Mam wrażenie, że ścieżki dla każdego posiadacza ogrodu są największym problemem

, być muszą, ale z czego, jakie, żeby nie „zawracały głowy” to już nie wiadomo

. Wersja Twoja jest relatywnie szybka do zrobienia i nie pożera budżetu, bo da się zrobić bez udziału ekipy. Coś za coś - trzeba kosić. Etap ścieżek jeszcze przede mną, więc z uwagą czytam o doświadczeniach innych.
Rondo na pewno inaczej odbiera się na żywo, a inaczej na zdjęciu, chociaż przedstawione na tym, zrobionym przez „inka74”, chyba trochę daje pojęcie jakie WOW robi
Twój dom i ogród to nie domek jednorodzinny w „sypialni” pod miastem, tylko posiadłość, więc całe otoczenie, architektura domu, ogrodu, droga dojazdowa, rządzą się innymi prawami.
Jak patrzę na zdjęcie ronda z perspektywy osób wjeżdżających na teren, to też nam wrażenie, że przerobienie go na giga donicę nie jest dobrym pomysłem. Tak jak jest, jest super, dodatkowe donice uzupełniają całość. Widać po efektach całości, że wiesz co robisz.