Lavender Ice zmienia barwę. Na początku jest bardziej różowa, później przybiera barwę delikatnego, brudnego koloru lawendowego.
Róza 'Lavender Ice'jest bardziej różowa, po pewnym czasie przybiera odcień brudnego jasnego koloru lawendowego. To raczej róża na przód rabaty ze wzgdlędu na niewielki rozmiar.
Tu dla porównania z 'Novalis', która jest dużoooo wyższa, ma więcej kwiatów i bardziej lawendowy kolor ( z przodu 'Lavender Ice', Novalis na drugim planie).
Pracowity dzień za mną. Wypieliłam rabaty na zapłociu. Ścięłam wszystkie kocimiętki i przywrotniki oraz część szałwi omszonych. Te w cieniu wciąż jeszcze kwitną, więc je zostawiłam.Część roślin jest mi zapewne wdzięczna za przeprowadzenie tego zabiegu. Wreszcie ujrzały światło dzienne. Potem nadeszła burza. Popadało, dobrze że niezbyt gwałtownie. Obyło się bez bicia gradem.
Sesja zdjęciowa odbyła się przed ścinką.
Mam pokusę zmian na rondzie. Naparstnice ze stipą pięknie tam wyglądały. Wiosną cebulowe i niskie iglaki tez były OK, ale teraz zrobił się tam za duży misz- masz. Nawet jak na moje standardy. Trzeba chyba zredukować ilość gatunków. Miskanty były posadzone jako towarzystwo do zwiewnej glediczji Sunburst. Z rosnącym tam obecnie klonem pensylwańskim nie współpracują tak dobrze. Pomyślę.
Fajnie, że masz tak podlane. U mnie po wczorajszej burzy z ulewą dzisiaj jest już sucho.
Aniu, ładnie wyszła ta strona, zwłaszcza jej prawy fragment z trawkami.