Zalkałaś? wWidać że coś z iemią nie tak. Azalie lubią kwaśną glebę, jeśli podlewasz wodą nadmiernie zasadową, powodujesz zmianę pH na niekorzyść i może to być przyczyna.
Przesadź w kwaśną glebę, zapewnij otwór w doniczce i nie zalewaj, ale stale musi być wilgotno. obslub z tych listków.
Inna przyczyna, za sucho - ziemia odstaje od brzegów doniczki i susza..
Alinko, a ja się zapytowywuję, dlaczego na spacery chodzisz bez aparaty? Toż to normalnie wykroczenie jest.. ja wożę ze sobą i noszę zamiast torebki, dzięki czemu fotki owoców sobie ostatnio porobiłam NIgdy nie wiesz kiedy się przyda...noś koniecznie.
Ewciu, ostatnio przyjęłam zasadę nie zdradzania swoich źródeł zakupu z powodów wiadomych, za duży najazd i nic nie ma Z bólem serca nie mogę udzielać takich informacji, bo szkodzę sama sobie Mam nadzieję, że to zrozumiesz Stale potrzebuję towaru, a szukanie i objeżdżanie coraz większych kręgów - męczy i tracę czas. I nie zawsze coś kupię.
Tak, jest od dwóch dni, wczoraj było minus 1 dzisiaj minus 2. Ale ogród wspaniale wygląda, jedynie leci więcej liści z tulipanowaca..nie zbieram, fotografuję, uwieczniam jesień w moim ogrodzie, żeby ogród tak samo nie wyglądał a różnił się nieco na zdjęciach Bo się znudzi
Raczej uschnie albo będzie brzydki, powinien rosnąć w wodzie nawet (kosze w stawie) albo w błocie.
To chwast mokrych łąk, dlaczego akurat to ci się spodobało?
Odległości między roślinami zależą od wielkości ogrodu (proporcje) od wielkości rabat i ilości roślin na rabacie i oczywiście od możliwości finansowych, na jak "bogato" zamierzasz obsadzić ogród.
A ja bym na to odpowiedziała tak: po co kłaść matę, potem zadawać sobie aż tyle trudu z wkładaniem pod matę czegokolwiek, mieszać ziemię z żużlem ??? To już lepiej schylić się i wyrwać chwasty
Dla mnie tzw. "robota głupiego" - oczywiście nie chcę nikogo obrazić. To niedorzeczne rozwiązanie.
Kiedy po prostu można normalnie posadzić rośliny w zdrową glebę, odpowiednio przygotowaną, potem odpowiednio wyściółkowaną, zdecydowanie mniej roboty i lepiej dla roślin, następnie przez pierwszy rok wypielić pojawiające się chwasty z nasion i mieć spokój z chwastami? Wyobrażam sobie jak wygląda gnijąca i śmierdząca masa trawy w takiej ilości w dodatku bez dostępu powietrza, pod szmatą? Nie wiem, ale mnie takie rozwiązanie przyprawia o dreszcze, mam też przemyślenia, że ktoś chyba nie wie tak naprawdę o co chodzi w ogrodnictwie.
Danusiu, u mnie właściwie od maja robi to głównie dzięcioł:
I gdybyż tylko jeden! Bywają dwa...
a nawet trzy, bo taka stołówka przyciąga jak magnes!
Tu jeden z winowajców, atakujący samą budkę, bo jak się później okazało, słomki leżały już na ziemi.
Teraz widzę koło domków dla owadów nie tylko dzięcioły, pojawiają się też kowaliki. Są również sikory bogatki.
Śliczna jesień u Ciebie i pięknie ją pokazujesz U mnie koło domu już zniknęły donice; dziś pochowane.
Danusiu, tak sobie pomyślałam poniewczasie, proszę Cię skasuj post lub gdzieś przenieś, jeśli zaśmiecam Twój wątek.
wszystkich nostalgia dopada ...mnie też . na niedzielny spacer wybrałam jakieś łąki przy dróżkach ,oj żałowałam że aparat został w domu . chwasty i trawy wyglądały bajecznie .Danuś śnisz o podróżach ...jeszcze trochę świata zostało ....działaj
Wszystko Agatko, o co pytasz jest w artykułach, które zamieściłam już np. o tym co robimy w ogrodzie w listopadzie i o tym jak przygotować ogród do zimy Ja to już napisałam Zaglądaj na stronę główną, albo w polecane na stronie głownej, polecam zawsze aktualne tematy
Trawę związać w chochoł, a wiosną ściąć. Kiedy podzielić?