A wczoraj kupiłam taką paproć wybrałam w LM wśród paproci podpisanych "Paprocie ogrodowe"
Nazwy nie było dopiero w domu doczytałam na paragonie blechnum silver lady
i mam nadzieję, że to nie ona, mimo, że cudna - u nas nie zimuje
Może Paweł będzie wiedział?
Pisze w necie , że rozmnaża się tylko przez zarodniki , a ta ma kilka młodych wokół siebie i wygląda jakby była jedna przez to.....nadzieja rośnie....
W sobotę przytachałam resztę roślin , dzisiaj sadzenie byłoa tą kanke dostałam od Dominiczki, jak dorwę czas to się za nią wezmę
kolejny klonik dołączył do tych przy ścieżce
i zagęściła się fajnie w tym sezonie
trawa nie koszona żeby nie wyschła
ten hibiskus oszalał kolorem
na dzisiaj ma rozwinięte drugie tyle, liści prawie nie widać
Dla niezorientowanych wklejam objawy zerowania gąsienic. Obok zdrowych lisci, czesto ponizej młodych przyrostów widać łyse gałązki z resztkami liści . Zostają cienkie niteczki z lisci i dużo odchodów gąsienic w postaci drobnych kuleczek
Fama, na kratce winobluszcz - do wykopania!!!!!
do tego odbija po przemarznięciu na nowo wiciokrzew, ale jego lubią mszyce.
Rośnie tu jeden clematis z grupy Montana, kwitnie na fioletowo, na razie malutki. Clematis zostanie, tylko w przyszłorocznych planach mam wymianę listewek na pergoli na proste, tak, jak w pozostałej części ogrodu.
Hortensje pójdą do szpaleru z przodu przed domem, by ujednolicić nasadzenia i aby wcześniej kwitły - tu późno startują ...
Zastanawiam się, czy nie dać przed różami kilku kulek albo żywopłotu bukszpanowego. Wtedy jeżówki wylewały by się zza bukszpanu ...
Bergenia mi tu pasuje, bo ma inną fakturę liści, fajnie to wygląda.