nie rosły jak należy, prawie w ogóle w tym roku nie kwitły, na dodatek w lipcu były całkiem łyse i jak wzięłam się za kopanie w tym miejscu (sadziłam wtedy żurawki dookoła) no to je wywaliłam. Teraz trochę żałuję, no ale...

No i nie mam pomysłu co tu posadzić, co pasowałoby do reszty. Miałam koncepcję z różami Pashmina, ale coś mi nie konweniuje ten pomysł z żurawkami. Mam też do podzielenia tawułkę kwitnącą na różowo, no ale też mi coś ta idea nie leży. Może podsuniecie mi jakiś pomysł.

Te dwa liliowce (w tym jeden taki "porzucony") będą do przeniesienia, tak więc się nimi nie sugerujemy.


I w szerszym ujęciu