Joasiu, Zoja, cieszę się że się Wam podoba. Mi też w sumie.
O kurcze to żab tyle u Ciebie?? U mnie może z jedną widziałam. za to komarów malutkich wściekle gryzących całe mnóstwo. Nie da się wysiedzieć.
Dziś może coś pokaże z nowej rabaty ale ona długa jest więc może za dwa tyg. Skończę
Ściskam i lecę do pracy...

Basiu piękne masz wrzosowisko- tłuste masz te wrzosy! Rękodzieło jak zwykle świetne- masz talent!
A z beczki zwierzątek- u mnie też full żabek...w każdym zakamarku się czają.

u mnie żabki siedzą w krzaczorkach i wychodzą jak trawę podlewam
Basiu teraz będzie chłodniej to pewnie robota szybciej pójdzie

zoja napisał(a)

u mnie żabki siedzą w krzaczorkach i wychodzą jak trawę podlewam
Basiu teraz będzie chłodniej to pewnie robota szybciej pójdzie

no oby oby bo ta duchota jest okropna...

BKosimkArt napisał(a)

no oby oby bo ta duchota jest okropna...

Musi Basiu bo i ja mam plan na nową rabatę a roślinki czekają

Cyknięte rano... nic szczególnego na razie... ale chcecie to patrzcie...
Znalazło się miejsce na dzielone żurawki.


Tu też dodałam żurawki... studnia jest paskudna ale co tam...

pięknie będzie już to widać
a na studnnie to pewnie znajdziesz jakiś fajny sposób przecież to potencjalnie fajne miejsce

pytałaś u mnie o werbenę
moja jest tegoroczna - sama się wysiała, a ja wczesniej wysiałam w domu - efekt moja wczesna i późna 'dzika' rosły tak samo w momencie wsadzania do gruntu - więc więcej się w to bawić nie będę - co najwyżej sypnę nasiona na rabaty

Najgorsze że nie mam ze studni pożytku.

No ja mam to samo, męczyłam się z tym sianiem ale mizernie w domu to szło, w gruncie za to szał aż za bardzo, w tym roku na pewno będę większość kwiatów obrywać po przekwitnięciu bo strasznie się panoszy...

Basiu,
wyślę Ci tej mojej żurawki. To naprawdę świetna odmiana ale nie wiem jaka