Dorotko, jak zawsze podziwiam dekoracje, wypieki, roślinki w ogrodzie. Za każdym razem u Ciebie coś nowego,
skąd tyle pomysłów, jesteś niesamowita.

Szkoda ptaszka, ale te dekoracje robisz piękne, i nie tylko, wypieki zachwycają

Dorotko, bardzo się cieszę, że wróciłaś.
Jak zwykle zachwycam się Twoimi dekoracjami, ciemiernikami i oczywiście wypiekami.

Dorotka coś tam kwitnie u mnie, ale słabo. Pierwiosnki widzę u ciebie już rozwinięte u mnie ledwo paczki widać. Teraz ma być ciepło może szybciej wszystko ruszy. Jednak obawiam się jeszcze przymrozków i śniegu.

Mam tyle fiołków rozsiewają się jak niezapominajki. Muszę też zerwać i zrobić bukieciki.

Teraz jadę po białą kiełbasę pod Hale Mirowska. Jest dosyć ciepło ale wietrznie.

Mam wrażenie, że u ciebie doba ma więcej godzin. Wszystko u ciebie piekne Ja się nie wyrabiam.

Pozdrawiam Dorotko

Nie dość, że pyszne wypieki, to jeszcze jak pięknie podane. Twoje dekoracje wzbudzają mój zachwyt W ogrodzie też masz cudną wiosnę. Czekam na kolejne zdjęcia

Dorotko cieszę się ,że wróciłaś
ach te Twoje wypieki i dekoracje -wzdycham z zachwytu i ślinka mi cieknie na tą babkę mozaikową

No i znowu nie wiem co napisać Zielone, wiosenne babeczki, fiołki, ciemierniki, cudnie

Szafirki - to jest przyszłość, nie zawodzą

No nie mogę się napatrzeć, że u Ciebie już takie bogactwo ogrodowe Kulinarne, jak zawsze - mistrzostwo!