Dziękuję, Zbyszku! Mgła była tylko z rana, potem słoneczko się podniosło i dogrzało solidnie. Ja oczywiście pogn ałam w ogród, tyle roboty jeszcze u mnie w tym sierpniu. Teraz jest akcja: sekator!
Wycinam przekwitłe, nieforemne i za wysokie. I tak w ciągu dnia nazbierałam wielką furkę, dobrze, że jeszcze jest miejsce w naszym ogrodowym dołku. Ciekawe gdzie będę wywozić swoje niekompostowe rzeczy jak dołek się zapełni?
Dziś daliowo.
Kasia, coś w tym jest. Pierwszy dom dla wroga? Z ogrodem podobnie teraz wiem co mi się podoba. Wiem co jak rośnie. Będzie pięknie!!!
Weekend spędzam na starych śmieciach, z bardzo smutnego powodu, ale to już kto wie ten wie w niedzielę targi w Zduńskiej woli i spotkanie nie mogę się doczekać!!! Do zobaczenia Dziewuszki
Kurczę mam je dopiero jakieś 2 tygodnie w jednym miejscu ,a może około miesiąca przy skalniaku
Przy skalniaku mam dosypane prawie do samej góry kamyczki ,a drugiej strony ziemia - mi ten ekobord dużo nie wystaje
Wąsy już są
Jutro będę kosić ......a te wąsy ,jeśli są zbyt długie -to obcinam taką podkaszarką ręczną z G (najpierw podkaszarką ,potem kosiarką ,żeby pozbierała )
Nie wiem jak one pod wpływem czasu będą się zachowywać ......mogę Ci na priv wysłać skąd zamawiane ( namiar z Ogrodowiska )
Tu nie trzeba będzie kosić
Lobelia sama się wprosiła do ogrodu,urosła w miejscu gdzie codziennie przechodzę.
Lawenda już przekwitła.
dmuszek,chętnie bym go zdmuchnęła za ten jeden kwiatek
Jeżówka ..moja jedyna i najpiękniejsza.