Plany na ten tydzień (muszę zrobić, bo zaczyna mi siadać motywacja)
1. Pomalować ławeczki.
2. Wykopać czosnek jadalny.
3. Ściąć bób, przekopać.
4. Wysiać zielony nawóz w warzywniku w miejscach, gdzie już nic nie rośnie.(kupiłam grykę i mieszankę wieloskładnikową z żyta, bobiku, wyki, facelii).
Punkt 2,3 i 4 wykonany. Przelotne opady deszczu nie pozwoliły na pomalowanie ławeczek.
Udało się wzruszyć ziemię na rabatach na przedpłociu.
lewym
i prawym
Jedna z hortensji okazała się być z innej kolorystycznie bajki.
Nie wiem, czy przycina się bodziszki. Te na podokiennej bardzo się wybrzuszyły.