Podkłady na giełdzie - takie same, nic nowego. Jestem niepocieszona... ale w takim razie sama zrobię, mam dodatki na wianek jesienny. MOże jutro uplotę?

Pokazuj swoje, nawet jak nieudane Jako nowość widziałam fajne zielone iglaki, chyba cyprysowiec, albo cyprysy jakieś, fanie wyglądały.

Nie ma ostrokrzewu póki co, ale nie chcę powtarzać. Mnie się też bardzo podobał Kiedyś na pewno taki jeszcze będzie. Teraz spróbuję coś nowego, jak nie wyjdzie, nie pokażę chyba, "bojam siem", a zrobię nowy

Gardenarium napisał(a)

Pozdrowienia dla miłych zaglądających Gości i przemiłe wpisy. Mój plan na wiosnę Ten styl.

Tez lubię, chętnie leżaczek wstawiłabym pomiędzy i poleniuchowała na małym wietrze

Krwawniki i szałwie ok, kosmosy nie. A podlewać na początku trzeba, potem dadzą radę. Kosmos jednoroczny, więc nie. Byliny sucholubne - tak.

Pozdrowienia dla miłych zaglądających Gości i przemiłe wpisy. Mój plan na wiosnę Ten styl.

Gardenarium napisał(a)

Witaj Danusiu , to mamy taki wątek? Super

Z cyklu co robiłam w ogrodzie? Nic nie robiłam, zebrałam liście z trawnika - 6 szt. Wydmuchaliśmy wodę z systemu nawadniającego, zakupiłam dekoracje na wianek jesienny i świąteczny, ale mam kilka wersji i zgłupiałam prawie co robić?

Podkład mchowy? gałęzie bielone? gałązki szare? Pewnie kilka zrobię i znowu będzie do wyboru albo adwent jeden, święta - drugi

Co mi się ostatnio podoba? szklane kwiaty, mam nawet srebrniki szklane i Mam świecącą bombkę

Acha, zapomniałam, sprzątnęłam kordyliny do garażu i agawę Grzesia Zdążyłam przed mrozem

Kciuki pomogły Wczorajszy dzień udał się, wszystko ok z Kropką, jest po ciężkiej operacji, ale dochodzi do siebie bidulek i chodzi na sztywnych nóżkach w kubraczku pooperacyjnym. Codziennie wożę ją autostradą z prędkością światła na zastrzyki i kroplówki.

Dzisiaj zakupiłam cosik na wianek i dekorację na komodzie. Mam tyle wersji w głowie, że zgłupiałam co zrobić, Zrobię więc wianek jeszcze wczesnozimowy... potem świąteczny. O choince jeszcze za wcześnie kupować, a myśleć już można.

Ja wiem wszystko, też je mam w starym ogrodzie, kiedyś takie się sadziło, teraz jestem bogatsza w doświadczenia i dlatego odradzam je

W pierwszej kolejności trzeba wywiercić dziurę w dnie. Musi mieć odpływ nadmiaru wody.

Gardenarium napisał(a)

Dlaczego ja nie lubię tych świerków? No właśnie. Potrafią zbrzydnąć w jeden sezon, a nawet tydzień.

Danusiu to były pierwsze rośliny jakie zostały posadzone na działce . Zakupione i posadzone przez rodzinkę mam do tych świeków sentyment i wtedy naprawdę niewiele wiedziałam o ogrodzie . Teraz wiem trochę więcej i to Ogrodowisko mnie uczy i pomaga w tworzeniu zielonego otoczenia domu . Dziękuję

Dlaczego ja nie lubię tych świerków? No właśnie. Potrafią zbrzydnąć w jeden sezon, a nawet tydzień.

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Widowiskowe trawy

Trzcinnik (Calamgrostis) moim zdaniem, będzie wyższa za sprawą wysmukłych kwiatostanów, które mają kolor beżowy.

Zdjęcia dla Calamagrostis

Ja też się podpisuję, moja Kropka panicznie boi się strzelaniny. Ale ludzie są różni, świat jest wielki, nie zatrzymamy tego, trąbią w TV, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, ale i tak ludziska robią swoje. Pomysł z ogniami zimnymi fajny.

Kupuj dobrą markę, nie najtańszą chińszczyznę i jest jako taka gwarancja dłuższego użycia. Żywotność narzędzi w znacznym stopniu zależy także od sposobu używania i odpowiedniej konserwacji.

Ponczoszanka napisał(a)

Witam,

Szukam dobrego sekatora na wyciąganych (wydłużających się) ramionach, do przycinania grubszych gałęzi. Czy ktoś mógł by jakiś polecić, taki który nie będzie się luzował po kilkukrotnym użyciu ?

Dzięki