Sebek
08:42, 29 lis 2014

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Melduję, że wczoraj po powrocie do domu (no i ogrodu rzecz jasna
) róże dostały kopczyki z ziemi, a Austinka po raz pierwszy jest jeszcze okryta mini parawanem z zeszłorocznych miskantów
Donice ceramiczne i kłącza wreszcie trafiły do piwnicy - ojjj długo się do tego zbierałem
Również podjąłem się przymiarek do tegorocznych wianków i na razie powstał tylko adwentowy
Jesienne wianki z drzwi postanowiły same się zdjąć poprzez urwanie się sznurka, a cyklameny stojące przed wejściem również trafiły do domu, także teraz mam łyso
Oh przepraszam - wejście jest teraz w wersji saute 


Pozdrawiam Was i lecę konserwować powierzchnie płaskie - a potem może pomyślę nad dekoracjami świąteczno - zimowymi
Bo pomysłów mam chyba aż za dużo - na szczęście Mama dołączyła się do procesu decyzyjnego i wybrała co będzie wisiało na drzwiach 





Również podjąłem się przymiarek do tegorocznych wianków i na razie powstał tylko adwentowy





Pozdrawiam Was i lecę konserwować powierzchnie płaskie - a potem może pomyślę nad dekoracjami świąteczno - zimowymi



